Jessica Chastain zagrała siostrę Donalda Trumpa
„Blanchett będzie na planie tylko przez trzy dni w ramach przysługi. Ma do zagrania bardzo długi monolog w scenie, która skradnie cały film. Próbowałem przypomnieć sobie z pamięci słowa prawdziwego przemówienia” – mówił w ubiegłym roku James Gray w wywiadzie dla portalu „Screen Daily”. Przemówienie, o którym wspominał, wygłosiła Maryanne Trump do uczniów prestiżowej szkoły Kew-Forrest, w której dzieje się część akcji filmu „Armageddon Time”.
Teraz, podczas premiery filmu Graya na festiwalu w Cannes, okazało się, że zamiast Blanchett we wspomnianej wyżej scenie pojawiła się Jessica Chastain. Tak jak zapowiadał reżyser, grana przez nią postać Maryanne Trump wystąpiła przed dziećmi uczącymi się w prestiżowej nowojorskiej szkole Kew-Forrest. Mówiła o tym, jak ważna jest ciężka praca i ambicje. Podczas przemowy towarzyszył jej ojciec Donalda Trumpa, Fred (w tej roli John Diehl). James Gray słyszał to przemówienie, bo był wtedy uczniem szkoły Kew-Forrest.
Nie wiadomo, co sprawiło, że w filmie nie zagrała jednak zapowiadana wcześniej Cate Blanchett. Można tylko przypuszczać, że dwukrotna zdobywczyni Oscara była zbyt zajęta, by znaleźć nawet trzy dni na udział w „Armageddon Time”. Aktorka, którą w ubiegłym roku można było zobaczyć w filmach „Nie patrz w górę” i „Zaułek koszmarów”, pracuje obecnie nad kilkoma projektami. Wśród nich jest m.in. ekranizacja popularnej gry wideo „Borderlands”, a także film „Tar”, w którym wcieliła się w rolę słynnej dyrygentki.
„Pragnę zrobić coś, co opowiadać będzie o ludziach, ich emocjach, kontaktach międzyludzkich i chcę, aby mój film był wypełniony ciepłem i czułością. W pewnym sensie będzie to film o moim dzieciństwie, ale będzie też odwzorowaniem rodzinnej miłości na każdym poziomie” – mówił w jednym z wcześniejszych wywiadów James Gray o swoim filmie. W „Armageddon Time” w rolach głównych występują Anne Hathaway, Jeremy Strong oraz Anthony Hopkins. (PAP Life)
kal/ gra/