Metropolita białostocki, a zarazem delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa policji, przewodniczył niedzielnej mszy, która była centralnym puntem XX Jasnogórskich Spotkań Środowiska Policyjnego.

Funkcjonariusze policji tradycyjnie przybywają do częstochowskiego sanktuarium w przededniu obchodzonego 29 września święta patrona policji, św. Michała Archanioła. W dorocznej pielgrzymce uczestniczyli m.in. komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk i jego zastępcy.

W homilii abp Guzdek podkreślił, że policjanci z narażeniem własnego zdrowia i życia realizują w społeczeństwie niezwykle ważne zadanie i misję zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. „I z tego tytułu zasługują na szacunek, wdzięczność i odpowiednie wynagrodzenie” – powiedział metropolita białostocki.

„Owszem, jak w każdej grupie społecznej i zawodowej, mogą znaleźć się niegodni noszenia policyjnego munduru. Jednak należy pamiętać o proporcji – są to nieliczne, sporadyczne przypadki w formacji liczącej ponad 100 tys. funkcjonariuszy. Dlatego nie wolno atakować i poniżać tych, którzy z wielkim poświęceniem i oddaniem wypełniają swoją misję troski o bezpieczeństwo w naszym ojczystym domu” – dodał hierarcha.

Wzywając do rozumnego i odpowiedzialnego działania, arcybiskup przytoczył słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił, iż „człowiek, który zwalnia się z wysiłku myślowego; człowiek, za którego myślą inni, to samobójca, to wróg swojego człowieczeństwa. Wiara ma być rozumną służbą, rozumnym obowiązkiem” – cytował Prymasa Tysiąclecia abp Guzdek.

„To są mocne słowa. To jest antidotum na to, co się dzisiaj dzieje, kiedy inni chcą za nas myśleć - ślepi przewodnicy chcą prowadzić donikąd” – dodał metropolita, nawiązując przy tym do obecnej sytuacji na wschodniej granicy Polski, gdzie straż graniczna, przy współpracy z policjantami, zmaga się z problemem imigrantów. W tym kontekście abp Guzdek przypomniał słowa z innej homilii kard. Wyszyńskiego, oceniając je jako „mądre i wyważone”.

„Ład w miłowaniu, ordo caritatis, wymaga, aby człowiek, który staje na czele jakiejś grupy społecznej i przyjmuje na siebie odpowiedzialność za nią, pamiętał najpierw o obowiązkach wobec dzieci swego narodu, a dopiero w miarę zaspokajania i nasycenia najpilniejszych podstawowych potrzeb własnych obywateli, rozszerzał dążenie do niesienia pomocy na inne ludy i narody, na całą rodzinę ludzką” – cytował błogosławionego Prymasa Tysiąclecia metropolita białostocki; podkreślił potrzebę dokonywania rozumnych wyborów i decyzji, prowadzących do odpowiedzialnego działania.

Niedzielne uroczystości rozpoczęły się modlitwą i złożeniem kwiatów pod tablicą "Gloria Victis - Chwała zwyciężonym", upamiętniającą policjantów pomordowanych na Wschodzie w 1940 r. Abp Guzdek przypomniał, że cmentarz w Miednoje, gdzie spoczywa ponad 6,3 tys. policjantów, to największa policyjna nekropolia na świecie.

Organizatorem Jasnogórskich Spotkań Środowiska Policyjnego jest Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów. Na zakończenie niedzielnej mszy, wiceprzewodniczący związku mł. insp. Piotr Kujawa, podkreślił, że policjantki i policjanci każdego dnia stają oko w oko ze złem. „To zło używa noża, to zło do nas strzela” – mówił związkowiec. Jak ocenił, obecnie zagrożony jest honor i etos policyjnej służby, zaś policjanci narażeni są na niesprawiedliwe opinie i komentarze w internecie. Apelował o przywrócenie właściwego etosu służby oraz o jedność środowiska policyjnego.

„Wszyscy powinniśmy stanowić jedną drużynę w walce ze złem, wszyscy razem (…). Mamy dobrą wolę, chcemy żyć w wolnym i bezpiecznym kraju, stąd bądźmy razem; obyśmy stanowili jedną drużynę, która mówi zdecydowanie +nie+ dla zła, dla przemocy” – podsumował abp Józef Guzdek.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ dki/