Kwartet Porcupine Tree 24 czerwca wydaje pierwszą płytę od 13 lat. Jako trio
Popularna w Polsce brytyjska grupa z nurtu rocka progresywnego zakończyła swoją działalność wkrótce po wydaniu w 2009 roku albumu „The Incident”. Założyciel zespołu, jego wokalista i gitarzysta Steven Wilson skupił się wówczas na karierze solowej (z Izraelczykiem Awiwem Gefenem założył też grupę - Blackfield). Pozostali członkowie kolektywu: perkusista Gavin Harrison, basista Colin Edwin i klawiszowiec Richard Barbieri także próbowali zaistnieć w nowych projektach i formacjach. Bez większego sukcesu.
W listopadzie ubiegłego roku grupa zeszła się ponownie, a w marcu 2022 r. Wilson przyznał w „The Guardian”, że członkowie zespołu – poza Edwinem - postanowili wrócić do nagrywania pod szyldem Porcupine Tree, żeby sprawdzić, czy nadal będzie to dla nich „zabawne”. Być może wracają tylko na chwilę. Nie zatrudnili nowego basisty, a na instrumencie tym gra teraz Steven Wilson. W serwisie internetowym Ultimate-guitar.com lider Porcupine Tree wyznał: „Podobnie jak wielu gitarzystów, kiedy chwytam bas, gram na nim jak gitarzysta. Gram melodie, gram akordy, rzeczy, o których być może „właściwy basista” mógłby nie pomyśleć”. Dodał też, że reaktywował zespół pod wpływem nacisków Richarda i Gavina Harrisona Barbieriego.
„Ciągle pytali: „Kiedy zrobimy coś nowego?”, „Czy nie powinniśmy się spotkać?”, „Czy zjemy razem kolację?", „Czy powinniśmy wypić filiżankę herbaty?”.
Być może dlatego swój nowy album zespół zatytułował ironicznie „Closure/Continuation” („Zamknięcie/Kontynuacja”). Czy będzie to kontynuacja owego zamknięcia? Tego w tej chwili jeszcze nie wiadomo.
Wspomniany singiel (a też i teledysk) „Rats Return” szyderczo komentuje postawy tych, którzy „twierdzą, że leży im na sercu dobro ludzkości, ale na uwadze mają jedynie własne interesy” - oświadczył w mediach społecznościowych Steven Wilson.
„Zastanawiam się nad tym, jakim człowiekiem trzeba być, by pragnąć rządzić całym narodem. I czy tacy ludzie nie powinni być ostatnimi, którym należałoby na to pozwolić? Przecież szczury zawsze ratują się jako pierwsze” – dodał. (PAP Life)
pba/moc/