Twórca „Spider-Mana” wyprodukuje "nadprzyrodzoną" komedię romantyczną
„Film jest poruszający i przerażający. Michiel jest jednym z niewielu współczesnych reżyserów, którzy potrafią zrównoważyć humor i przerażenie. Przy okazji robi to w nowy, ekscytujący sposób” – chwali reżysera Raimi, który na swoim producenckim koncie ma m.in. takie filmy jak „Pełzająca śmierć” oraz „Nie oddychaj”.
„T'es morte Helene”, bo tak brzmi oryginalny tytuł tego francusko-belgijskiego filmu krótkometrażowego, opowiada historię Maxime’a, który mieszka razem z duchem swojej dziewczyny, tytułowej Helene. Chłopak w końcu decyduje się na zakończenie tej niezręcznej sytuacji i zrywa z nią. Ale Helene nie zamierza zaakceptować jego decyzji.
Film Blancharta pokazywany jest obecnie na festiwalach filmowych, gdzie zdobył już kilka nagród. Ta otrzymana podczas Rhode Island International Film Festival sprawia, że film ma szansę na Oscara w kategorii dla najlepszego filmu krótkometrażowego. Produkcja opisywana jest na stronach festiwalowych jako oscylująca pomiędzy słodką komedią romantyczną a brutalnym spektaklem grozy.
Sam Raimi jako reżyser pracuje obecnie nad filmem Marvela „Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa”, a na etapie postprodukcji są trzy inne projekty, których jest producentem. To przede wszystkim kontynuacja serii „Martwe zło”, czyli film „Evil Dead Rise”. A także „65” współtwórców „Cichego miejsca” oraz horror „Umma”. (PAP Life)
kal/ gra/