W poniedziałek "Gazeta Wyborcza", radio Zet oraz portal Onet rozpoczęły publikację wyników wspólnego dziennikarskiego śledztwa, z którego wynika, że ponad 900 osób ze środowiska PiS – członków rodzin, kolegów ze studiów, znajomych z pracy znalazło zatrudnienie w spółkach skarbu państwa. Na liście są m.in. KGHM, Orlen i Azoty. Z publikacji wynika, że najwięcej "swoich ludzi" w państwowych spółkach ma premier Mateusz Morawiecki.

"Oni nas po prostu okradają, dzień po dniu, godzina po godzinie i tydzień po tygodniu bezczelnie, patrząc nam w oczy okradają nas z naszych pieniędzy" - mówił na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Szymon Hołownia.

Poinformował, że w Polsce 2050 trwają prace nad projektem ustawy zakładającym utworzenie Krajowego Rejestru Osób Politycznie Eksponowanych (KROPKA). Rejestr umożliwi prezentowanie danych dotyczących osób pełniących funkcje publiczne w jednym powszechnie dostępnym miejscu, prezentując jednocześnie dostęp do oświadczeń majątkowych wskazanych w nim osób publicznych.

Lider Polski 2050 wskazywał, że KROPKA zbierze w jednym miejscu dane, które są porozpraszane po różnych systemach, by łatwo można było sprawdzić, kto jest z kim powiązany, zanim zostanie nominowany.

"Majątek spółek Skarbu Państwa to majątek Polaków wypracowywany przez pokolenia. To majątek, który w rękach dobrego zarządcy powinien być pomnażany tak, żeby służyć solidarnie wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej" - podkreślił Hołownia.

Przekonywał, że to, co dzisiaj dzieje się w spółkach Skarbu Państwa to "nie tylko bezczelne złodziejstwo i nepotyzm; to też pchanie nas w stronę destabilizacji ustrojowej". "To prosta droga do tego, żebyśmy mieli Moskwę w Warszawie, w której funkcjonuje zamknięty obieg" - ocenił.

Zdaniem Hołowni rządzący swój nepotyzm ubierają w opowieść o "państwie-Janosiku, które trochę ukradnie, żeby rozdać najbiedniejszym". "Kłopot polega na tym, że ten Janosik, którym jest Zjednoczona Prawica, jest kleptomanem, to jest Janosik pracujący na bardzo konkretnej prowizji, który najpierw ukradnie, ale zanim komukolwiek innemu da, to najpierw nakarmi swoich, a i sam przytuli swoją dolę" - mówił lider Polski 2050.

Posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska przekonywała, że dla uzyskania jawności, Krajowy Rejestr Osób Politycznie Eksponowanych należałoby uzupełnić o członków rodzin osób eksponowanych zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa. "Chcemy, by w tym rejestrze znalazły się również osoby zarządzające Spółkami Skarbu Państwa (...), a także wojewodowie i inne osoby, jak przedstawiciele Lasów Państwowych" - dodała.

"Doszliśmy w Polsce do takiego momentu, w którym tylko radykalne rozwiązania oczyszczą życie polityczne i o czyszczą brudne ręce polityków" - dodał.

Hennig-Kloska zapowiedziała, że projekt będzie gotowy w najbliższych dniach. "Pozwolimy się pod nim podpisać wszystkim osobom, które chcą walczyć z nepotyzmem, kumoterstwem, korupcją polityczną w naszym kraju, które chcą postawić w tym miejscu kropkę" - mówiła posłanka Polski 2050.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ ann/