Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-10, 06:40 Autor: PAP

Eksperci amerykański: polski program KOS-Zawał zmniejsza śmiertelność pacjentów po zawale serca

System koordynowanej opieki nad pacjentami po zawale serca KOS-Zawał zmniejsza ogólną śmiertelność pacjentów po zawale serca – stwierdzają amerykańscy kardiolodzy. To jeden z niewielu na świecie takich systemów o udowodnionej skuteczności na dużej grupy pacjentów.

Dr Andrew S. Oseran z Massachusetts General Hospital oraz prof. Rishi K. Wadhera z Beth Israel Deaconess Medical Center w Nowym Jorku piszą o tym w komentarzu do przeprowadzonych w Polsce badań na łamach „Circulation: Cardiovascular Quality and Outcomes”, pisma Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA).


Periodyk ten opublikował badania polskich kardiologów pod kierunkiem prof. Piotra Jankowskiego z Instytutu Kardiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, opisujące efekty, jakie uzyskano w naszym kraju w koordynowanej opiece po zawale serca. Uwzględniono w nich dane ponad 87,7 tys. pacjentów hospitalizowanych z powodu ostrego zawału serca w okresie od października 2017 r. do grudnia 2018 r., a potem obserwowanych przez rok. 10,4 tys. z nich zostało poddanych koordynowanej opiece poszpitalnej.


Jak potwierdzają obaj amerykańscy kardiolodzy w tych badaniach wykazano, że system koordynowanej opieki nad pacjentami po zawale serca KOS-Zawał zmniejsza ogólną śmiertelność pacjentów po zawale serca. Zwracają jedynie uwagę, że do grupy chorych objętych koordynowaną opieką trafiali ochotnicy, co sugeruje, że mogli być w nieco lepszym stanie zdrowia, a tacy pacjenci zwykle lepiej rokują.


Prof. Piotr Jankowski powiedział w rozmowie z PAP, że system koordynowanej opieki nad pacjentami po zawale serca KOS-Zawał wprowadzono w Polsce pod koniec 2017 r. Powodem było to, że rozwinięto u nas kardiologię interwencyjną ratującą życie chorych w ostrym zawale serca, nadal jednak utrzymywała się wysoka śmiertelność po wypisie ze szpitala.


Z przedstawionych przez specjalistę danych wynika, że co roku ponad 80 tys. osób doznaje w naszym kraju zawału serca. Śmiertelność wewnątrzszpitalna sięga 8,4 proc., ale 12-miesięczna śmiertelność poszpitalna wynosi 9,8 proc. W okresie pierwszego miesiąca po wypisie ze szpitala jedynie 12 proc. pacjentów jest konsultowanych przez kardiologa, a 19 proc. rozpoczyna rehabilitację kardiologiczną.


System koordynowanej opieki składa się z leczenia pacjentów z zawałem serca w fazie ostrej, rehabilitacji kardiologicznej, specjalistycznej opieki kardiologicznej w okresie pierwszych dwunastu miesięcy po zawale serca oraz elektroterapii, jeśli jest potrzebna. Ponadto, w system „wszyto” wiele zachęt finansowych dla ośrodków kardiologicznych.


W efekcie pacjenci objęci opieką w ramach KOS-Zawał mają o 33 proc. mniejsze ryzyko zgonu, o 16 proc. mniejsze ryzyko zgonu, zawału serca lub udaru mózgu, a także rzadziej wymagają hospitalizacji z powodów schorzeń sercowo-naczyniowych (o 17 proc.). Dla tych chorych łatwiejszy jest dostęp do zabiegów wszczepiania kardiowerterów-defibrylatorów oraz terapii resynchronizującej serce. A dzięki lepszej opiece kardiologicznej rzadziej występuje u nich potrzeba wykonywania operacji kardiochirurgicznych (CABG) oraz przezskórnych zabiegów kardiologicznych(PCI).


Pierwsza ogólnopolska analiza danych z programu KOS-Zawał wykazała, że pacjenci objęci tą opieką siedmiokrotnie częściej są konsultowani przez kardiologów w okresie poszpitalnym, pięciokrotnie częściej uczestniczą w rehabilitacji kardiologicznej (piętnastokrotnie częściej rehabilitacja rozpoczyna się w okresie ?14 dni od wypisu ze szpitala, to jest w okresie, gdy jest najbardziej skuteczna).


„Wciąż jednak nie każdy pacjent ma dostęp do tej opieki, częściowo przyczyniła się do tego pandemia, która zatrzymała proces rozpowszechniania tego systemu” – stwierdza prof. Piotr Jankowski. KOS-Zawał jest oferowany tylko w połowie ośrodków kardiologicznych, w których pacjenci są leczeni po zawale serca. „Część z nich działa znakomicie, jednak nie wszystkie ośrodki są w ogóle zainteresowane taką opieką, nie widzą korzyści w postaci poprawy rokowania tych pacjentów, jedynie w okresie, kiedy przebywają w szpitalu. Tymczasem warto pomyśleć o tym co z pacjentem będzie później, za pół roku lub za rok” - dodaje.


Co należy zatem jeszcze zmienić? „Z moich doświadczeń wynika, że system działa dobrze w tych ośrodkach, w których jest koordynator dla tych pacjentów. A nie działa nawet wtedy, gdy z danym ośrodkiem jest podpisana umowa. Taki koordynator określa, jaki pacjent z takiej opieki może odnieść korzyść i pilnuje, żeby odbył on rehabilitację, został poddany odpowiednim badaniom i innym niezbędnym procedurom. Taki koordynator jest już wymogiem w przypadku programu koordynowanej opieki nad pacjentem poddawanym operacjom bariatrycznym z otyłością olbrzymią” – zaznacza prof. Piotr Jankowski.


Specjalista zwraca uwagę, że KOS-Zawał to wspólny sukces Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Z wcześniejszych analiz wynika, że 96 proc. pacjentów ocenia dobrze lub bardzo dobrze jakość opieki w ramach KOS-Zawał. (PAP)


Autor: Zbigniew Wojtasiński


zbw/ ekr/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 07:10 Góra Kajlas, jaskinia Lascaux, wyspa Sentinel – turyści niemile widziani Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych… » więcej 2024-07-27, godz. 07:00 Łódź/ 601. urodziny miasta nie tylko na Piotrkowskiej; weekend atrakcji dla wszystkich Łódź obchodzi 601. urodziny miasta. Z tej okazji ulica Piotrkowska zmieni się w salę zabaw dla dzieci i dorosłych. Na mieszkańców i gości, którzy odwiedzą… » więcej 2024-07-27, godz. 06:50 Prof. Góralczyk: porozumienia palestyńskie dowodem na sprawność chińskiego modelu dyplomacji W ocenie politologa, sinologa i byłego dyplomaty, profesora Bogdana Góralczyka, podpisane 23 lipca pod patronatem Chin porozumienia frakcji palestyńskich, w… » więcej 2024-07-27, godz. 06:50 Paryż - słynny Tongijczyk Pita Taufatofua we Francji będzie trenerem mentalnym Trzykrotny olimpijczyk Pita Taufatofua z Tonga, znany bardziej z oryginalnego ubioru podczas ceremonii otwarcia igrzysk niż wyników sportowych, jest w stolicy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:30 Chiny/ Pięć osób zginęło w wyniku eksplozji w parku przemysłowym Co najmniej pięć osób zginęło w eksplozji w parku przemysłowym w środkowych Chinach - podały w sobotę państwowe media. Trwa ustalanie przyczyn zdarz… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Danuta Stenka: chciałabym umrzeć zdrowa (wywiad) Powiedzmy sobie szczerze, zawodowo jestem na schodzącej i nie pracuję już tak intensywnie jak w młodości. Wówczas bywało, że zawód wypełniał prawie… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Ekspert: na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy na ryczałcie po… Na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy rozliczający się ryczałtem podatkowym - ocenił doradca podatkowy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Włochy/ Wyspa cesarzy - nowe muzeum archeologiczne na Capri Muzeum archeologiczne to nowa atrakcja dla turystów, przybywających na Capri. Podczas jego inauguracji otwarta tam została wystawa 'Wyspa cesarzy. Capri od… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Agroklimatolog: w przyszłości żniwa będą się zaczynały na początku lipca Z powodu zmian klimatycznych żniwa w przyszłości będą się zwykle zaczynały na początku lipca - powiedział PAP prof. dr hab. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »