Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-22, 14:30 Autor: PAP

Niemcy/ Zamordowany 50 lat temu policjant z Hamburga był pierwszą ofiarą terrorystów z RAF

Policjant Norbert Schmid był pierwszą ofiarą morderstwa dokonanego przez terrorystyczną Frakcję Czerwonej Armii (RAF). Zastrzelono go 50 lat temu w Hamburgu. Podejrzany o ten czyn nigdy nie został skazany. "Państwo zdradziło mojego męża", mówiła później wdowa po policjancie.

W nocy 22 października 1971 roku dwaj policjanci Norbert Schmid i Heinz Lemke obserwowali ze swojego cywilnego pojazdu pasażerów wysiadających z S-Bahn w Hamburgu-Poppenbuettel. Mieli zwracać uwagę na osoby podejrzane o terroryzm.


"Około godziny 1.30 w nocy policjanci zauważyli młodą ciemnowłosą kobietę, która najpierw znika, a następnie wraca z parkingu podziemnego pobliskiego centrum handlowego. Schmid prosi kobietę o dowód tożasamości. Ale ona ucieka ulicą Heegbarg do bloku mieszkalnego" - pisze w piątek portal stacji NDR. Schmid biegnie za nią. Nagle na ulicy pojawiają się mężczyzna i kobieta. Padają strzały. Schmid zostaje trafiony kilkoma kulami. Nie miał kamizelki kuloodpornej. 32-latek pada martwy. Sprawcy uciekają cywilnym pojazdem policjantów.


Natychmiast rozpoczyna się obława. Heinz Lemke zeznał, że strzały oddał mężczyzna. Na podstawie zdjęć osób poszukiwanych oficerowi udaje się zidentyfikować członka Baader-Meinhof Gerharda Muellera.


Według autorów książek o RAF Stefana Austa i Butza Petersa, kobietą, która była z Muellerem w noc zbrodni, była Ulrike Meinhof.


Ówczesny burmistrz Hamburga, Peter Schulz, powiedział po zabójstwie, że ludzie powinni wreszcie przestać postrzegać "grupę jako stowarzyszenie o celach politycznych". To jest grupa czysto przestępcza w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu".


W następnym roku na terenie Niemiec zostaje aresztowanych kilku członków RAF. Gerhard Mueller zostaje złapany 15 czerwca 1972 r., w Hanowerze razem z Meinhof. W późniejszym procesie w Stammheim przeciwko przywódcom RAF od 1975 roku Mueller jest traktowany przez prokuraturę federalną jako kluczowy świadek. Oskarżenie Muellera o zabójstwo Schmida zostaje ostatecznie oddalone. Po pierwsze, komendant policji Lemke w międzyczasie osłabił swoje zeznania. Nie jest już pewien, co dokładnie zaobserwował. Z drugiej strony, stenogramy zeznań, w których Mueller mocno się obciąża, nie zostały przekazane właściwemu sądowi - przypomina NDR.


Zgodnie z wyrokiem Sądu Krajowego w Hamburgu z dnia 16 marca 1976 r., "pomimo poważnych podejrzeń, nie ma wystarczających dowodów na sprawstwo Muellera". Mueller zostaje skazany - ale tylko na dziesięć lat więzienia za przynależność do organizacji terrorystycznej, z którego zostaje zwolniony na początku 1979 roku. Morderstwo policjanta, według ówczesnych pogłosek, zostało "darowane" Muellerowi - jako "nagroda" za jego zeznania przeciwko RAF w procesie Stammheim - pisze portal.


Wdowa po policjancie była przerażona tymi decyzjami prawnymi i nie mogła się z nimi pogodzić przez następne dziesięciolecia. "Państwo, które chronił mój mąż, zdradziło mojego męża", mówiła Sigrun Schmid gazecie "Sueddeutsche Zeitung" w 2010 roku. "Kiedy wyobrażam sobie, że morderca przez ostatnie 20 lat codziennie widział wschód słońca, a mój mąż nie, czuję ogromną wściekłość" - powiedziała w 1991 roku gazecie "Hamburger Abendblatt".


W latach 2000., kiedy toczyła się publiczna dyskusja na temat przedterminowego zwolnienia terrorystki Brigitte Mohnhaupt i ułaskawienia zamachowca Christiana Klara, Sigrun Schmid zdecydowała się napisać do ówczesnego prezydenta federalnego Horsta Koehlera. Błagała go, by nie był pobłażliwy. "Kto ułaskawia tak (...) brutalnych morderców, jest współwinny", pisała.


Koehler nie odpowiada na jej list osobiście, lecz poprzez sekretarza stanu, który pisze: "Pragnę Panią zapewnić, że prezydent federalny jest w pełni świadomy cierpienia i bólu, które Pani, podobnie jak wszyscy krewni ofiar, przeżyła w wyniku zbrodni RAF-u i które obecnie musi Pani przeżywać ponownie w wyniku niezwykle intensywnej dyskusji publicznej".


Nie wiadomo, jak dalej potoczyło się życie Gerharda Muellera. Prawdopodobnie przyjął on nową tożsamość w ramach programu ochrony świadków. W 2005 r. Prokuratura Generalna uznała Muellera za zmarłego. Przyczyna śmierci: samobójstwo.


Lewicowa organizacja terrorystyczna Frakcja Czerwonej Armii (Rote Armee Fraktion - RAF), zwana także od nazwisk liderów grupą Baader-Meinhoff, powstała w 1970 roku. Do czasu, kiedy w 1998 roku ogłosiła samorozwiązanie, terroryści z RAF zabili 34 osoby i ranili kilkaset innych.


Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


bml/ tebe/


Kraj i świat

2024-06-11, godz. 11:00 Miroslav Klose trenerem FC Nuernberg Były piłkarz reprezentacji Niemiec Miroslav Klose, mistrz świata z 2014 roku, został trenerem drugoligowego FC Nuernberg, podpisując dwuletni kontrakt. W… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Nowacka: chcemy zmodernizować program dotyczący testów sprawnościowych uczniów (krótka) Chcemy zmodernizować program dotyczący testów sprawnościowych uczniów - zapowiedziała we wtorek szefowa MEN Barbara Nowacka. Minister sportu Sławomir Nitras… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 We wtorek posiedzenie kierownictwa PiS, jednym z tematów - analiza wyników do PE We wtorek po południu zbierze się ścisłe kierownictwo PiS, które ma m.in. analizować wyniki niedzielnych wyborów do PE - przekazali PAP politycy ugrupowania… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Łotwa/ Prezydent Duda: musimy umacniać się i budować nasze bezpieczeństwo Musimy umacniać się i budować nasze bezpieczeństwo - mówił we wtorek w Rydze prezydent Andrzej Duda, zapowiadając, że na szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Micra Space – rewolucyjny okap podszafkowy (MediaRoom) Marka Nortberg wprowadza na rynek okap Micra Space - przełomowy produkt w kategorii okapów podszafkowych, łączący nowoczesne technologie z funkcjonalnym designem… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Premier: wojewoda sprawdza się w sytuacjach kryzysowych (krótka) Wasza misja nie polega na rutynowym administrowaniu od pierwszego do pierwszego, ale na nieustannej gotowości do reagowania na sytuacje kryzysowe - powiedział… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Chorwacja/ Mężczyzna oblał się benzyną i podpalił na placu św. Marka w Zagrzebiu Na placu św. Marka w Zagrzebiu, przed siedzibą rządu Chorwacji, nieznany mężczyzna oblał się we wtorek benzyną i podpalił - podał portal dziennika 'Jutarnji… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Cwalina-Śliwowska (Polska2050-TD): cena ładowania samochodu na Orlenie jest nierynkowa (wideo) Sieć ładowarek Orlenu została źle zaprojektowana, a cena ładowania samochodu elektrycznego jest nierynkowa - oceniła we wtorek w Studiu PAP Żaneta Cwalina-Śliwowska… » więcej 2024-06-11, godz. 10:50 Nitras: 300 mln zł na program "Aktywna Szkoła" (krótka) Ministerstwo Sportu przeznaczyło ponad 300 mln zł na program 'Aktywna Szkoła', którego celem jest otwieranie dla dzieci i dorosłych szkolnych obiektów sportowych… » więcej 2024-06-11, godz. 10:40 Lekkoatletyczne ME - Wielgosz i Sarna awansowały do finału biegu na 800 m Anna Wielgosz i Angelika Sarna awansowały do finału biegu na 800 m w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. W środę powalczą o medale. Najszybsza… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »