Chiny/ Władze, walcząc z niewielką falą Covid-19, wprowadziły lockdown w 4-milionowym mieście
Zgodnie z decyzją miejskiego zespołu ds. walki z pandemią wszystkie osiedla w Lanzhou muszą wprowadzić „zarządzanie zamknięte”. Oznacza to, że na każdym osiedlu czynne będzie tylko jedno wyjście, a mieszkańcy będą mogli wychodzić wyłącznie po konieczne zapasy i w celach medycznych lub związanych z pandemią.
Państwowa komisja zdrowia zgłosiła we wtorek 43 nowe zachorowania na Covid-19, w tym 29 przypadków, w których do zakażenia doszło na terenie Chin. Sześć z nich wykryto w Lanzhou, a w ciągu ostatniego tygodnia potwierdzono tam łącznie około 40 nowych przypadków Covid-19.
W regionie Mongolia Wewnętrzna, gdzie również wykrywane są w ostatnich dniach nowe infekcje, za zaniedbania w walce z Covid-19 ukarano kilku lokalnych urzędników. W chorągwi (powiecie) Ejin stanowiska stracili sekretarz miejscowego komitetu Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Chen Zhanyun i wicedyrektor policji Cao Xiaofeng – podały państwowe media.
Nowe zakażenia wiązane są z ogniskiem bardziej zaraźliwego wariantu koronawirusa Delta, który miał się początkowo rozprzestrzenić przez podróże turystyczne. W najnowszej fali od połowy października wykryto już blisko 200 objawowych infekcji lokalnych w 12 prowincjach i regionach, w tym w Pekinie.
Bilanse notowane w Chinach są znacznie niższe niż w wielu innych miejscach świata, ale chińskie władze obstają przy strategii „zero covid” i mimo pełnego zaszczepienia ok. 75 proc. mieszkańców starają się całkowicie wyeliminować wirusa z kraju, szczególnie przed zaplanowanymi na luty zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie.
Z Taiyuanu Andrzej Borowiak (PAP)
anb/ tebe/