Prezydent o sytuacji na granicy: to miejsce strategiczne, ale nie ma niebezpieczeństwa militarnego (krótka2)
Wśród tematów rozmów z prezydentem Czarnogóry Milo Djukanoviciem wymienił m.in. bezpieczeństwo i sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
Prezydent zaznaczył, że to Alaksandr Łukaszenka "wpycha" migrantów do UE, którym zapewnił możliwość dotarcia do Mińska.
"Władze białoruskie, reżim białoruski, używając do tego umundurowanych sił białoruskich, spycha tych ludzi, traktując ich przedmiotowo, na polską granicę, gdzie dochodzi do zamieszek" - mówił Duda.
Podkreślał, że Polska ma obowiązek bronienia granicy UE przed nielegalną migracją. "Dzisiaj żadnego czytelnego militarnego niebezpieczeństwa nie ma w tym kontekście, jest to problem spychanych na naszą granicę przez siły militarne, ale jednak osób, które są cywilami" - powiedział Duda.
"Jest to blisko granicy Polski z Litwą, blisko strategicznego miejsca, jakim jest przesmyk suwalski - jedyny pas lądu, który łączy państwa bałtyckie z resztą UE i NATO, w związku z czym jest to miejsce strategiczne i z całą pewnością Sojusz Północnoatlantycki powinien dzisiaj zwracać na to uwagę i bacznie obserwować" - dodał (PAP)
autor: Mateusz Roszak, Aleksandra Rebelińska
mro/ reb/ itm/