Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-04, 15:50 Autor: PAP

Kosiniak-Kamysz: jestem silniejszy i mam więcej mocy, by prowadzić PSL (opis)

Wybory prezydenckie zahartowały mnie, jestem silniejszy, mam więcej doświadczenia i więcej mocy, żeby prowadzić Polskie Stronnictwo Ludowe - powiedział w sobotę na kongresie PSL lider formacji Władysław Kosiniak-Kamysz, który będzie się ubiegał o ponowny wybór na szefa ugrupowania.

W sobotę w Warszawie obraduje kongres PSL, na którym zostanie wybrany prezes Stronnictwa, Rada Naczelna i jej przewodniczący, Główny Sąd Koleżeński oraz Główna Komisja Rewizyjna. Na szefa partii ponownie wystartuje Władysław Kosiniak-Kamysz; jego kontrkandydatem będzie poseł Stefan Krajewski.


Kosiniak-Kamysz podkreślił podczas wystąpienia, że ostatnie lata to był czas wielu ataków na PSL. "To był czas ciężkiej próby bycia prawdziwym ludowcem, czas próby charakterów, wytrzymałości naszych zasad. Tu są ci wszyscy, którzy nie ulegli pokusie, nie dali złapać się na złudną iluzję, nie skusili się na frukta władzy". "Tu jest ruch ludowy, tu bije serce Polski" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.


Prezes PSL mówił też o swojej goryczy po nieudanych wyborach prezydenckich, w których ubiegał się o urząd głowy państwa. Dziękował za wsparcie okazane mu w tym czasie. Podkreślił, że te wybory go zahartowały.


"Cenę swą zapłaciłem, lekcję swą odrobiłem, dziękuje za wsparcie i życzliwość. Wiem, że jestem silniejszy i wiem, że mam więcej doświadczenia i więcej mocy, żeby prowadzić Stronnictwo i być zawsze waszym kandydatem, kiedy przyjdzie brać odpowiedzialność za Polskę" - powiedział Kosiniak-Kamysz. "Ja z tej drogi nie schodzę, ja tę drogę wybrałem, ja tę drogę będę realizował, ta droga mnie hartuje, te wybory mnie umocniły" - podkreślił lider PSL.


Jak zauważył, partie powstają i znikają, a PSL wytrwało w próbie i "prosto stoi niezmiennie od 125 lat" jako jedyne stronnictwo, które nie zmieniło nazwy.


Kosiniak-Kamysz dodał, że PSL to jego życie, wychował się w Stronnictwie i od 6 lat jest jego prezesem. W emocjonalnych słowach zapewnił, że kocha swoją rodzinę, kocha też Ruch Ludowy.


Podkreślił, że PSL przeszło maraton wyborczy w ostatnich latach i w 2019 r. Stronnictwo "zasmakowało sukcesu". Kosiniak-Kamysz zauważył, że te wybory parlamentarne to były najlepsze wybory dla PSL od 1993 roku, klub parlamentarny się podwoił, PSL ma swojego wicemarszałka Sejmu oraz przedstawicieli w Senacie.


Zwrócił uwagę na dobrą reprezentację PSL w samorządzie. "Jesteśmy partią polskiego samorządu i pozostaniem partią polskiego samorządu na zawsze" - powiedział Kosiniak-Kamysz.


Jak zaznaczył, w wyborach do PE nieskuteczny okazał się wspólny start formacji opozycyjnych. "Wyciągnęliśmy z tego wnioski, sformułowaliśmy zaproszenie i podstawę Koalicji Polskiej, dzisiaj tworzymy silny klub parlamentarny" - podkreślił. Dodał, że ten projekt się sprawdził, należy go rozwijać i umacniać.


Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał w swoim wystąpieniu, że "to, co było garbem PSL", czyli ogromne zadłużenie wobec skarbu państwa "to jest przeszłość". "PSL spłacił wszystkie swoje zobowiązania" - zakomunikował.


Mówił o sukcesach PSL w ostatnich latach. "Obroniliśmy Polskę przed piątką Kaczyńskiego" - podkreślał. To dzięki PSL, dodał, wybrany został skutecznie Rzecznik Praw Obywatelskich i nie został nim "ani uzurpator, ani polityk polityka partii rządzącej". "To pokazuje, że jak dobre rozwiązanie, zyskuje aplauz i głosy" - przekonywał.


