Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-29, 19:00 Autor: PAP

USA/ Gen. Milley przyznał, że powiedział chińskiemu generałowi, że zadzwoni do niego przed atakiem USA

Gen. Mark Milley potwierdził w środę w Kongresie, że powiedział swojemu chińskiemu odpowiednikowi, że zadzwoni do niego, jeśli USA zdecydują się na atak przeciwko Chinom. Zaznaczył jednak, że starał się w ten sposób jedynie uspokoić realne chińskie obawy na temat ataku ze strony USA.

Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów odpowiedział w ten sposób na pytanie republikańskiej deputowanej Vicky Hartzler podczas wysłuchania przed komisją ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów na temat Afganistanu. Polityk zapytała, czy to prawda, że - jak podali dziennikarze Bob Woodward i Robert Costa w nowej książce - Milley zapewniał swojego chińskiego odpowiednika gen. Li, że uprzedzi go, jeśli dojdzie do ataku USA na Chiny. Do sytuacji miało dojść w schyłkowym okresie prezydentury Trumpa.


Milley stwierdził, że wypowiedź ta padła w kontekście rozmowy, w której starał się uspokoić nieuzasadnione chińskie obawy na temat ataku ze strony USA.


"W ramach tej rozmowy powiedziałem: generale Li, nie będzie żadnej wojny, nie będzie ataku między wielkimi mocarstwami. Jeśli do tego by doszło, dochodziłoby przedtem do wzrostu napięć, rozmów telefonicznych w tę i w drugą stronę między wszelkimi wysokimi oficjelami - cholera, nawet ja bym do ciebie zadzwonił. Ale zaufaj mi, nie zaatakujemy was" - relacjonował rozmowę generał. Jak dodał, realizował w ten sposób wolę prezydenta Trumpa, który nie planował ataku na Chiny.


Hartzler uznała, że słowa Milleya wymagają jego rezygnacji ze stanowiska. "Myślę, że to działanie przeciwko naszemu krajowi - to, że zadzwoniłby pan do naszego wroga numer jeden z tą informacją" - powiedziała polityk.


W odpowiedzi Milley wyjaśnił, że jego intencją nie było uprzedzenie Chińczyków przed atakiem, lecz deeskalacja napięć.


"Nie miałem zamiaru dać cynku naszym wrogom na temat jakiegokolwiek realnego planu. To co chciałem zrobić, to przekonać przeciwnika, który jest ciężko uzbrojony i który był w jasny sposób bardzo zaniepokojony naszym zachowaniem i tym, co się działo w naszym kraju" - tłumaczył Milley.


Podobnie jak dzień wcześniej, kiedy odpowiadał przed Senatem, najwyższy rangą dowódca wojskowy potwierdził, że odbył dwie rozmowy ze swoim chińskim odpowiednikiem - jedną w październiku tuż przed wyborami prezydenckimi, a drugą 8 stycznia, dwa dni po szturmie na Kapitol. Milley zaznaczył, że podczas rozmów - i wbrew narracji prezentowanej przez książkę Woodwarda i Costy - byli obecni liczni przedstawiciele administracji Trumpa, a informowani o niej byli także szefowie resortów dyplomacji, obrony, a także sam Biały Dom.


Wojskowy przyznał jednocześnie, że rozmawiał z autorem książki Woodwardem, podobnie jak i innymi dziennikarzami, którzy napisali książki na temat ostatnich miesięcy prezydentury Trumpa, Carol Leonnig z "Washington Post" oraz Michaelem Benderem z "Wall Street Journal". We wszystkich tych publikacjach znalazły się opisy dramatycznych scen z udziałem generała. Autorzy książek pisali też, że Milley był poważnie zaniepokojony stanem mentalnym ówczesnego prezydenta i obawiał się, że będzie dążył do zamachu stanu.


Wojskowy stwierdził, że nie czytał żadnej z książek i odmówił odpowiedzi na pytanie, czy autorzy poprawnie oddali sytuacje z jego udziałem.


Według Woodwarda i Costy generał miał też zwołać po 6 stycznia specjalne spotkanie dowódców w Pentagonie i upewnić się, że jakikolwiek rozkaz użycia siły, w tym broni jądrowej, nie odbędzie się bez jego wiedzy.


Milley tłumaczył we wtorek w Senacie, że po 6 stycznia podczas rozmowy spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi wyraziła swoje obawy o stan prezydenta i użycie przez niego broni jądrowej.


"Wyjaśniłem jej, że prezydent jest jedynym uprawnionym do rozkazania ataku jądrowego, ale że nie uruchamia go sam. I że ja nie jestem wykwalifikowany, by oceniać zdrowie psychiczne prezydenta" - powiedział Milley. Jak dodał, zapewnił Pelosi, że nie ma możliwości, by doszło do nielegalnego ataku nuklearnego. Podkreślił też, że spotkanie opisane w książce było rutynowe, zaś o rozmowie z Pelosi poinformował ówczesnego szefa Pentagonu Christophera Millera.


Milley przyznał, że choć nie uczestniczy on w łańcuchu dowodzenia w przypadku użycia broni nuklearnej, jako główny doradca wojskowy prezydenta jest w "łańcuchu komunikacji", a jego rolą byłoby informowanie go i bycie poinformowanym o ewentualnym ataku.


"W żadnym momencie nie starałem się zmienić lub wpłynąć na proces, uzurpować uprawnienia, albo włączyć się do łańcucha dowodzenia. Ale moim obowiązkiem jest doradzanie i zapewnienie, że prezydent jest dobrze poinformowany w sprawach wojskowych" - powiedział Milley.


Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


osk/ tebe/


arch.


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 15:30 Kraków/ Teatr Słowackiego po rozmowach z urzędem marszałkowskim: rozpoczęliśmy dialog Rozpoczęliśmy konstruktywny dialog - tak aktor Mateusz Janicki podsumował poniedziałkowe rozmowy przedstawicieli Teatru Słowackiego i urzędu marszałkowskiego… » więcej 2024-07-22, godz. 15:30 Śląskie/ W niedzielę na Nikiszu w Katowicach Jarmark u Babci Anny Na zabytkowym katowickim osiedlu Nikiszowiec w niedzielę 28 lipca odbędzie się Jarmark u Babci Anny. Zaoferuje produkty 170 wystawców lokalnych i reprezentujących… » więcej 2024-07-22, godz. 15:30 Ministrowie rolnictwa i finansów rozmawiali o pomocy dla rolników Szef resortu rolnictwa Czesław Siekierski i minister finansów Andrzej Domański rozmawiali o pomocy dla rolników, którzy ponieśli największe straty w uprawach… » więcej 2024-07-22, godz. 15:30 USA/ Trump: Biden na stanowisku prezydenta to "zagrożenie dla demokracji" Były prezydent Donald Trump oskarżył prezydenta Joe Bidena o kłamstwo, stwierdzając, że nie choruje on na Covid. Jego pozostanie na stanowisku prezydenta… » więcej 2024-07-22, godz. 15:20 Rząd zajmie się m.in. propozycją zniesienia obowiązkowej konfiskaty pojazdu nietrzeźwego kierowcy Rząd rozpatrzy we wtorek propozycję zniesienia obowiązkowej konfiskaty pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego kierowcę. Zajmie się też projektem MSWiA… » więcej 2024-07-22, godz. 15:20 Wrocław/ Politycy KO piszą do ministra infrastruktury w sprawie Wrocławskiego Węzła Kolejowego Rozwój Wrocławskiego Węzła Kolejowego, nowe przystanki i likwidacja tzw. wąskich gardeł - to niektóre z postulatów dotyczących rozwoju kolei na Dolnym… » więcej 2024-07-22, godz. 15:20 Posłowie PiS: działania szefa MS zagrażają niezależności sądownictwa, w tym warszawskich sądów Działania szefa MS Adama Bodnara zagrażają niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądownictwa, w tym w odniesieniu do warszawskich sądów - ocenili… » więcej 2024-07-22, godz. 15:20 Lubuskie/ Trwają zdjęcia do filmu "Chłód" (wideo) W Żaganiu realizowane są zdjęcia do krótkometrażowego filmu fabularnego pod tytułem 'Chłód'. 'To opowieść o załodze czołgu z okresu II wojny światowej… » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 Synoptyk IMGW: we wtorek najchłodniej na wybrzeżu We wtorek najchłodniej będzie na wybrzeżu, około 20 st. C - powiedziała synoptyk IMGW Agnieszka Prasek. » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 SKW: gen. Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych (krótka) Zapadła decyzja o cofnięciu gen. Jarosławowi Gromadzińskiemu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających go do dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »