Węgry/ Opozycja obiecuje redukcję zadłużenia państwowego
Jak podkreśliła wiceprzewodnicząca Jobbiku Anita Koeroesi, zadłużenie państwowe wynosi obecnie na Węgrzech 80 proc. PKB. wysoka jest też inflacja, która w listopadzie wyniosła 7,4 proc. rok do roku, a kurs forinta wobec euro spada.
Według Koeroesi wysokie zadłużenie wynika z korupcji, zaś wiceprzewodniczący liberalnej partii Momentum Marton Ilyes ocenił, że powodem jest m.in. zapowiedziany przez rząd zwrot podatku dochodowego rodzicom wychowującym dzieci.
Według Iyesa rozwiązaniem byłoby odzyskanie zawieszonych obecnie funduszy unijnych oraz rewizja niektórych inwestycji, np. budowy oddziału chińskiego Uniwersytetu Fudan w Budapeszcie czy linii kolejowej Budapeszt-Belgrad.
Wcześniej zjednoczona opozycja przedstawiła niektóre punkty swojego programu w innych dziedzinach. Np. w służbie zdrowia chce utworzenia samodzielnego resortu zdrowia (obecnie za sprawy zdrowia odpowiada Ministerstwo Zasobów Ludzkich) i skrócenia kolejek do specjalistów, w oświacie zredukowania „zbędnych obciążeń administracyjnych” oraz postawienia akcentu na myślenie krytyczne. W obu sferach postuluje też podwyżki wynagrodzeń.
Od 1 stycznia 2022 roku wzrosły na Węgrzech pensje pielęgniarek (o 21 proc.), jak również pracowników żłobków, pracowników socjalnych oraz pracowników kultury (o 20 proc.). Władze zapowiedziały też podniesienie o 15 proc. wynagrodzeń pracowników szkół wyższych, a o 10 proc. pedagogów, policjantów i żołnierzy.
Ostatnie sondaże wskazują na spadek poparcia opozycji i wyprzedzenie jej przez rządzący konserwatywny Fidesz. Według opublikowanego w poniedziałek sondażu Instytutu Nezoepont na Fidesz i będącą z nim w koalicji Chrześcijańsko-Demokratyczną Partię Ludową głosowałoby obecnie 50 proc. ankietowanych, zaś na zjednoczoną opozycję 43 proc.
W zeszłym roku sześć węgierskich partii opozycyjnych – Węgierska Partia Socjalistyczna (MSZP), Jobbik, ekologiczna partia Polityka Może Być Inna, liberalne Momentum, Koalicja Demokratyczna (KD) oraz liberalno-ekologiczny Dialog - po raz pierwszy zawiązało sojusz, wystawiając po jednym wspólnym kandydacie we wszystkich 106 okręgach wyborczych w tegorocznych wiosennych wyborach. Wyłoniono też wspólnego kandydata na premiera, którym został Peter Marki-Zay - niezależny, konserwatywny burmistrz miasta Hodmezoevasarhely przy granicy z Rumunią.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mal/