Przypomniał o wybudowaniu pomnika Batalionów Chłopskich w Warszawie oraz pomnika Wincentego Witosa naturalnych rozmiarów w Kielcach.


"Nie spocznę, dopóki hańby wyroku brzeskiego z imienia Wincentego Witosa nie zmażę. Nie spocznę w tej walce i wiem, że nie spoczniemy w niej wspólnie" - zapowiedział. Ocenił, że ci, którzy tylko przed kolejnymi wyborami jadą do Wierzchosławic to "przebierańcy i faryzeusze", a "strój ludowy nie jest na ich miarę".


Znaczną część wystąpienia poświęcił krytyce obecnej władzy i pomysłom programowym PSL. Przekonywał, że władza PiS "naraża nas na niebezpieczeństwo". "Najbardziej zatruli relacje między Polakami - zawiścią i zazdrością" - przekonywał prezes PSL. "Gdy naraża się wszystkich na niebezpieczeństwo, nie powinno się rządzić" - podkreślił.


"Oszukali, wyzyskali i odrzucili polską wieś i polskich rolników i polskich chłopów. Doprowadzili do tego, że sytuacja dzisiaj na wsi jest niezwykle trudna, z uwagi na bardzo niskie ceny płodów rolnych, bardzo wysokie ceny nawozów, z uwagi na to, że wiele gospodarstw musiało być zlikwidowanych" - powiedział Kosiniak-Kamysz.


Przypomniał, że PiS złamał obietnice o podwojeniu dopłat dla rolników, o likwidacji ASF, o powołaniu Narodowego Holdingu Spożywczego. "Pomiędzy rokiem 2016 a 2020 zlikwidowano 120 tysięcy gospodarstw rolnych" - zaznaczył. "To jest jedno wielkie oszustwo" - powiedział i dodał: "Dostali tak dużo głosów, a dzisiaj nie potrafią zadbać o polską wieś".


Przypomniał, że prezes Kaczyński na konwencji PiS zapowiadał dopłaty dla polskich rolników w wysokości 300 euro. "Panie prezesie Kaczyński, ktoś pana nie przygotował, bo 300 euro dopłat to teraz rolnicy dostają" - podkreślał.


Zaznaczył, że PiS, wbrew zapowiedziom, nie stworzył wciąż Narodowego Holdingu Spożywczego. Natomiast rząd Chin kupił 1/3 spółek żywnościowych, które miały wejść do holdingu. "Ale to miał być polski holding, a nie chiński" - przekonywał.


Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na polskiej wsi potrzeba dobrego gospodarza, a nie "pana na włościach, który jest nieskuteczny, nieodpowiedzialny i pazerny".


Przypominał zarazem, że polska wieś to nie tylko rolnictwo i "upomniał się" o OSP, koła gospodyń, LZS, uniwersytety ludowe gdyż "wszystkim tym podmiotom należy się wsparcie i samorządność".


By wyrównywać szanse, dodał, potrzebny jest Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej. "Taki Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej stworzymy, umocnimy i on będzie dostępny dla wszystkich" - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.


Lider PSL przekonywał też, że władza PiS dba przede wszystkim o bezpieczeństwo swoje i swojego aparatu. Nie dba natomiast o bezpieczeństwo Polski. "Panie premierze Morawiecki, apeluję do zdrowego rozsądku - żadnych ustaw skłócających nas z USA i z Unią Europejską, bo to uderza w nasze bezpieczeństwo" - zaapelował Kosiniak-Kamysz.


Na końcu mówił o planach politycznych. Powiedział m.in., że PSL chce budować blok centrowy na polskiej scenie politycznej. "Wyciągam otwartą rękę do wszystkich, którzy podzielają nasze wartości" - powiedział.


Zwrócił się też do innych partii opozycyjnych. Podkreślił, że przykład paktu senackiego pokazuje, że nie trzeba iść ze wspólnej listy, żeby ze sobą współpracować. Przyznał, że "współpraca opozycji jest kluczem do zwycięstwa", ale powinna to być "współpraca nie podporządkowanie". "Dwie listy, a nie jedna" - powiedział Kosiniak-Kamysz.


Zaapelował też do działaczy PSL, aby ruszyli w teren, bo "czas uśpienia minął". "Będę ubiegał się dalej o bycie prezesem PSL. Wierzę w wielkie PSL" - zakończył swoje wystąpienie Kosiniak-Kamysz. Podkreślił też, że wierzy w kolegialność w partii. "Kult jednostki jest już w jednej formacji, ja się tam nie wybieram" - zaznaczył.


Oprócz Kosiniaka-Kamysza głos na kongresie zabrali m.in. obecny przewodniczący Rady Naczelnej, europoseł Jarosław Kalinowski, wicemarszałek Senatu Michał Kamiński oraz prezes ZNP Sławomir Broniarz. (PAP)


Autorzy: Edyta Roś, Karol Kostrzewa, Piotr Śmiłowicz


ero/ kos/ pś/ mir/


Kraj i świat

2024-06-10, godz. 11:10 Wybory do PE/ PKW: KO zdobyła 21 mandatów, PiS - 20 (krótka) W wyborach do Parlamentu Europejskiego Koalicja Obywatelska zdobyła 21 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 20, Konfederacja - 6, Trzecia Droga (PSL i Polska… » więcej 2024-06-10, godz. 11:10 Lekkoatletyczne ME - dwie Polki w półfinale biegu na 200 m Martyna Kotwiła przeszła eliminacje w biegu na 200 m i dołączyła do Krysciny Cimanouskiej, która już wcześniej miała zapewniony udział w półfinale… » więcej 2024-06-10, godz. 11:10 Siewiera o wyjazdowym posiedzeniu RBN: to dzwonek alarmowy dla struktur państwa Zwołana na poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę w Białymstoku Rada Bezpieczeństwa Narodowego to dzwonek alarmowy dla całych struktur państwa - powiedział… » więcej 2024-06-10, godz. 11:00 W. Brytania/ Resort obrony: Rosja próbuje rekrutować Afrykańczyków na wojnę z Ukrainą Rosja rozszerza werbunek do wojsk walczących przeciwko Ukrainie na kraje globalnego Południa, zwłaszcza afrykańskie, chcąc w ten sposób uzupełnić straty… » więcej 2024-06-10, godz. 11:00 Ukazała się piosenka Doroty Gardias na Euro 2024. „Mój chłopak podpowiadał mi różne terminy piłkarskie” Dorota Gardias, jedna z najbardziej rozpoznawanych pogodynek, od jakiegoś czasu próbuje łączyć pracę w mediach z karierą piosenkarki. 10 czerwca debiutuje… » więcej 2024-06-10, godz. 11:00 Turcja/ Wielotysięczny protest po skazaniu prokurdyjskiego burmistrza Wielotysięczny protest odbył się w niedzielę w prowincji Diyarbakir na południowym wschodzie Turcji przeciwko temu, że obowiązki skazanego na prawie 20… » więcej 2024-06-10, godz. 10:50 ME 2024 - Ceferin: Niemcy faworytem turnieju Niemcy, Francja, Anglia i Portugalia - prezydent UEFA Aleksander Ceferin wymienił swoich faworytów przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy. Zdaniem… » więcej 2024-06-10, godz. 10:50 Wybory do PE/ Prasa: po porażce swojej partii premier Słowenii robi dobrą minę do złej gry Po porażce rządzącej w Słowenii partii Svoboda w wyborach do Parlamentu Europejskiego premier Robert Golob stara się robić dobrą minę do złej gry - oceniają… » więcej 2024-06-10, godz. 10:50 Wybory do PE/ Największą liczbę głosów uzyskali: Budka, Zdrojewski i Szydło Najwyższą liczbę głosów w skali kraju spośród kandydujących do Parlamentu Europejskiego uzyskali kolejno: Borys Budka (KO) - 334 842 głosów, Bogdan Zdrojewski… » więcej 2024-06-10, godz. 10:50 Prezydent Bielska-Białej odwołał pogotowie przeciwpowodziowe w mieście Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski odwołał w poniedziałek pogotowie przeciwpowodziowe w mieście - poinformował PAP rzecznik magistratu Tomasz… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »