Sejm/Komisja przeciw poprawkom do noweli ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych
Posłowie w środę zgłosili poprawki do projektu nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Strona rządowa reprezentowana przez wiceministra rolnictwa Szymona Giżyńskiego wszystkie poprawki zaopiniowała negatywnie. Także komisja nie poparła żadnej z nich.
Najdalej idąca była poprawka KO o odrzucenie projektu. Posłanka Iwona Maria Kozłowska (PO) informowała, że jej klub jest za odrzuceniem projektu w całości, gdyż jest on źle przygotowany. Jej zdaniem projekt powinien być doprecyzowany i skonsultowany z izbami rolniczymi. Ponadto powinna to być regulacja rządowa a nie poselska.
Klub Polska 2050 zgłosił poprawkę, zgodnie z którą wniosek o wyłączenie gruntów na cele inne niż rolne trzeba będzie ponownie zgłosić po 10 latach; nie będzie można wyłączyć gruntów I-III klasy i przepisy tej nowelizacji mogą dotyczyć wyłącznie budynków już istniejących.
Nie zyskała poparcia również poprawka Konfederacji, która proponowała obniżenie kar dla rolników, którzy na czas nie powiadamia starosty o zamiarze rozpoczęcia działalności nierolniczej. W projekcie grozi za to kara w wysokości 5-10 tys. zł; Konfederacja proponuje by było to 500 zł do 10 000 zł. Resort rolnictwa wyjaśnił, przekonując posłów do obrzucenia poprawki, że przepis ten ma charakter prewencyjny, żeby "ustawa nie była obchodzona", ale istnieją możliwości złagodzenia tej kary.
Projekt autorstwa grupy posłów PiS i Kukiz’15 zakłada, że rolnik chcąc prowadzić we własnym gospodarstwie pozarolniczą działalność nie będzie musiał odrolnić gruntu i wnosić opłat związanych z wyłączeniem gruntów z produkcji. Według Jarosława Sachajko (Kukiz'15) odrolnienie gruntów klasy I-III - to koszt od 40 do 80 tys. zł.
Celem projektu jest uproszczenie procedury w zakresie podejmowania lub rozwijania działalności nierolniczej na gruntach rolnych. Obecnie prowadzenie działalności nierolniczej w ramach gospodarstwa rolnego nie jest możliwe bez wcześniejszego przeznaczenia tych gruntów na cele nierolnicze w drodze miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub, w przypadku jego braku, w drodze decyzji o warunkach zabudowy.
Podczas prac sejmowych doprecyzowano, że na działalność pozarolniczą można przeznaczyć nie więcej niż 30 proc. całkowitej powierzchni gruntu rolnego pod zabudową zagrodową w danym gospodarstwie i nie więcej niż 0,05 ha.
Ustawa ma wejść w z dniem 1 stycznia 2022 r.
Teraz projekt trafi pod głosowanie. (PAP)
autorka: Anna Wysoczańska
awy/ amac/