Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-29, 07:20 Autor: PAP

Warszawa/ Premiera "Don Juana" Moliera w reż. Piotra Kurzawy w Teatrze Polskim - w sobotę

Sądzę, że udało nam się sportretować Don Juana, który ma podobne problemy do współczesnych trzydziestolatków - mówi PAP Piotr Kurzawa, reżyser "Don Juana". Przyznaje też, że "w jego przekonaniu nieustanne pozostawanie w rzetelnym kontakcie z klasyką pomaga odnaleźć nadzieję na sensowność świata". Premiera w Teatrze Polskim w Warszawie - w sobotę.

Pierwszą premierę w roku 2022 przygotowano w stołecznym Teatrze Polskim z okazji 400. rocznicy urodzin Moliera i 109. rocznicy otwarcia tej sceny.


"Chcę opowiedzieć historię młodego człowieka, który zmaga się z prawdą o sobie samym, z poszukiwaniem prawdy o świecie. Chcę opowiedzieć o człowieku, który nie zgadza się ze skompromitowanymi już zasadami, dogmatami, prawami, zasadami postępowania" - powiedział PAP Piotr Kurzawa.


Reżyser zwrócił uwagę, że Don Juan "to jest człowiek, który odziera wszystkich bohaterów tej sztuki z iluzji". "Dla mnie przy ponownej lekturze +Don Juana+ odkryciem i zaskoczeniem było to, że Molier stworzył taką miarę dla nas, poprzez którą możemy sprawdzić, czy jesteśmy gotowi na przyjęcie prawdy" - wyjaśnił.


"Intryguje mnie próba opowiedzenia tej historii widzowi, który żyje w świecie uwolnionym z dogmatów – świecie, w którym utracono tradycyjną moralność, ale nie zyskano nowej" - zapowiedział.


"Mówi się, że +prawda nas wyzwoli+. Ciężko się z tym zgodzić, patrząc na to, co ukazuje dramat Moliera. Bo każdy z bohaterów domaga się, wręcz oczekuje od Don Juana, że on będzie kłamał" - mówił. "Ci ludzie chcą trwać w iluzji, w wyobrażeniach o nim, ale nie potrafią przyjąć oczywistych prawd" - ocenił reżyser.


Według Kurzawy "nieprzyjęcie tych prawd prowadzi ich do chęci zemszczenia się, ukarania Don Juana". "I tak też się dzieje w finale" - dodał.


"Dla mnie śmierć Don Juana jest zagadką, największym motorem w tym dramacie, który uruchamia nasze rozważania, medytacje, pogłębione analizy. A zarazem śmierć Don Juana jest, moim zdaniem, największą tragedią, jaką możemy sobie zafundować" - powiedział reżyser. Wyjaśnił, że współcześni ludzie "bardzo go potrzebują".


"On tworzy drugi biegun, opozycję wobec Komandora, który symbolizuje moralność. Don Juan jest temu przeciwny, słucha tylko własnych pragnień, buntuje się przeciwko społecznemu porządkowi, sam dla siebie stanowi prawo" - zwrócił uwagę Kurzawa.


Reżyser wyjaśnił, że postanowił, iż wspólnie z aktorami będą badali okoliczności historyczne napisania "Don Juana". "To jest bardzo ważne, bo nie możemy rozmawiać o +Don Juanie+, nie pamiętając o tym, co się stało przed premierą tej sztuki Moliera. A mianowicie, cenzura zabroniła grania +Tartuffe'a+" - powiedział.


"+Don Juan+ zrodził się z +Tartuffe'a+ i trzeba docenić odwagę Moliera w tamtym momencie historycznym - to, że postanowił wykorzystać istniejący już mit o uwodzicielu i sformułować jego bardzo ostrą wersję" - ocenił.


Kurzawa wyjaśnił, że posłużył się przekładem Bohdana Korzeniewskiego, "bo on dopełnia dyskurs filozoficzny dzieła Moliera, ma rys intelektualny".


"W decyzjach obsadowych zdecydowałem się nawiązać do tradycji molierowskiej. Obsadzenie w roli Don Juana 29-letniego aktora - tak, jak to zrobił Molier, który miał wtedy 44 lata i siebie obsadził jako Sganarela - uwypukla ten współczesny wydźwięk sztuki" - tłumaczył reżyser.


"Sądzę, że udało nam się sportretować Don Juana, który ma podobne problemy do współczesnych trzydziestolatków" - ocenił.


Kurzawa zaznaczył, że "aktorzy grają w kostiumach nawiązujących do epoki Moliera". "Francuski komediopisarz w ramach pięciu aktów zawarł bardzo dużo zmian dekoracji. To było coś nowego w tamtym czasie" - zaznaczył.


"+Don Juan+ w jego zamyśle miał stanowić swego rodzaju show. Miał siać dreszcze emocji na widowni, co wiązało się z tym, w jaki sposób Molier chciał widzom opowiedzieć o karze boskiej" - powiedział. "Cała ta maszyneria i efekty z jednej strony ukazywały barokowość grozy, a z drugiej - mogły wywoływać śmiech i kpiny" - tłumaczył.


"Wspólnie z Małgorzatą Pietraś, która odpowiada za kostiumy i scenografię, zdecydowaliśmy, że będziemy nawiązywać do epoki Moliera, ale - by zachować dynamikę tej opowieści, tego swoistego filmu drogi, przemierzania przez różne miejsca akcji - sprowadzimy scenografię do otwartej przestrzeni, w której tylko zmiana poszczególnych elementów będzie odsyłała nas do okoliczności zewnętrznych" - wyjaśnił reżyser.


Kurzawa przyznał, że "w jego przekonaniu nieustanne pozostawanie w rzetelnym kontakcie z klasyką pomaga odnaleźć nadzieję na sensowność świata".


Muzykę do przedstawienia skomponował Paweł Szamburski. Za reżyserię światła odpowiada Jarosław Wardaszka. Układ walk - Przemysław Wyszyński.


Występują: Krzysztof Kwiatkowski (Don Juan), Adam Biedrzycki (Sganarel), Dorota Bzdyla (Dona Elwira / Widmo), Dominik Łoś (Guzman / Pan Niedziela), Krystian Modzelewski (Don Karlos), Tomasz Błasiak (Don Alonzo), Antoni Ostrouch (Don Luis / głos Komandora), Bernadetta Statkiewicz (Karolka / Widmo II), Ewa Makomaska (Marcysia), Paweł Krucz (Pietrek), Maksymilian Rogacki (Posąg Komandora), Jakub Kordas (Stokrotka) i Michał Breitenwald (Żebrak).


Premiera "Don Juana" - 29 stycznia o godz. 19 na Dużej Scenie Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie. Kolejne spektakle - 30 stycznia oraz 1-6 lutego.(PAP)


autor: Grzegorz Janikowski


gj/ skp /


Kraj i świat

2024-07-28, godz. 08:30 Grecja/ Wiele obiektów zbudowanych na igrzyska olimpijskie 20 lat temu porzucono po zawodach W 2004 roku gospodarzem letnich igrzysk olimpijskich była Grecja. Szacuje się, że na organizację wydarzenia wydano 8,5 mld euro. Po zakończeniu zawodów część… » więcej 2024-07-28, godz. 08:20 USA/ Bloomberg: Kamala Harris rozważa trzy kandydatury na stanowisko wiceprezydenta Kamala Harris, prawdopodobna kandydatka Demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich w USA, rozważa tylko trzy kandydatury na stanowisko wiceprezydenta… » więcej 2024-07-28, godz. 08:00 Lindsey Vonn: w Salt Lake City powstanie wioska olimpijska dla rodzin sportowców Była narciarska alpejska Lindsey Vonn zapowiada, że w 2034 roku podczas zimowych igrzysk w Salt Lake City powstanie wioska olimpijska dla rodzin sportowców… » więcej 2024-07-28, godz. 08:00 Indie/ Media: premier Modi może w sierpniu udać się z wizytą na Ukrainę Premier Indii Narendra Modi może w sierpniu udać się z wizytą na Ukrainę - powiadomiła agencja Reutera, powołując się na indyjskie media. Do spotkania… » więcej 2024-07-28, godz. 07:50 Szczecin/ 1200 biegaczy w nocnym maratonie i półmaratonie 1200 zawodników zgłosiło się do nocnego maratonu i półmaratonu w Szczecinie, który w sobotę ok. godz. 23 wystartował z płyty stadionu Pogoni. Trasa prowadziła… » więcej 2024-07-28, godz. 07:50 Keanu Reeves wyznał, że ciągle myśli o śmierci Gwiazdor „Matrixa” i „Johna Wicka” wciąż zdumiewa fanów swoją młodzieńczą aparycją, która zdaje się opierać bezwzględnemu dla reszty śmiertelników… » więcej 2024-07-28, godz. 07:30 W Olsztynie powstają zbiorniki retencyjne, przebudowana będzie kanalizacja deszczowa Zbiorniki retencyjne, dzięki którym będzie można zarządzać wodami opadowymi powstają w Olsztynie. Wraz z przebudowaną kanalizacją deszczową pozwolą… » więcej 2024-07-28, godz. 07:30 Taylor Swift - więcej niż gwiazda pop 'Osoba Roku 2023' magazynu 'Time', jedna ze stu najbardziej wpływowych kobiet świata według 'Forbesa', laureatka 14 nagród Grammy, jedna z najpopularniejszych… » więcej 2024-07-28, godz. 07:20 Krzysztof Fechner chce pobić rekord świata jazdy na rowerze miejskim Ultrakolarz Krzysztof Fechner wystartuje w rajdzie Bałtyk-Bieszczady Tour (23-26 sierpnia). 'Zamierzam pobić rekord świata najdłuższego przejazdu na rowerze… » więcej 2024-07-28, godz. 07:20 110 lat temu Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii. Rozpoczęła się I wojna światowa 110 lat temu, 28 lipca 1914 r. zakończyła się epoka dobrobytu i pokoju trwająca w Europie Zachodniej od kilku dekad. Rozpoczynająca się wojna przyniosła… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »