Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-27, 08:10 Autor: PAP

Podlaskie/ Polscy muzułmanie z Bohonik organizują pogrzeby migrantów

Chcemy pokazać, że jako muzułmanie żyjący tu od setek lat, możemy być solidarni jednocześnie z migrantami i żołnierzami – powiedział PAP przewodniczący Zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Bohonikach. Do tej pory gmina pochowała trzech migrantów, którzy zmarli na granicy polsko-białoruskiej. Kilka dni temu odbył się pogrzeb wcześniaka, którego urodziła Irakijka.

Bohoniki to wieś oddalona o osiem kilometrów od Sokółki. Mieszkają tu muzułmanie pochodzenia tatarskiego. Bohoniki słyną też z zabytkowego, drewnianego meczetu i największego w Polsce mizara, na którym muzułmanie są chowani od XVIII wieku.


Przewodniczący Zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Bohonikach Maciej Szczęsnowicz w związku z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej od kilku tygodni organizuje w Domu Pielgrzyma wsparcie zarówno dla potrzebujących, jak i dla służb mundurowych, które pilnują pasa przygranicznego. "Chcemy pokazać, że jako muzułmanie żyjący tu od setek lat, możemy być solidarni jednocześnie z migrantami i żołnierzami" – zaznaczył.


Codziennie kobiety z Domu Pielgrzyma przygotowują 300 porcji zupy dla służb mundurowych. Natomiast na rzecz migrantów trwa zbiórka ciepłej odzieży i środków ochrony osobistej. "Dary przywożą okoliczni mieszkańcy, ale mieliśmy też paczki z Polski i z Niemiec. Rzeczy przekazywane są na granicę, ale też np. do szpitali, w których leczeni są migranci" – powiedział Szczęsnowicz.


Przyznał, że szkoda mu zarówno uchodźców ze względu na to, że zostali oszukani przez reżim Łukaszenki, ale też naszych służb mundurowych, które od tylu dni chronią granicy polsko-białoruskiej. "Codziennie widzą płacz, dzieci, lament. Na pewno każdemu serce pęka w takich chwilach" – zauważył.


Jego zdaniem również, nie ma co się dziwić, że ludzie uciekają od gorszego życia do lepszego świata. "Dużo ich rodzin znajduje się już w Niemczech i oni chcą do nich dołączyć. Najpierw sprzedają wszystko w swoim kraju pochodzenia i zabierają ze sobą całą gotówkę, żeby mieć na start" – dodał przewodniczący muzułmańskiej gminy.


Na cmentarzu muzułmańskim w Bohonikach pochowanych zostało do tej pory trzech dorosłych migrantów. 19-letni Syryjczyk, który utonął w Bugu oraz około 30-letni mężczyzna o nieznanej tożsamości i 37-letni Jemeńczyk, których ciała zostały znalezione w lesie po polskiej stronie. We wtorek odbył się pogrzeb 27-tygodniowego dziecka, które poroniła w szpitalu Irakijka znaleziona z rodziną w lesie przy polsko-białoruskiej granicy. Pogrzeby organizują muzułmanie z Bohonik, natomiast koszty pokrywają gminy, na terenie których odnalezione zostają ciała.


"Nie ważne, czy to jest obcokrajowiec, czy ktoś od nas. Ciężko się z tym pogodzić, tym bardziej, że są to młodzi ludzie. Wiemy, że te osoby nie chciały zostać w Polsce, ale los spowodował, że zostali tu na polskiej ziemi, w Bohonikach” – przyznaje Maciej Szczęsnowicz. Według niego, takich pochówków może być więcej. Przestrzegł, aby uchodźcy nie wierzyli reżimowi Łukaszenki. "Będzie on mieć ogromną krew na rękach" – dodał.


Również zdaniem trójki uchodźców, którzy przyjechali w niedzielę z Białegostoku do Bohonik na pogrzeb 37-letniego Jemeńczyka, kryzys migracyjny jest prowokacją ze strony Łukaszenki. "To nie wina cudzoziemców. Białoruscy funkcjonariusze kierują dzieci i rodziny na granicę wmawiając im, że zostaną przepuszczeni na polską stronę, że wszystko jest dogadane z Unią Europejską" – mówili uchodźcy z Krymu i Kaukazu, którzy od kilku lat przebywają w Polsce.


70-letnia pani Zofia z Bohonik, która jest polską muzułmanką pochodzenia tatarskiego wyznała, że nigdy nie spodziewała się takiej sytuacji na granicy. "Tyle lat przeżywszy, nawet nie wyobrażałam sobie, że takie coś może się kiedyś wydarzyć" – dodała.


Odnosząc się do agresywnych zachowań cudzoziemców na granicy zauważyła, że "nawet najspokojniejszy człowiek w takiej sytuacji zrobi się agresywny, będąc oszukanym i stojąc tyle czasu na chłodzie, o głodzie, w lesie". "Wszyscy obwiniają Łukaszenkę i temu nie można zaprzeczyć, ale gdzie są państwa z których pochodzą ci ludzie? Dlaczego ich nikt nie zatrzyma przed wyjazdem i nie ostrzeże, że to oszustwo" – podkreśliła pani Zosia.


