"Przedstawienie inspirowane jest ilustrowaną książką Wolfa Elbrucha +Gęś, śmierć i tulipan+, w której autor, w dostosowany dla młodszych czytelników sposób, porusza temat śmierci i żałoby. Jak pogodzić się ze stratą, smutkiem i odchodzeniem? Jak rozmawiać o śmierci z dziećmi? Czy sztuka może być w tym pomocna?" - czytamy w informacji przesłanej PAP przez Jakuba Drzewieckiego z Teatru 21.

Jak wyjaśniono, "spektakl powstał z myślą o widzach w wieku 5-8 lat oraz ich rodzicach i opiekunach". "Główne bohaterki spektaklu – Śmierć (Magdalena Świątkowska), Gęś (Justyna Wielgus) i Tulipan (Saba Litwińska) – zapraszają dzieci do pełnej czułości historii o odchodzeniu, pożegnaniu i pamięci" - napisano.

"Wyszłyśmy od tematu śmierci, a zaczęłyśmy przyglądać się życiu, jego regułom, tej naszej codziennej grze w klasy. Z muzyczno-ruchowych improwizacji powstał spektakl nie tylko o odchodzeniu, ale o twórczej obecności w świecie pełnym wyzwań" – powiedziała reżyser Justyna Sobczyk, cytowana w informacji.

"Gąska Klementyna pewnego dnia spotyka Śmierć. Na ten widok dostaje gęsiej skórki, ale nie ucieka, nie krzyczy. Zresztą Śmierć wygląda inaczej, niż spodziewała się Klementyna: nie trzyma w ręku kosy, nie jest ani stara, ani brzydka, lubi spacerować i rozmawiać o słodyczach. Między dwiema bohaterkami rodzi się relacja, poznają się coraz lepiej i głębiej" - czytamy w zapowiedzi spektaklu.

Reżyseria - Justyna Sobczyk. Dramaturgia - Justyna Lipko-Konieczna. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Agata Skwarczyńska. Muzyka na żywo - Saba Litwińska.

Występują Magdalena Świątkowska i Justyna Wielgus.

Partnerem przedstawienia jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie.

Jak wyjaśniono, "+Śmiertelnie trudna gra+ zostanie zaprezentowana publiczności 5 listopada o godz. 18 w IT w Warszawie (ul. Jazdów 1)". "Ponadto 4 i 5 listopada o godz. 11 odbędą się spektakle dla grup zorganizowanych (szczegóły i rezerwacja: szkoly@teatr21.pl). Po spektaklu odbywają się 20-minutowe warsztaty nawiązujące do tematyki poruszanej w przedstawieniu" - czytamy w informacji.(PAP)

autor: Grzegorz Janikowski

gj/ dki/