Litwa/ Szef pograniczników: migranci mogą być przewożeni na granicę ciężarówkami
„Nasi funkcjonariusze słyszą po stronie białoruskiej odgłosy ciężkiego sprzętu. Może to oznaczać, że ciężarówkami są przewożeni nielegalni migranci” – powiedział dziennikarzom Liubajevas, który w środę rano odwiedził miejscowość Kopciowo (lit. Kapcziamiestis) w rejonie łoździejskim znajdujące się na styku granicy litewsko-polsko-białoruskiej.
Litewski portal delfi.lt poinformował we wtorek, że setki nielegalnych migrantów z granicy z Polską zostały przetransportowane przez białoruskie służby na granicę z Litwą nieopodal Kopciowa. Liubajevas nie potwierdził jednak podanej przez portal informacji, że migranci po stronie białoruskiej rozbili obóz.
„Przez całą noc z użyciem helikopterów obserwowaliśmy sytuację. Nie widzimy obozów” – powiedział Liubajevas podkreślając, że zwiększyła się liczba prób nielegalnego przekroczenia litewskiej granicy.
Minionej doby udaremniono rekordową liczbę takich prób – 281. To jeden z dwóch najwyższych bilansów od 2 sierpnia, kiedy władze litewskie nakazały stosowanie taktyki zawracania migrantów.
W związku z koncentracją dużej liczby migrantów na granicy białorusko-polskiej od północy z wtorku na środę na Litwie w strefie przygranicznej z Białorusią obowiązuje zaostrzony stan wyjątkowy.
Liubajevas poinformował, że po ogłoszeniu sytuacji nadzwyczajnej ochrona granicy litewsko-białoruskiej „została znacznie wzmocniona”. Nie ujawniając szczegółów wskazał, że w razie potrzeby do ochrony granicy zostaną wezwani rezerwiści.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ akl/