Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-07, 18:00 Autor: PAP

Nadzór górniczy kontrolował kopalnię Bielszowice krótko przed wypadkiem

W tygodniu przed sobotnim wstrząsem w kopalni Bielszowice, w wyniku którego jeden górnik zginął, a drugi został ranny, kopalnia Bielszowice - po anonimowych informacjach o możliwych nieprawidłowościach - była kontrolowana przez nadzór górniczy. Eksploatacja jednego z pokładów została czasowo wstrzymana.

Rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach Anna Swiniarska-Tadla potwierdziła we wtorek fakt prowadzenia kontroli oraz wydania decyzji czasowo wstrzymującej eksploatację, zastrzegła jednak, że nie ma obecnie przesłanek, aby łączyć kontrole i zalecenia pokontrolne z sobotnim wstrząsem i jego następstwami. Kontrole nie wykazały nieprawidłowości w zakresie zwalczania podziemnych zagrożeń - w tym zagrożenia tąpaniami.


Jak wynika z informacji WUG, 24 listopada br. do Urzędu wpłynęła anonimowa informacja dotycząca nieprawidłowości występujących w rejonie eksploatacji pokładu 504 ścianą 001z w ruchu Bielszowice w Rudzie Śląskiej.


"W informacji mowa była m.in. o niewłaściwych gabarytach w upadowej Vz badawczej (wyrobisku przyścianowym), utrudniających poruszanie się pracowników, jednak nie poruszano zagadnienia możliwych nieprawidłowości w ocenie zagrożenia tąpaniami" - poinformowała rzeczniczka.


Doniesienie przekazano do Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach w celu rozpoznania sprawy i podjęcia stosownych działań. W reakcji na anonimowe informacje, w rejonie ściany 001z w pokładzie 504 przeprowadzone zostały dwie kontrole: pierwsza 26 i 29 listopada oraz 1 grudnia, druga 2 i 3 grudnia.


"W wyniku kontroli, które częściowo potwierdziły anonimowe informacje, w dniu 3 grudnia wydana została decyzja, na podstawie której wstrzymany został ruch zakładu górniczego w części dotyczącej eksploatacji pokładu 504 ścianą 001z, a warunkiem wznowienia eksploatacji było przywrócenie prawidłowych gabarytów wyrobiska i właściwego wzmocnienia obudowy w rejonie skrzyżowania ściany z wyrobiskiem przyścianowym. Dopuszczono prowadzenie wydobycia wyłącznie w zakresie niezbędnym dla przywrócenia prawidłowych gabarytów upadowej Vz badawczej na długości jej skrzyżowania ze ścianą" - poinformował Wyższy Urząd Górniczy.


Dzień później, 4 grudnia, w wyniku silnego wstrząsu w tym rejonie, doszło do tąpnięcia, które spowodowało zniszczenie chodnika na długości ponad 50 i uwięzienie dwóch górników.


Jak podał WUG, kontrole nadzoru górniczego w Bielszowicach obejmowały również m.in. zagadnienia oceny stanu zagrożenia tąpaniami i innych zagrożeń naturalnych, występujących w analizowanym rejonie. "Nie stwierdzono w tym zakresie nieprawidłowości" - podała rzeczniczka Urzędu.


Przyczyny i okoliczności tąpnięcia i wypadku zbiorowego w ruchu Bielszowice będą teraz przedmiotem postępowania prowadzonego przez organy nadzoru górniczego. Jak informowała wcześniej Polska Grupa Górnicza, prawdopodobnie w środę w zniszczonym wyrobisku odbędzie się wizja lokalna. Oględziny mają pomóc w wydaniu rekomendacji, czy, kiedy i pod jakimi warunkami będzie można wznowić wydobycie węgla w tym rejonie.


Polska Grupa Górnicza (PGG), do której należy rudzka kopalnia Bielszowice, nie odniosła się dotąd do informacji WUG o przeprowadzonych w tym zakładzie kontrolach i wydanych zaleceniach nadzoru górniczego. Rzecznik PGG zapowiedział przedstawienie stanowiska w tej sprawie w środę.


Wiceprezes PGG ds. produkcji Rajmund Horst, pytany o sprawę kontroli podczas wtorkowego briefingu prasowego powiedział: "To jest rzecz naturalna, że czy nadzór górniczy czy inne służby w sposób ciągły prowadzą kontrole rejonów, wyrobisk w naszych kopalniach".


Do wstrząsu o magnitudzie ok. 2,9 doszło w Bielszowicach w minioną sobotę. W strefie zagrożenia 780 m pod ziemią znajdowało się trzech górników. Jeden z nich samodzielnie opuścił zagrożoną strefę i nie odniósł żadnych obrażeń. Drugiego, 31-letniego górnika, ratownicy uwolnili z zawału po ok. 15 godzinach akcji ratowniczej. Trzeci, 42-letni górnik, zmarł w wyniku doznanych obrażeń; jego ciało przetransportowano na powierzchnię we wtorek po południu, co zakończyło akcję ratowniczą.(PAP)


autor: Marek Błoński


mab/ jann/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 15:20 Rosja/ W obwodzie wołgogradzkim rozbił się bombowiec Su-34 Rosyjski bombowiec Su-34 rozbił się w obwodzie wołgogradzkim na południowym zachodzie Rosji - powiadomiły w sobotę władze tego kraju. Przyczyną wypadku… » więcej 2024-07-27, godz. 15:20 Paryż/siatkówka - Włochy - Brazylia 3:1 w meczu grupowych rywali Polaków Włochy pokonały Brazylię 3:1 (25:23, 27:25, 18:25, 25:21) w meczu 'polskiej' grupy olimpijskiego turnieju siatkarzy. O godz. 17 w Paryżu biało-czerwoni spotkają… » więcej 2024-07-27, godz. 15:00 Włochy/ Najgorętszy weekend tego lata, miliony ludzi w drodze na wakacje Ostatni weekend lipca we Włoszech jest najgorętszy z dotychczasowych w tym roku - ostrzegają meteorolodzy. Dotkliwa fala upałów z temperaturami sięgającymi… » więcej 2024-07-27, godz. 15:00 Paryż/tenis - Świątek pokonała Begu w pierwszej rundzie (opis) Rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Paryżu po zwycięstwie nad Rumunką Iriną-Camelią… » więcej 2024-07-27, godz. 14:50 M. Świrski: mam nadzieję, że prezydent podejmie pozytywną decyzję ws. sprawozdania KRRiT Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski powiedział w sobotę w Radiu Maryja, że ma nadzieję, iż prezydent podejmie pozytywną… » więcej 2024-07-27, godz. 14:50 Maria Zbąska: "To nie mój film" wyzwala w widzach potrzebę rozmowy 'To nie mój film' wyzwala w widzach potrzebę rozmowy. Każdy znajduje tam kawałek siebie, swojego małżeństwa, partnerstwa, przyjaźni - powiedziała PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 14:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik odpadła w 1/8 finału Alicja Klasik przegrała z Estonką Nelli Differt 10:11 po dogrywce i odpadła w 1/8 finału turnieju indywidualnego szpadzistek w igrzyskach olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-07-27, godz. 14:30 Wielkopolskie/ Pijany 39-latek potrącił kierowcę innego samochodu i uciekł z miejsca zdarzenia 39-letni kierowca opla potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia, a następnie został zatrzymany przez innego kierowcę - powiedziała w sobotę PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 14:30 Lubuskie/ Strażacy dogaszają duży pożar hal magazynowych w Trzebiczu 18 zastępów straży pożarnej brało udział w kulminacyjnym momencie akcji gaszenia hal jednej z prywatnych firm w Trzebiczu. W zdarzeniu nikt nie odniósł… » więcej 2024-07-27, godz. 14:30 Paryż/strzelectwo - Breś nie awansowała do finału strzelania z pistoletu pneumatycznego na 10 m Klaudii Breś (Zawisza Bydgoszcz) zabraknie w finale rywalizacji strzeleckiej w pistolecie pneumatycznym na dystansie 10 metrów igrzysk olimpijskich w Paryżu… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »