Tusk: Tacy twórcy jak Leon Tarasewicz to najlepsi możliwi reprezentanci Polski
Tusk powiedział na konferencji prasowej zorganizowanej przed Muzeum Pamięci Sybiru, że prof. Leon Tarasewicz to "wybitny człowiek, nasz przyjaciel, jeden z najwybitniejszych malarzy współczesnych" nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
Prof. Tarasewicz pochodzi z Białostocczyzny, jest także reprezentantem mniejszości białoruskiej w Polsce, działaczem tego środowiska.
Uroczystość nadania mu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku odbyła się w południe na tej uczelni.
"Znaczenie, wpływ, reputacja Polski, naszej kultury, to jest coś bardzo wymiernego. Nie muszę nikogo przekonywać, że takie osoby jak Leon Tarasewicz to są najlepsi możliwi reprezentanci Polski i to są ludzie, którzy naprawdę wpływają na wizerunek Polski i to w bardzo wielu wymiarach" - mówił Tusk.
Dodał, że przy tej okazji chciałby przypomnieć żądania PO ws. 20-procentowej podwyżki wynagrodzeń także dla ludzi kultury i sztuki. Doprecyzował, że chodzi zarówno o wielkich artystów, jak i osoby, które pracują w szkołach, domach kultury, muzeach, ale i w administracji samorządowej.
"Wszędzie w Polsce mamy (ludzi) gotowych do pełnego poświęcenia swojego czasu i swojej aktywności sprawie polskiej kultury, polskiej sztuki. To są także ludzie, których dzisiaj kondycja finansowa jest naprawdę opłakana" - mówił Tusk.
Nawiązując do uroczystości na Uniwersytecie w Białymstoku wskazał, że wszystkich jej uczestników poruszyły słowa o tym, że "kultura, sztuka, ludzie sztuki, to jest nasz największy skarb" i ludzie ci zasługują na lepsze traktowanie, pomoc ze strony państwa.
"Dlatego jeszcze raz ponawiam apel o to, aby wobec tych grup zawodowych wykazać pełne zrozumienie i empatię. One będą ofiarami i drożyzny w największym stopniu i najszybciej odczują narastające zagrożenie tą drożyzną" - powiedział Tusk.
Stwierdził, że "kreatywne myślenie rodzi się najlepiej na pograniczach etnicznych tam, gdzie nic nie jest jednoznaczne, tam gdzie z różnorodności ludzie potrafią wyciągnąć to, co najcenniejsze". "My naszą kulturę narodową, taką autentyczną potęgę polskiej kultury, polskiej sztuki budujemy od wieków na skrzyżowaniu kultur, na skrzyżowaniu różnych etni, na skrzyżowaniu różnych języków, tradycji" - mówił Tusk nawiązując także do Leona Tarasewicza.
Przewodniczący PO powiedział także, że ma czasem wrażenie, iż "o takich diamentach" jak Leon Tarasewicz trzeba "głośniej przypominać" w Polsce niż na zachodzie Europy.(PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ mok/