Sołtys Bohonik Marek Stankiewicz zapytany o nastroje we wsi odpowiedział, że ludzie chwalą żołnierzy za to, że pilnują granicy. Uważa, że skoro migranci i tak nie chcą zostawać w Polsce, to jeszcze na początku kryzysu można było ich przepuścić do Niemiec czy Francji. Odnosząc się do rozwiązania kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy odpowiedział, że "dobrym pomysłem byłoby to, aby cudzoziemcy wrócili do siebie, ale chyba nie wszyscy będą chcieli". "Może jakieś sankcje nałożone na Łukaszenkę sprawią, że będzie musiał się wycofać. Może sami migranci zaczną uciekać, jak będzie mróz" – dodał w rozmowie z PAP sołtys.


W województwie podlaskim żyją największe skupiska polskich muzułmanów pochodzenia tatarskiego. Meczet w Bohonikach jest jednym z najstarszych meczetów w Polsce, pochodzi z XIX wieku. Nosi tytuł Pomnika Historii. Jest jedną z dwóch drewnianych zabytkowych świątyń muzułmańskich w Polsce.


Muzułmanka i mieszkanka wsi Bohoniki Eugenia Radkiewicz w rozmowie z PAP przypomniała, że Tatarzy znaleźli się tu za przyczyną króla Jana III Sobieskiego. "Jesteśmy muzułmanami litewskimi tzw. Lipkami. Za zasługi i waleczność naszych przodków - a byli oni uchodźcami ze Złotej Ordy - Rzeczpospolita nie miała im czym zapłacić, więc podzieliła ich tu majątkami. Mogli żenić się z miejscowymi pannami ale musieli przyjąć po nich nazwiska. Ale islamu – swojej wiary – za nic nie oddali. Dlatego dziś mamy polskie nazwiska kończące się na - ski, - wicz. Na przykład: Mucharski, Jabłoński, Szymanowicz, Bogdanowicz" – wyjaśniał Eugenia Radkiewicz.


Obecnie w Bohonikach mieszka około 60 osób, w tym sześć rodzin muzułmańskich. Do Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Bohonikach należy w sumie ponad 300 osób, także m.in. z Białegostoku, Suchowoli. W Polsce według różnych szacunków mieszka od 2 do 5 tys. muzułmanów.(PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ ok/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 10:40 Paryż - 11 medali olimpijskich polskich kolarzy (dokumentacja) Polscy kolarze zdobyli dotychczas 11 medali olimpijskich, w tym siedem srebrnych i cztery brązowe. Pierwszy w historii medal wywalczyli kolarze torowi - w… » więcej 2024-07-25, godz. 10:40 Korea Płd./ Armia: balony z Korei Płn. zakłócają ruch lotniczy Z ostatniej partii 500 balonów ze śmieciami, które wypuszczono z Korei Północnej, 480 spadło w Seulu i północnej części prowincji Gyeonggi - poinformowało… » więcej 2024-07-25, godz. 10:40 Jan Krzysztof Ardanowski został członkiem koła Kukiz'15 Jan Krzysztof Ardanowski, były poseł PiS, dołączył do koła Kukiz'15 - wynika z informacji na stronie Sejmu. Jeszcze we wtorek w rozmowie z PAP nie wykluczał… » więcej 2024-07-25, godz. 10:40 Paryż - na ceremonię otwarcia prognozy mówią o chmurach i 50 proc. szans na deszcz Prognozy pogody podczas piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu mówią o zachmurzeniach z ryzykiem deszczu wynoszącym około 50 procent… » więcej 2024-07-25, godz. 10:20 Chory na stwardnienie rozsiane Jack Osbourne opowiedział o alternatywnych terapiach, które stosuje W 2012 roku u syna Ozzy’ego i Sharon Osbourne’ów zdiagnozowano stwardnienie rozsiane - nieuleczalne schorzenie ośrodkowego układu nerwowego, które często… » więcej 2024-07-25, godz. 10:20 Domański: oświadczenie ministrów finansów 8. państw UE to wezwanie do ostrzejszych sankcji na Rosję To wezwanie do ostrzejszych sankcji i bardziej efektywnego ich egzekwowania - wskazał w czwartek minister finansów Andrzej Domański, odnosząc się wspólnego… » więcej 2024-07-25, godz. 10:10 RPO do premiera: w wyniku chorób odtytoniowych co roku w Polsce umiera ok. 83. tys. osób Polityka antynikotynowa państwa, a w zasadzie brak takiej długofalowej, spójnej i konsekwentnej polityki wobec uzależnienia od nikotyny, powoduje, że co roku… » więcej 2024-07-25, godz. 10:10 Leszczyna: kobieta do 12 tygodnia ciąży powinna móc zgodnie z prawem ją przerwać Spotykamy się w najbliższych dniach z prawnikami i lekarzami, by wypracować coś, co pozwoli kobietom, które nie chcą, nie mogą, nie czują się na siłach… » więcej 2024-07-25, godz. 10:00 Komisje senackie za ustawą o dokumentach publicznych W czwartek senacka Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Infrastruktury jednogłośnie opowiedziały się za nowelizacją… » więcej 2024-07-25, godz. 10:00 Sikorski: szybsze przekazanie Ukrainie zamrożonego rosyjskiego kapitału jest technicznie możliwe Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił w czwartek w RMF FM, że szybsze przekazanie Ukrainie zamrożonego rosyjskiego kapitału jest technicznie możliwe, lecz -… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »