Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-15, 18:10 Autor: PAP

Prezydent: niech medale Virtus et Fraternitas będą znakiem wiecznej wdzięczności (krótka)

Niech medale Virtus et Fraternitas będą znakiem wiecznej wdzięczności Polski dla odznaczonych — ale też dla wszystkich osób, które ratowały naszych współobywateli, a których imion i nazwisk nigdy nie poznamy - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników środowej gali wręczenia medali.

W środę w Belwederze sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski wręczy medale Virtus et Fraternitas. Wśród odznaczonych pośmiertnie znalazł się m.in. Julien Bryan, amerykański dziennikarz i dokumentalista, uważany za jedynego zagranicznego dziennikarza będącego w Warszawie w czasie oblężenia we wrześniu 1939 r. Niemal całość materiałów dokumentujących walki i dramat ludności cywilnej we wrześniu 1939 r. powstała dzięki Bryanowi.



"Przez blisko 80 lat od zakończenia II wojny światowej świat radykalnie się zmienił. Współczesnym coraz trudniej wyobrazić sobie, co przeżywali i czuli uczestnicy tamtych wydarzeń - nawet jeśli wojna na Ukrainie unaocznia nam to na nowo. Właśnie dlatego, w imię pokoju oraz dobrej przyszłości Europy i świata, trzeba przypominać prawdę o tragediach, które rozgrywały się na wielką skalę w latach 30. i 40. ubiegłego wieku. Musimy strzec pamięci o tym, że niemiecki nazizm, sowiecki komunizm wymagały od swoich wyznawców fanatycznej wierności, a jednocześnie bezwzględności wobec tych, których napiętnowały jako wrogów. Że przeciwstawienie się temu oczywistemu złu, dostrzeżenie w innym człowieku przestraszonego, głodnego, cierpiącego brata oraz ofiarowanie mu schronienia i pomocy bywało surowo karanym przestępstwem. Że najzwyklejsze, jakby się wydawało, gesty życzliwości i solidarności okazywały się aktami heroicznej odwagi" - napisał w liście prezydent.


Dodał, że "jako Polacy ze szczególnym wzruszeniem myślimy o przedstawicielach innych narodów, którzy nieśli wówczas pomoc i ocalenie obywatelom Rzeczypospolitej".


"Chcemy uczcić tych bohaterów w sposób godny, uroczysty i bezpośredni. Niestety, w większości przypadków uśmiech, serdeczny uścisk dłoni oraz trwały znak naszej wdzięczności, czyli medal Virtus et Fraternitas, otrzymują członkowie rodzin tych wiernych przyjaciół Polski i Polaków. Także my, mający zaszczyt przyznawać i wręczać to odznaczenie, występujemy w imieniu naszych w większości już nieżyjących rodaków. W imieniu polskich sierot, które los gnał od Syberii poprzez Persję aż do Nowej Zelandii. W imieniu polskich zbiegów z niemieckich obozów jenieckich, uchodźców na Węgrzech w Rumunii, tułaczy, którzy unikali strasznego losu dzięki dokumentom dyplomatycznym, m.in. portugalskim i słowackim. Dajemy dzisiaj głos ocalonym z rzezi wołyńskiej. Składamy gorące podziękowanie w imieniu mieszkańców okupowanej Warszawy, członków ruchu oporu, polskich Żydów oraz artystów, którzy, bojkotując koncesjonowane przez okupanta instytucje kultury, zostawali bez środków do życia" - podkreślił prezydent.


Wskazał, że w biogramach osób, których zasługi są honorowane, zwraca uwagę pewien "wspólny rys". "Ich zasługi polegają nie na pojedynczych bohaterskich czynach, lecz na pewnej konsekwentnej postawie, na szeregu kolejnych aktów niezgody na nieludzkie prawa, na prześladowanie i terror. Pod okupacją sowiecką i niemiecką, pod rządami kolaboracyjnymi i powojennymi reżimami komunistycznymi znajdowali się ludzie, którzy dzień po dniu, miesiąc po miesiącu wychodzili naprzeciw potrzebom kolejnych fal ludzi mordowanych, tropionych, prześladowanych. Te same osoby ratowały Żydów i Polaków, stawiały opór hitlerowcom i bolszewikom — mimo kar i szykan doświadczanych zarówno w trakcie wojny, jak i po jej zakończeniu" - zauważył.


Prezydent złożył w imieniu Rzeczypospolitej i narodu polskiego najwyższy hołd "tym, którzy dali w ten sposób niezwykłe świadectwo człowieczeństwa, stałości przekonań i niezłomności". "Niech wręczane medale będą znakiem wiecznej wdzięczności Polski dla odznaczonych — ale też dla wszystkich osób, które ratowały naszych współobywateli, a których imion i nazwisk nigdy nie poznamy" - zaznaczył.


Medal Virtus et Fraternitas jest wyróżnieniem dla osób zasłużonych w niesieniu pomocy osobom narodowości polskiej lub obywatelom polskim innych narodowości, będących ofiarami zbrodni. Zgodnie z przepisami, chodzi o popełnione w okresie od 8 listopada 1917 r. do 31 lipca 1990 r. zbrodnie sowieckie, zbrodnie niemieckie, zbrodnie z pobudek nacjonalistycznych lub inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne. Odznaczenie mogą także otrzymać osoby, które podejmują działania dla upamiętnienia tych, którzy nieśli pomoc i ocalenie. Po raz pierwszy medale wręczono w czerwcu 2019 r. (PAP)


autor: Katarzyna Krzykowska, Michał Szukała


ksi/ szuk/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 19:50 Turcja/ MSW: ujęto domniemanego sprawcę środowego zamachu w Moskwie Tureckie służby bezpieczeństwa ujęły na południu kraju osobę podejrzaną o przeprowadzenie ataku bombowego w środę w Moskwie, w którym ranne zostały… » więcej 2024-07-24, godz. 19:50 Paryż/piłka nożna - zwycięstwo Hiszpanii, zamieszanie w meczu Maroka z Argentyną (aktl.) Piłkarze reprezentacji Hiszpanii wygrali 2:1 (1:1) z Uzbekistanem na Parc des Princes w Paryżu, a Maroko pokonało 2:1 (1:0) Argentynę w Saint-Etienne w pierwszych… » więcej 2024-07-24, godz. 19:50 Piłkarska LE – UEFA ukarała Wisłę Kraków 58 tysięcy euro - tle wynosi kara nałożona przez UEFA na Wisłę Kraków za zachowanie kibiców podczas meczu 1. rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Paryż/tenis - Iga Świątek złożyła ślubowanie w Domu Polskim i trenowała na korcie centralnym Tenisistka Iga Świątek złożyła w środę ślubowanie w Domu Polskim w Paryżu. To pierwsza członkini polskiej reprezentacji olimpijskiej, która ślubowała… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Paryż/piłka nożna - zamieszanie w meczu Maroko - Argentyna, wynik zmieniony po godzinie Wielkie zamieszanie towarzyszyło inauguracji turnieju piłkarskiego igrzysk w Paryżu. Sędziowie zmienili wynik meczu Maroka z Argentyną godzinę po ostatnim… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Premier: będę rozmawiał z wicepremierem o Funduszu Kościelnym Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi 'jakiegoś… » więcej 2024-07-24, godz. 19:30 Radio Rzeszów i Radio Łódź dostaną pieniądze z abonamentu bezpośrednio na ich konta Radio Rzeszów i Radio Łódź to kolejne spółki mediów publicznych, które 14 sierpnia dostaną pieniądze z abonamentu bezpośrednio na ich konta - uchwaliła… » więcej 2024-07-24, godz. 19:30 Ekstraklasa piłkarska - Podolski: nie można robić transferów "na wariata" „Nie można brać pożyczek i robić transferów na wariata, tylko mądrze pracować na boisku i poza nim” - powiedział piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski… » więcej 2024-07-24, godz. 19:20 Premier: na miejscu Romanowskiego nie robiłbym sobie nadziei, że ominie go kara Premier Donald Tusk pytany w środę co dalej w sprawie Marcina Romanowskiego i Funduszu Sprawiedliwości powiedział, że prokuratura pracuje, a na miejscu Romanowskiego… » więcej 2024-07-24, godz. 19:20 Premier: kobiety w Polsce nie są zainteresowane powrotem do kompromisu aborcyjnego Premier Donald Tusk powiedział, że choć w Sejmie prawdopodobnie znalazłaby się większość dla przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego, to kobiety w Polsce… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »