Jak przekazał Szymon Ogórek, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w niedzielę Polska będzie podzielona na dwie strefy.

"Na południu w miarę pogodnie i raczej bez opadów. Na północy zachmurzenie duże z przejaśnieniami, przelotne opady deszczu i lokalne burze. Punktowo może tam spaść do 20 litrów deszczu na metr kwadratowy. W obszarach podgórskich zachmurzenie może wzrastać do dużego, ale raczej nie spodziewamy się tam opadów. Wiatr słaby, okresami umiarkowany. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie 13-16 stopni Celsjusza na północy, 17 w centrum, 18-20 na południu i południowym wschodzie" - powiedział Szymon Ogórek.

W nocy więcej chmur. W pasie województw wschodnich od południowego wschodu w kierunku północnym będzie się przemieszczać strefa opadów. Tam, sumarycznie może spaść do 15 mm deszczu. Na Pomorzu i na zachodzie kraju możliwe są stopniowo zanikające, przelotne opady deszczu i burze. Pokropić może także na południu. Na pozostałym obszarze szansa na deszcz niewielka. Może pokropić na południu. W centrum bez opadów. Temperatura w nocy na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 5 do 10 stopni. Najcieplej na południowym wschodzie - 10 stopni, a najchłodniej na północy od Pomorza do Suwalszczyzny.

Ze względu na słaby wiatr, nad ranem możliwe są lokalne, krótkotrwałe mgły.(PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/ mark/