Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-22, 08:00 Autor: PAP

A. Nawojska: zimą bliżej nam do słuchania muzyki kogoś, kto z nami popłacze (wywiad)

Zimą bliżej nam do słuchania muzyki kogoś, kto z nami popłacze. Nawet jeśli "ma się serce do smutnych piosenek", dobrze, żeby głowa była do tych wesołych, żeby wyjść ze smutku - mówi PAP Asia Nawojska, która wydaniem dwóch tytułów rozpoczęła cykl pt. "Zimowe piosenki". Utwór "Najlepiej" wykonują z Misią Furtak.

Polska Agencja Prasowa: Jak rozpoczęła się twoja przygoda z pisaniem piosenek?


Asia Nawojska: Kiedy w szkole muzycznej uczyłam się na kierunku rytmika, pisałam piosenki edukacyjne dla dzieci o tematyce muzycznej. Na wydziale rytmiki uczyłam się też m.in. improwizacji fortepianowej. Kilka lat później zaczęłam studiować muzykoterapię we Wrocławiu. Granie i wymyślanie piosenek było dla mnie rodzajem autoterapii i radzenia sobie z nową sytuacją, nowym środowiskiem.


PAP: W "Zimowych piosenkach" śpiewasz, że "zadomowić jest dobrze, jest się w samym środku siebie" i że "najlepiej prezentem swoim się stać". Jak to rozumiesz?


A.N.: Teraz dużo się mówi o ciałopozytywności i mindfullnes i żeby zaakceptować to, kim i gdzie jesteśmy. Ja szukałam tego dla siebie, m.in. w piosence. Zależało mi, by przekazać, że nie zawsze potrzebujemy drugiego człowieka, aby poczuć się lepiej. Oczywiście opinie innych ludzi nas budują, zarówno te pozytywne, jak i negatywne są potrzebne, ale najważniejsze powinno być dla nas to, co myślimy o sobie, obserwowanie tego, co czujemy.


PAP: Kierunek studiów, jaki wybrałaś, świadczy o tym, że chcesz przez muzykę pomagać innym.


A.N. Kiedy szłam na studia, miałam nadzieję, że wiedza tam zdobyta pomoże mi „leczyć ludzi muzyką”. Po roku edukacji okazało się, że program studiów opiera się na wiedzy z lat osiemdziesiątych. Nie uczyli mnie nowoczesnych metod pracy, o których czytałam samodzielnie. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Podczas studiów miałam okazję pracować z Głuchymi osobami i tak bardzo mnie to zainspirowało, że stwierdziłam, że chcę się tym zająć. Zatem po roku zmieniłam uczelnię, aby studiować surdopedagogikę w Krakowie.


PAP: W jaki sposób niesłyszący odbierają muzykę? Przez wibracje?


A.N.: Przede wszystkim właśnie tak. Wielu z nich lubi programy muzyczne. Może nie są w stanie dokładnie stwierdzić, co ktoś śpiewa, ale szybko oceniają, czy im się to podoba. Ja przez cały czas uczę się i badam, jak to się dzieje, jak nie popełniać błędów w kontakcie. Większość osób, z którymi pracuję, ma aparaty albo implanty, więc nie żyją całkowicie w świecie ciszy, ale nie mam pojęcia, jak brzmi dźwięk, który otrzymują.


PAP: Wracając do "Zimowych piosenek": czy te dwie nagrane w tym roku rozpoczynają cykl?


A.N.: Taki jest plan, aby co roku pojawiało się coś nowego. Ja raczej nie wybiegam w życiu za bardzo, ale chciałabym pisać nowe "Zimowe piosenki", które będą wnosić ciepło i słońce w pochmurne zimowe dni.


PAP: Ale śpiewasz, że "w zimie się serce ma do smutnych piosenek" - czy to znaczy, że planujesz nagrywanie tylko smutnych "Zimowych piosenek"?


A.N.: Szukam w nich odbicia zimowej aury. O tej porze szybko robi się ciemno, co skłania do refleksji; chętnie siedzimy pod kocem i oglądamy seriale, chętniej też narzekamy na świat. Może więc bliżej nam do słuchania muzyki kogoś, kto z nami popłacze. Z drugiej strony, chociaż moment płaczu jest ważny i potrzebny, to fajnie jest też się uśmiechnąć do siebie nawet w pochmurne dni. Nawet jeśli "ma się serce do smutnych piosenek", dobrze, żeby głowa była do tych wesołych, żeby z tego smutku wychodzić.


PAP: Skąd czerpiesz inspiracje do pisania tekstów?


A.N.: Kiedyś uważałam, że nie powinnam inspirować się tekstami innych, pisać w podobny sposób. Nie chciałam, aby te inspiracje przechodziły na moją piosenkę. Teraz zrozumiałam, że jest to nieuniknione i że tak naprawdę inspiracją w naszym życiu jest wszystko. Jesteśmy przebodźcowani, z każdej strony coś się dzieje, więc jeśli słuchasz czegoś często, to trudno się tym nie zainspirować. Ja lubię odkrywać ciągle nową muzykę. Jednego dnia słucham hard rocka, następnego muzyki islandzkiej. Chcę, aby moja twórczość też była różnorodna. W moich piosenkach raz będzie wesoło, raz będzie smutno, raz będzie krytycznie, a innym razem ciepło i melancholijnie. Zastanawiam się, na ile inspiracją może być człowiek, a na ile zdarzenie. Mam wrażenie, że wcześniej pisałam piosenki bardziej społeczne. Moje teksty, a nawet sposób gry wynikały z obserwacji świata. Teraz chyba uczę się siebie i swoich emocji i to przekazuję w mojej muzyce przede wszystkim.


PAP: W piosence "Najlepiej" śpiewasz z Misią Furtak. Występowałaś też z Ralphem Kamińskim i Renatą Przemyk.


A.N.: Już u progu mojej drogi muzycznej chciałam zdobywać opinie ludzi, których podziwiam, którzy mnie inspirują również jako ludzie po prostu, tym, co i jak robią, co przedstawiają i na ile są sobą. W zeszłym roku w ramach koncertu krakowskiego kolędowania pt. "Nie taka cicha" śpiewałam kolędę z Ralphem Kamińskim, wystąpiłam w trio z Edytą Górecką i Renatą Przemyk. Zetknięcie się z takimi wspaniałymi artystami na jednej scenie było bardzo emocjonujące.


Przed nagraniem mojej epki "Kwiaty do domu" jeździłam na festiwale i konkursy, aby dowiedzieć się, co inni myślą o moich piosenkach. Jeździłam tam, gdzie w jury był ktoś, kogo chciałam poznać. Pierwszym festiwalem, na którym się pokazałam, była nOFFa w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie w komisji zasiadała Natalia Grosiak. Wysłałam tam bardzo amatorskie nagranie z dyktafonu, na którym chrząkałam, nie mając pojęcia, jak to powinno wyglądać. Pięknym kołem tej historii jest to, że teraz będę występować jako suport jej zespołu Mikromusic. Ostatnim festiwalem, na jaki pojechałam, był Studencki Festiwal Piosenki, na którym zdobyłam I nagrodę, ale to nie wygrana była momentem przełomowym, lecz to, że nic się potem nie stało. Nikt nie przygotowuje na to, że wygrywasz festiwal i nic się nie dzieje. Nikt nie przygotowuje na to, że dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa praca. Właśnie w tamtym momencie zdecydowałam, że muszę dać się poznać szerzej, że chcę tego, i nagrałam epkę „Kwiaty do domu”.


Wracając do "Zimowych piosenek": utwór "Najlepiej" dzięki Misi Furtak dostał nowe życie. Zastanawiałam się, jak sobie poradzę z tym, że ktoś śpiewa razem ze mną moją piosenkę, ale czuję, że udało nam się tym duetem złapać piękne kobiece brzmienie, którym można się otulić. (PAP)


Rozmawiała: Olga Łozińska


Asia Nawojska to pianistka, wokalistka i aranżerka. Pomysłodawczyni i reżyserka koncertu "Lema Pamięci", organizowanego z okazji Roku Lema. Laureatka ogólnopolskich festiwali, m.in. I miejsca na 53. Studenckim Festiwalu Piosenki. W 2018 r. wystartowała z debiutancką EP „Kwiaty do domu”, nagrywając na nią autorski materiał, na wokal, fortepian, oraz instrumenty smyczkowe i perkusyjne. Występuje z solo, z pianinem, lub w trio z wiolonczelą i skrzypcami. Występowała m.in. na SLOT Art Festiwalu, Festiwalu Kmina is Real, Juwenaliach Krakowskich, supportowała Mikromusic oraz Kwiat Jabłoni. W grudniu 2020 r. wzięła udział w koncercie krakowskiego kolędowania "Nie taka cicha", organizowanym przez KBF, śpiewając m.in. w duecie z Ralphem Kamińskim i w trio z Renatą Przemyk.


Autor: Olga Łozińska


oloz/ skp /


Kraj i świat

2024-07-16, godz. 21:40 Kanada/ Stulatek skoczył na spadochronie i zebrał ponad 100 tys. dolarów na szpital Weteran II wojny światowej, 100-letni Ed Marshall, postanowił zebrać 100 tys. dolarów kanadyjskich na szpital dla dzieci SickKids w Toronto, skacząc na spadochronie… » więcej 2024-07-16, godz. 21:30 Po burzach na Warmii i Mazurach ponad 270 interwencji strażaków Ponad 270 razy interweniowali strażacy we wtorek do godz. 21 na Warmii i Mazurach po przejściu burz. Przede wszystkim usuwali z dróg i chodników połamane… » więcej 2024-07-16, godz. 21:30 Francja/ Attal: nie aspiruję do tego, by być kolejnym premierem Premier Francji Gabriel Attal, którego rząd został we wtorek zdymisjonowany w następstwie wyborów parlamentarnych, ale nadal pełni funkcje administracyjne… » więcej 2024-07-16, godz. 21:30 106 medali polskich olimpijczyków w kolekcji Muzeum Sportu i Turystyki Stołeczne Muzeum Sportu i Turystyki zaprezentowało we wtorek 106 medali zdobytych przez Polaków w igrzyskach letnich i zimowych. To kolejna prezentacja tej… » więcej 2024-07-16, godz. 21:30 Kazachstan/ Usunięto ze stanu duchownego kapłana, który krytykował wojnę na Ukrainie Rosyjska Cerkiew Prawosławna w Kazachstanie usunęła ze stanu duchownego księdza, który stanowczo sprzeciwiał się wojnie na Ukrainie i opowiadał się za… » więcej 2024-07-16, godz. 21:20 Komunikat Totalizatora Sportowego (16-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wyniki i wygrane w grze Eurojackpotw dniu 2024-07-16Wyniki5 liczb ze zbioru 50… » więcej 2024-07-16, godz. 21:20 Piłkarska LN kobiet - tabela "polskiej" grupy Polskie piłkarki przegrały 0:1 z Islandią w ostatniej kolejce Ligi Narodów. W sumie poniosły sześć porażek - po dwie z tym rywalem oraz Niemcami i Austrią… » więcej 2024-07-16, godz. 21:20 Piłkarska LN kobiet - Polska - Islandia 0:1 (opis) Polskie piłkarki przegrały w Sosnowcu z Islandkami 0:1 (0:1) w swoim szóstym meczu dywizji A Ligi Narodów. Biało-czerwone zakończyły rywalizację mając… » więcej 2024-07-16, godz. 21:20 Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej – Łukasik: zagrałyśmy zespołowo „Zagrałyśmy zespołowo i dopełniałyśmy się w każdym elemencie. To był klucz do zwycięstwa” - powiedziała najskuteczniejsza (14 pkt) siatkarka w reprezentacji… » więcej 2024-07-16, godz. 21:10 MS: Bodnar spotkał się z przedstawicielkami i przedstawicielami American Jewish Comittee Minister sprawiedliwości Adam Bodnar spotkał się z przedstawicielkami i przedstawicielami American Jewish Comittee; rozmowa dotyczyła prawnych rozwiązań… » więcej
75767778798081
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »