MOP Kaszyce (kierunek Korczowa) został zamknięty w na początku kwietnia br. po dwóch wypadkach ukraińskich autokarów. W ich wyniku zginęło w sumie 7 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Jak tłumaczyli PAP w kwietniu br. przedstawiciele GDDKiA, zawsze po wypadkach ze skutkiem śmiertelnym na miejscu zdarzenia ma miejsce wizja w terenie z udziałem policji.

Tak było również i w tym przypadku. W trakcie wizji dokonano przeglądu oznakowania, zabezpieczeń i pozostałych elementów infrastruktury. Nie stwierdzono żadnych uchybień, jednak zdecydowano się zamknąć MOP, aby „podnieść poziom bezpieczeństwa”. Powołany został specjalny zespół, w jego skład weszli przedstawiciele GDDKiA oraz policji.

Jak poinformował PAP w poniedziałek Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału GDDKiA, do tej pory poprawiony został system odwodnienia autostrady. „Wykonaliśmy dodatkowe oznakowanie VMS, czyli pojawiły się tablice zmiennej treści wraz z systemem monitoringu obrębu zjazdu” – dodał.

Wysocki podkreślił, że w październiku br. rozpocząć mają się prace związane z korektą rowu. „Zakładamy, że potrwają one około miesiąca. Z końcem listopada planujemy ponownie otworzyć MOP Kaszyce” – zaznaczył. (PAP)

Autor: Wojciech Huk

huk/ mmu/