Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-23, 07:10 Autor: PAP

Dziewięć lat temu zmarł Wilhelm Brasse, więzień Auschwitz, fotograf

Dziewięć lat temu zmarł Wilhelm Brasse, były więzień Auschwitz. W obozie był fotografem. Na zlecenie esesmanów wykonywał zdjęcia na potrzeby SS. Dokumentował m.in. eksperymenty medyczne niemieckich lekarzy na więźniach. Uratował wiele fotografii przed zniszczeniem.

Brasse urodził się 3 grudnia 1917 r. Był wnukiem Austriaka Alberta Karola Brassego, który pracował w Żywcu jako ogrodnik u arcyksięcia Habsburga. Jego matka była Polką. Ojciec w polskim wojsku walczył z bolszewikami w 1920 r. Przed wojną Wilhelm Brasse pracował jako fotograf w Katowicach, gdzie nauczył się zawodu w atelier należącym do swej ciotki. Specjalizował się w portretach i zdjęciach legitymacyjnych.


Po wybuchu wojny odmówił podpisania volkslisty. Niemcy zaproponowali mu to z uwagi na jego – jak uważali - germańskie pochodzenie. "Przechodziłem okropne rzeczy, ale nigdy nie myślałem w ten sposób, że należało podpisać cyrograf i mieć święty spokój. (…) Proponowano mi wyjście, ale byłoby to niehonorowe. Czułem się prawdziwym Polakiem" – wspominał Brasse po latach w poświęconym mu filmie dokumentalnym "Portrecista”.


Wilhelm Brasse krótko pracował jako fotograf w Krynicy, a następnie zdecydował się dołączyć do polskiego wojska. Podczas próby przedostania na Węgry został 28 marca 1940 r. zatrzymany we wsi zamieszkanej przez Łemków i wydany Niemcom. 31 sierpnia 1940 r. trafił do obozu Auschwitz. Otrzymał numer 3444.


W styczniu następnego roku Brasse trafił do tzw. Erkennungsdienst, w którym robiono fotografie ewidencyjne więźniom. "Przypuszczam, że w ciągu całej mojej pracy jako fotograf w obozie, wykonałem od 40 do 50 tys. zdjęć policyjnych. (…) Zwracało się uwagę, żeby przypadkiem nikt się na nich nie uśmiechał albo nie robił min boleściwych" - wspominał.


W Auschwitz robił także zdjęcia na potrzeby eksperymentów medycznych Josefa Mengelego i Eduarda Wirthsa.


Brasse pracował w komandzie fotograficznym do stycznia 1945 r. Wówczas z Bronisławem Jureczkiem, sabotując polecenia SS spalenia zdjęć, przyczynił się do zachowania ok. 39 tys. fotografii, które w wielu przypadkach są jedynymi dokumentami dotyczącymi więźniów.


"Od SS dowiedzieliśmy się, że +Rusy+ postępują i obóz będzie ewakuowany. 20 stycznia nasz szef powiedział: +Idzie Iwan! Palić zdjęcia+" - relacjonował w filmie "Portrecista". Wrzucane do pieca negatywy zdławiły jednak ogień. Nie chciały się palić. "Gdy esesman odszedł zalaliśmy je wodą. Chcieliśmy je zabezpieczyć z myślą, że kiedyś posłużą jako dokumenty zbrodni" - mówił.


Po ewakuacji Auschwitz Brasse trafił do obozu Mauthausen, a następnie Melk i Ebensee, gdzie 6 maja doczekał się wyzwolenia. Po wojnie zamieszał w Żywcu.


Początkowo próbował wrócić do zawodu fotografa. "Powracały obrazy, szczególnie tych dziewcząt branych do eksperymentów przez dr. Mengele. To wracało. Fotografowałem kobiety, dziewczyny, a równocześnie miałem skojarzenia wzrokowe. Widziałem te nagie Żydówki. Zacząłem czuć odrazę do wykonywania zdjęć. To tak wpłynęło na moją psychikę, że nie mogłem tego zapomnieć. Z tym już umrę" - mówił.


Przeżycia obozowe były tak silne, że powracały również w snach. "Śni mi się, że mój numer został wywołany i szukają mnie, bo będzie grupa do rozstrzelania. Śni mi się, że się ukrywam. Czuję, że mnie szukają. Wtedy człowiek cały spocony, rozgorączkowany budzi się przerażony. Po przebudzeniu okazuje się, że to tylko sen" - wspominał na planie "Portrecisty".


Za działalność na rzecz pojednania polsko-niemieckiego Brasse został odznaczony niemieckim Krzyżem Zasługi z wstęgą.


Wilhelm Brasse zmarł 23 października 2012 r. w wieku 95 lat.


Ks. Piotr Niemczyk w homilii podczas żałobnej mszy św. mówił, że w życie człowieka wpisane jest cierpienia, a Wilhelm Brasse, jako świadek Auschwitz, doświadczył go wyjątkowo mocno. „Cierpiąc można zapytać, gdzie był (…) Bóg, gdy istniało Auschwitz? (…) Można być, jak ten łotr, który urągał Chrystusowi, gdy wisiał obok niego na krzyżu. (…) Bóg odpowiada po cichu na to pytanie: jestem obok ciebie, wiszę na krzyżu i cierpię za twoje grzechy. Jeśli odkryjemy Boga w cierpieniu, będziemy mogli nadać cierpieniu sens” - mówił.


Wilhelm Brasse spoczywa na cmentarzu parafii Przemienienia Pańskiego w Żywcu. (PAP)


Autor: Marek Szafrański


szf/ dki/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 14:20 UE/ KE: Polska jednym z krajów, które nie osiągnęły celów w zakresie recyklingu odpadów (korekta) Komisja Europejska wezwała w czwartek wszystkie kraje członkowskie do osiągnięcia celów w zakresie zbierania i recyklingu odpadów. Polska jest jednym z państw… » więcej 2024-07-27, godz. 14:20 Komunikat Totalizatora Sportowego (27-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-27 o godz. 14:00W zakładach Kaskada wylosowano1… » więcej 2024-07-27, godz. 14:10 Paryż/tenis - Świątek pokonała Begu w pierwszej rundzie (krótka) Rozstawiona z numerem 1. Iga Świątek awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Paryżu po zwycięstwie nad Rumunką Iriną-Camelią Begu… » więcej 2024-07-27, godz. 14:10 Wielkopolskie/Śmiertelny wypadek w Powodowie, zablokowana dk 32 Po wypadku w Powodowie (woj. wielkopolskie) zablokowana jest droga krajowa nr 32 Wolsztyn - Żodyń. W zdarzeniu zginęła jedna osoba. » więcej 2024-07-27, godz. 13:40 Szczyt ASEAN: Birma musi rozpocząć proces pokojowy; jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w Strefie Gazy W komunikacie końcowym 57. szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) szefowie MSZ państw członkowskich potępili przemoc wobec ludności… » więcej 2024-07-27, godz. 13:40 Paryż/lekkoatletyka - federacja ratyfikowała cztery rekordy świata Światowa federacja lekkoatletyczna (World Athletics) kilka dni przed startem zmagań olimpijskich w Paryżu ratyfikowała cztery tegoroczne rekordy globu, m.in… » więcej 2024-07-27, godz. 13:30 Paryż/pływanie - Polacy odpadli w eliminacjach sztafety 4x100 m st. dowolnym Polscy pływacy odpadli w eliminacjach sztafety 4x100 m stylem dowolnym podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Mateusz Chowaniec, Dominik Dudys, Bartosz Piszczorowicz… » więcej 2024-07-27, godz. 13:20 Francja/ Znicz olimpijski można podziwiać w ogrodach Tuileries; wieczorem wzniesie się w niebo Znicz olimpijski w Paryżu można podziwiać w ogrodach Tuileries, po wcześniejszej rejestracji na stronie internetowej igrzysk. Dzięki temu, że znicz połączony… » więcej 2024-07-27, godz. 13:20 Paryż/koszykówka - Hiszpan Rudy Fernandez pierwszym, który zagrał w sześciu igrzyskach Hiszpan Rudy Fernandez został pierwszym koszykarzem, który wystąpił w sześciu igrzyskach olimpijskich. Historyczne osiągnięciem stało się jego udziałem… » więcej 2024-07-27, godz. 13:10 Paryż/szermierka - Knapik-Miazga: dziś będzie godzenie się z emocjami 'Dziś będzie godzenie się z emocjami, bardzo szkoda tego pojedynku' - powiedziała Renata Knapik-Miazga po przegranej w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »