Do Łodzi dotarły transporty z 600 uchodźcami z Ukrainy
W czwartek na Dworzec Łódź Fabryczna, specjalnie podstawionym pociągiem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA), dotarło ok. 500 obywateli Ukrainy. Kolejnych 100 przyjechało kilka godzin wcześniej autobusami. Był to drugi taki transport zorganizowany w ostatnich dniach; w niedzielę ŁKA dowiozła 300 Ukraińców, przy czym większość z nich była od razu zdecydowana na dalszą podróż do Warszawy i za granicę.
"Po pierwszym transporcie z zaoferowanych miejsc noclegowych skorzystało 30 osób. Nie wiemy, czy byli to wszyscy podróżni, którzy pozostali w Łodzi, bo na niektórych czekali na dworcu znajomi i rodzina. Natomiast dzisiaj z naszej pomocy w zakwaterowaniu skorzystało już więcej obywateli Ukrainy - ponad 200" - przekazała PAP rzeczniczka wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska.
W pociągu, który wczoraj pojechał po uchodźców z Łodzi do Jarosławia był marszałek woj. łódzkiego Grzegorz Schreiber. Podczas spotkania z marszałkiem woj. podkarpackiego Władysławem Ortylem rozmawiał on o stałych połączeniach kolejowych między województwami, tak, aby ułatwić transport uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy.
Większość uchodźców, którzy przyjechali pociągiem ŁKA, to kobiety, dzieci i osoby starsze. Według marszałka osoby te nie mają w Polsce nikogo bliskiego, do kogo mogłyby się zwrócić po pomoc; to ludzie wracający spod Kijowa, z pola walki.
"To, co zobaczyłem, będąc tam na miejscu, w jak ciężkim stanie znajdują się ludzie, a w tym dzieci, nie może pozostawić obojętnym. Będziemy dalej pomagali. Chcemy kierować kolejne składy pociągów na Podkarpacie" - zaznaczył podczas krótkiego briefingu Schreiber.
Łódzki Urząd Marszałkowski zbiera zgłoszenia od wolontariuszy, którzy chcą zaangażować się w pomoc uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy. Link do formularza zgłoszeniowego znajduje się na stronie www.lodzkie.pl/ukraina .(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ mhr/