Radio Opole » Kraj i świat
2022-03-10, 07:40 Autor: PAP

Gen. prof. Gielerak w "Rzeczpospolitej”: Ranni nie zostaną sami

W zakresie medycyny pola walki mamy doskonale przygotowany personel – mówi w wywiadzie opublikowanym w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" szef Wojskowego Instytutu Medycznego generał prof. Grzegorz Gielerak.

Po przypomnieniu, że w Polsce jest już ponad milion uchodźców z Ukrainy, "Rzeczpospolita" zapytała prof. Gieleraka, "czy system ochrony zdrowia jest przygotowany, by udzielić pomocy tylu osobom?"


"Epidemia SARS-CoV-2 pokazała, jak ważne było wypracowanie rekomendacji przygotowujących polską ochronę zdrowia na poważne sytuacje kryzysowe. Wiele z nich z powodzeniem mogłoby być zastosowanych w przeciwdziałaniu kryzysowi związanemu z konfliktem zbrojnym, rozgrywającym się za wschodnią granicą Polski tak, aby na dobre wprowadzić pragmatykę działań systemowych w miejsce nadto powszechnych rozwiązań doraźnych" - odpowiedział.


Odniósł się także do zapewnień rządu, który "twierdzi, że system jest przygotowany, a w 120 szpitalach przygotowano dla uchodźców ponad 7 tys. miejsc, gdzie mają otrzymać darmową opiekę medyczną i leki". "Rzecz jednak nie w liczbie placówek, ile ich doborze rzeczowym pod kątem spodziewanych potrzeb definiowanych rodzajem problemów zdrowotnych, z jakimi będą się zgłaszać migranci z Ukrainy" - zaznaczył.


W tym kontekście, według szefa Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM), "analiza potrzeb, jaką już dziś można obiektywnie przeprowadzić, jasno pokazuje, że na pierwszym miejscu znajdują się powszechne zachorowania oraz zdarzenia medyczne związane z chorobami przewlekłymi, ściślej rzecz biorąc, dekompensacją ich przebiegu spowodowaną zarówno brakiem leków, jak i okolicznościami, w jakich znalazły się dotknięte kryzysem uchodźczym osoby".


Prof. Gielerak zwrócił jednocześnie uwagę, że "wśród potrzebujących pomocy medycznej będą także jednostki porażone środkami walki". Jak ocenił, "dziś już widać wyraźnie, że potrzeby w tym zakresie z upływem czasu będą rosły geometrycznie, co będzie spowodowane pogarszającą się kondycją lokalnej służby zdrowia – malejące zasoby oraz ubytki w infrastrukturze – ale także rosnącą liczbą rannych i skalą obrażeń, co wprost wynika z widocznej od kilku dni eskalacji działań wojskowych prowadzonych przez Rosjan".


"Ta grupa osób, jak pokazują doświadczenia WIM z pomocy udzielanej rannym podczas walk toczących się w Donbasie w latach 2014–2015, stanowi prawdziwe wyzwanie medyczne wymagające uprzedniego doń przygotowania tak w zakresie infrastruktury medycznej, jak i kompetencji skierowanego do opieki personelu" - podkreślił generał.


Jak dodał, "warto w tym miejscu podkreślić, że w Polsce, podobnie jak we wszystkich krajach NATO, zadania tego rodzaju w pierwszej kolejności są podejmowane przez odpowiednio wyposażony i przeszkolony w zakresie medycyny pola walki personel medyczny sił zbrojnych. Siłą rzeczy to właśnie medycy wojskowi są ekspertami w tej dziedzinie" - powiedział.


Pytany, czy "medycy cywilni nie potrafią opatrywać ran postrzałowych czy obrażeń w wyniku wybuchów", gen. prof. Gielerak wyjaśnił, że "medycyna pola walki w kilku kluczowych dla ratowania życia procedurach różni się od cywilnej, a w sytuacji ataku terrorystycznego czy wybuchu poprawne wykonywane procedur ratownictwa cywilnego w ich klasycznym układzie ABC może nawet pogorszyć rokowanie osoby porażonej".


"Ratownik cywilny skupia się na tym, by najpierw przywrócić oddech, natomiast wojskowy w pierwszej kolejności hamuje krwawienie i ogranicza jego skutki, wykorzystując do tego celu specyficzny sprzęt i materiały medyczne oraz zabiegi diagnostyczno-terapeutyczne" - powiedział.


Jak dodał, są "to odruchy oraz stojąca za nimi wiedza i umiejętności, które mają kluczowe znaczenie na polu walki, gdzie trzeba działać automatycznie, według z góry określonego, narzuconego warunkami pola walki schematu".


"Nie mniej ważne są także dalsze działania z obszaru medycyny naprawczej, tj. w jaki sposób skutecznie zaopatrzyć uszkodzone urazem wysokoenergetycznym (postrzałem) tkanki i narządy w sytuacji, gdzie widoczne uszkodzenie mechaniczne jest tylko częścią rzeczywistych obrażeń, na które składa się również uraz ciśnieniowy – tzw. jama czasowa" - zaznaczył.


Prof. Gielerak wspomniał także, że "poszczególne tkanki mają własną, specyficzną odpowiedź na ten rodzaj traumy, co dodatkowo przemawia za koniecznością posiadania odpowiedniego doświadczenia w ich leczeniu, i to na każdym etapie postępowania". (PAP)


Autor: Mieczysław Rudy


rud/ mark/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 13:50 Na Mazowszu w godzinę "W" zawyją syreny alarmowe W tym roku przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Aby oddać hołd i uczcić pamięć poległych 1 sierpnia o godz. 17 na terenie województwa… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Łódź/ Jest jeszcze ponad tysiąc wolnych miejsc w przedszkolach Ponad tysiąc wolnych miejsc w miejskich przedszkolach w Łodzi pozostało po pierwszym etapie rekrutacji. W poniedziałek rozpoczęła się kolejna tura naboru… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Łotwa/ Dziesiątki tysięcy osób bez prądu po przejściu nawałnicy; w Rydze apel o pozostanie w domach Nawet 50 tys. gospodarstw domowych na Łotwie zostało w poniedziałek pozbawionych dostępu do energii elektrycznej z powodu porywistych wiatrów i ulewnych deszczów… » więcej 2024-07-29, godz. 13:50 Paryż/szermierka - Wojtkowiak: mamy pomysł na Włochów w rywalizacji drużynowej Polscy floreciści nie odnieśli sukcesów w olimpijskim turnieju indywidualnym - Michał Siess i Jan Jurkiewicz odpadli w 1/16 finału olimpijskiego turnieju… » więcej 2024-07-29, godz. 13:40 W weekend na drogach zginęło osiem osób; tyle samo utonęło W weekend w wypadkach drogowych zginęło osiem osób - przekazała policja na mapie wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa… » więcej 2024-07-29, godz. 13:40 Paryż/siatkówka - Bełcik o spotkaniu z Japonią: duży stres i emocje, ale chcę takich meczów Dwukrotna mistrzyni Europy Izabela Bełcik uważa, że polskie siatkarki zdały pierwszy egzamin na igrzyskach, wygrywając z Japonią 3:1, ale wiać było dużą… » więcej 2024-07-29, godz. 13:40 Pomorskie/ We wszystkich kąpieliskach woda jest zdatna do kąpieli W poniedziałek we wszystkich pomorskich kąpieliskach nad morzem i jeziorami woda nadaje się do kąpieli. Sanepid nie stwierdził zakwitu sinic. » więcej 2024-07-29, godz. 13:30 Ukraina/ Zełenski był w Wowczańsku, tuż przy granicy z Rosją Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził punkt dowodzenia Sił Operacji Specjalnych w Wowczańsku w obwodzie charkowskim, położony w odległości ok… » więcej 2024-07-29, godz. 13:30 Jakub Józef Orliński, po występie na ceremonii otwarcia igrzysk, wyrusza w trasę po Polsce „To było absolutnie szalone doświadczenie i kocham każdą jego minutę” - napisał na swoim Instagramie Jakub Józef Orliński po ceremonii otwarcia igrzysk… » więcej 2024-07-29, godz. 13:30 Hiszpania/ Rząd Sancheza wezwał władze Wenezueli do ujawnienia prawdziwych wyników wyborów Rząd Hiszpanii, kierowany przez premiera Pedro Sancheza, wezwał w poniedziałek władze Wenezueli do przedstawienia prawdziwych wyników niedzielnych wyborów… » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »