Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-26, 13:20 Autor: PAP

Opozycja o słowach Kaczyńskiego: to średniowiecze; PiS: prezes nigdy życiu nie wzywał do dyskryminacji kogokolwiek

To jest dehumanizowanie drugiego człowieka, to średniowiecze, to również odwracanie uwagi od nieudolności rządu - tak politycy opozycji mówili o słowach Jarosława Kaczyńskiego nt. osób transseksualnych. Politycy PiS przekonywali, że prezes PiS nigdy życiu nie wzywał do dyskryminacji kogokolwiek.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie sobotniego spotkania z mieszkańcami i działaczami we Włocławku przekonywał, że trzeba doprowadzić do tego "żeby powróciła prawda". "Oczywiście, ktoś się może z nami nie zgadzać: ma lewicowe poglądy, uważa, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć, że do tej pory... do godziny - teraz jest wpół do szóstej - byłem mężczyzną, a teraz jestem kobietą. No przecież lewica uważa, że tak powinno być, i należy tego przestrzegać: mój szef w pracy, moja koleżanka, mój kolega powinni się do mnie zwracać już tym razem w formie żeńskiej" - mówił. "Można mieć takie poglądy. Dziwne co prawda - ja bym to badał - ale można" - dodał.


Wypowiedź prezesa PiS komentowali w niedzielę w mediach politycy wszystkich opcji politycznych. "Nie wiem, czy można usłyszeć coś bardziej obrzydliwego" - stwierdził w Radiu ZET posłanka PO Agnieszka Pomaska. Zwróciła przy tym uwagę, że nie tylko sam Kaczyński "bawił się" swoimi słowami, ale również publiczność na spotkaniu uznała jego wypowiedź za zabawną. "A to nie jest zabawne, to jest absolutne średniowiecze" - oceniła. Dodała, że jeżeli spojrzymy na rankingi tolerancji, to Polska na końcu Europy.


Nie zgodził się z nią europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który przekonywał, że Polska, jeśli chodzi o statystyki przemocy wobec homoseksualistów, absolutnie nie jest na końcu. "Tych aktów przemocy jest znacznie więcej w krajach Europy zachodniej" - powiedział. Oświadczył również, że "prezes Kaczyński nigdy w swoim długim politycznym życiu nie wzywał do dyskryminacji kogokolwiek, w tym osób z mniejszości seksualnych".


Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty podkreślał z kolei, że właściwie nic nowego się nie zdarzyło, ponieważ stanowisko Jarosława Kaczyńskiego i jego środowiska wobec środowisk LGBT jest "znane i konsekwentnie nagłaśniane w sposób obrzydliwy". "To jest ciąg dalszy tego, co pan Kaczyński robił, lubi robić i będzie robił" - powiedział.


Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL uznał, że "to jest dehumanizowanie drugiego człowieka". "W ten sposób się nie powinno mówić, bo mówienie o kimś +to+, to jest odczłowieczanie osoby ludzkiej i pozostawianie jej z jej problemami" - powiedział.


Zdaniem jednego z liderów Konfederacji Krzysztofa Bosaka, Kaczyński wrzucił "temat zastępczy". Według niego prezes PiS nie postulował żadnego badania, tylko kpił sobie z osób, które każą zwracać się do siebie poprzez inną płeć, niż mają. Dodał, że to, iż Kaczyński "rzucił jakiś jeden tekst czy żarcik" nie zmienia faktu, że PiS nie jest partią konserwatywną i "kapituluje w tych sprawach całkowicie". "Obiektywnie nie sądzę, żeby mówił na poważnie. Kpił sobie z ideologii gender i z tego, że w tej chwili transseksualizm z wąskiego bardzo problemu medycznego, seksuologicznego, jest rozszerzany na całe spektrum postaw" – powiedział Bosak.


Minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera pytany w TVN 24 o ocenę wypowiedzi Kaczyńskiego mówił, że transpłciowość to trudno wytłumaczalne zjawisko i dramat tych ludzi, które "mają źle w społeczeństwie". "Trzeba mówić o tym z większą delikatnością, bo to jest dramat tych osób" - powiedział.


Jak oceniła posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), wypowiedź Kaczyńskiego pokazuje jego "średniowieczny brak zrozumienia". Wskazała, że nie pierwszy raz Kaczyński "szczuje na osoby LGBT". "Szef PiS w sposób ohydny robi to, gdy chce odwrócić uwagę od nieudolności w zarządzaniu państwem - od drożyny, wysokiej inflacji, wysokich cen paliw" - powiedziała.


Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk komentując odnosząc się do słów prezesa PiS podkreśliła, że "takie rzeczy wymagają wrażliwości i łagodniejszego podejścia".


Niektórzy politycy zwracali uwagę, że należałoby uregulować prawnie kwestie osób transseksualnych.


Prezydencki doradca Paweł Mucha stwierdził w Polsat News, że nie da się przyznawać statusu prawnego o tożsamości płciowej na podstawie oświadczania woli danego człowieka, czy czuje się on kobietą czy mężczyzną. "Trudno z perspektywy państwa uznać, że te oświadczenia mogą być dowolne i mogą się zmieniać" - powiedział.


"Te procedury muszą być weryfikowalne i muszą także organy państwa być zaangażowane, więc to nie może być sfera wyłącznie dowolnego uznania" - dodał. Wskazał, że być może potrzebna jest dyskusja parlamentarna na ten temat. "Jeśli prezydent miałby się odnosić do jakichkolwiek przepisów prawnych, to wiemy, że najpierw te przepisy muszą być skonstruowane w polskim parlamencie" - podkreślił. (PAP)


Autor: Daria Kania, Longina Szpyt-Grzegórska, Mikołaj Małecki


dka/ lgs/ mml/ mok/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 07:30 Wenezuela/ Liderka opozycji: nasz kandydat zdobył 70 proc. głosów w wyborach prezydenckich (krótka2) Przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado poinformowała w poniedziałek, że opozycyjny kandydat Edmundo Gonzalez zdobył w niedzielnych wyborach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Sędzia Laskowski dla "Rz": w sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami W sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami: sędziowie, prokuratura, policja, prawodawca, ale także my jako społeczeństwo - mówi Michał Laskowski… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Gliwice/ Samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe Gliwicki samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe w mieście w logiczną całość. Tamtejsza spółka drogowa zamówiła opracowanie koncepcji… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Justin Anderson: w filmie "Płynąc do domu" chciałem uchwycić fragmentaryczność życia (wywiad) Życie jest zbiorem fragmentów, które nie układają się w spójną całość. W moim filmowym debiucie chciałem to uchwycić - podkreślił Justin Anderson… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Turniej ATP w Atlancie - trzeci tytuł Nishioki Yoshihito Nishioka pokonał rozstawionego z 'czwórką' Australijczyka Jordana Thompsona 4:6, 7:6 (7-2), 6:2 i triumfował w tenisowym turnieju ATP 250 na twardych… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Paryż/ kajakarstwo górskie - Zwolińska: dmuchałam przed telewizorem pod narty Małyszowi (wideo) Kajakarka górska Klaudia Zwolińska została wicemistrzynią olimpijską igrzysk w Paryżu w slalomie K1. Adam Małysz i Justyna Kowalczyk to jej najwięksi idole… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Wenezuela/ Maduro ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich (krótka) Nicolas Maduro został ogłoszony zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich w Wenezueli, co oznacza jego trzecią kadencję na stanowisku głowy państwa… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Paryż - nocne powitanie wicemistrzyni olimpijskiej w Domu Polskim (wideo) Po północy dotarła do Domu Polskiego w Paryżu wicemistrzyni olimpijska w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Czekali na nią ojciec, prezes Polskiego… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 83 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia 29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim KL Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe dobrowolnie oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka… » więcej 2024-07-29, godz. 06:50 "GW": Złote żniwa Cenckiewicza Według MSZ Sławomir Cenckiewicz nie miał zgody na wykorzystanie archiwów ministerstwa w serialu 'Reset'. Za serial historyk dostał 458 tys. zł - donosi w… » więcej
64656667686970
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »