Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-23, 18:50 Autor: PAP

46. FPFF/ Rakowicz o "Najmro": historia Zdzisława Najmrodzkiego była tylko pretekstem

Historia Zdzisława Najmrodzkiego była tylko pretekstem. Chciałem zrobić kino zanurzone w latach 80., o bardzo wyrazistej formie – mówił Mateusz Rakowicz. Jego komediową impresję "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" na temat życia PRL-owskiego "mistrza ucieczek" pokazano na 46. FPFF w Gdyni.

"Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" to łącząca elementy komedii i kina akcji opowieść luźno inspirowana życiorysem Zdzisława Najmrodzkiego, słynnego przestępcy z okresu PRL, który 29 razy przechytrzył organy ścigania. Głównego bohatera (granego przez Dawida Ogrodnika) poznajemy na dancingu, gdzie jest witany niczym gwiazdor. Kobiety spoglądają na niego z pożądaniem, mężczyźni – z zazdrością. Najmro wdaje się w przelotne romanse. Pragnie rozrywki, wolności i bogactwa. Stoi na czele ferajny, która włamuje się do Pewexów, sprzedaje kradzione samochody i ucieka przed milicjantami (Robert Więckiewicz i Rafał Zawierucha). Kiedy pewnego dnia poznaje w młodą bileterkę Tereskę (Marta Wągrocka) przez moment ma szansę zerwać z dotychczasowym stylem życia. W filmie oglądamy również m.in. Dorotę Kolak, Olgę Bołądź, Jakuba Gierszała i Sandrę Drzymalską.


Podczas konferencji, która odbyła się po pokazie prasowym, reżyser przyznał, że "historia Zdzisława Najmrodzkiego była tylko pretekstem". "Bardzo chciałem zrobić kino z rozmachem, kino o bardzo wyrazistej formie, zanurzone w latach 80. i opowiedzieć o okresie transformacji w taki sposób, jakiego nie pamiętamy z naszej kinematografii. Bohater nas zainteresował, bo przeżył kilka przygód, które wydawały nam się idealne, żeby umieścić je w tej historii" – powiedział. Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o ucieczkę Najmrodzkiego z więzienia podkopem i z komisariatu w mundurze milicjanta, jego silną relację z matką, włamania do Pewexów, kradzieże polonezów oraz to, że w 1994 r. został ułaskawiony przez prezydenta Lecha Wałęsę.


Komentując pojawiające się w recenzjach porównania "Najmro" z filmami Quentina Tarantino, Edgara Wrighta i Guya Ritchiego, Rakowicz zwrócił uwagę, że reżyserzy ci upowszechnili język, który zastosowali przy realizacji "Najmro" polscy twórcy, czyli komiksową narrację i lekkość stosowania niektórych technik filmowych. "Jak tylko spotkałem się z autorem zdjęć Jackiem Podgórskim (...), to wiedzieliśmy, że chcemy zrobić coś w ramach języka, który kino zna - bo wszystko już było - a jednak zaproponować coś swojego. Kiedy stosujemy slow motion, to robimy to tak, że nie powielamy nikogo, podobnie z innymi pomysłami" – stwierdził.


Istotne miejsce w filmie zajmuje ścieżka dźwiękowa, w której pojawiają się m.in. piosenki Maanamu i Czesława Niemena. "Na etapie scenariusza były dwa utwory. Jeden podpowiedział mi autor zdjęć Jacek Podgórski - +Aleją gwiazd+ (Zdzisławy Sośnickiej - PAP) do sceny pościgu na giełdzie. To świetnie pasowało. A drugi to było +Moja muzyka to ja+ Sośnickiej, który musieliśmy nagrać przed zdjęciami, żeby puszczać to na planie z playbacku. I jeszcze +Nic nie może wiecznie trwać+ Anny Jantar - pod to układaliśmy choreografię do sekwencji otwierającej. Później, podczas montażu, dobieraliśmy z Sebastianem Mialikiem kolejne kawałki, które mogą pasować w danym momencie. To była wspaniała przygoda" – zaznaczył Rakowicz.


Współautor scenariusza Łukasz M. Maciejewski wspominał pracę nad tekstem. "Musieliśmy wykreować wszystko od początku do końca. Nie tylko, jak oni będą wyglądać, jak będzie wyglądać świat, w którym żyją nasi bohaterowie, ale też w jaki sposób będą ze sobą rozmawiać. Wszystkie te rzeczy na ekranie odbijają się od rzeczywistości, ale ich tam nigdy nie było albo nie wyglądały tak samo, przynajmniej nie do końca. Dlatego wiedzieliśmy, że również język, jakim mówią nasi bohaterowie, musi być w całości wykreowany i dostosowany do tego świata. A jaki będzie - zdecydowaliśmy w momencie, kiedy postanowiliśmy z premedytacją, że robimy komedię sensacyjną, co oznacza, że dialog to musi być ping-pong" – mówił.


Pytany o powody napisania historii o Zdzisławie Najmrodzkim, Maciejewski odpowiedział, że to "postać, która wychodzi z ekranu, jest większa niż życie". "Wydaje mi się też, że złapaliśmy dobry sposób, żeby opowiedzieć coś, co dzieje się w przeszłości, a jednocześnie pokazać bohatera z bardzo współczesnymi emocjami" – podsumował.


"Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" zaprezentowano w konkursie głównym 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych obok m.in. "Hiacynta" Piotra Domalewskiego, "Powrotu do Legolandu" Konrada Aksinowicza, "Innych ludzi" Aleksandry Terpińskiej, "Lokatorki" Michała Otłowskiego, "Sonaty" Bartosza Blaschke oraz "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego.


Najlepsze filmy wybierze jury pod przewodnictwem reżysera i scenarzysty Andrzeja Barańskiego, w którym znaleźli się: aktorka Joanna Kulig, kompozytor Mikołaj Trzaska, pisarz, dramaturg i scenarzysta Robert Bolesto, operator, reżyser i scenarzysta Bogdan Dziworski, czeska filmoznawczyni Emilia Mira Haviarová, kostiumografka Dorota Roqueplo oraz reżyser Agnieszka Smoczyńska.


Gala wręczenia nagród odbędzie się w sobotę wieczorem w Teatrze Muzycznym w Gdyni.


Z Gdyni Daria Porycka (PAP)


autorka: Daria Porycka


dap/ aszw/


Kraj i świat

2024-06-28, godz. 19:50 Kancelaria Sejmu: agresja na Ukrainę wśród tematów sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Prawne aspekty rosyjskiej agresji na Ukrainę, w tym kwestie praw człowieka to niektóre tematy zakończonej w piątek części sesji Zgromadzenia Parlamentarnego… » więcej 2024-06-28, godz. 19:50 Matejko, Malczewski, Brandt na wystawie „Utracone/Odzyskane z kolekcji warszawskich” w Kordegardzie Obrazy Jana Matejki, Jacka Malczewskiego, Józefa Brandta, a także figurę „Bogini antycznej” z fasady Pałacu Brühla można zobaczyć od piątku w stołecznej… » więcej 2024-06-28, godz. 19:40 UE objęła sankcjami dwie osoby i cztery podmioty za obchodzenia sankcji UE wobec Rosji UE podjęła decyzję o nałożeniu sankcji na dwie osoby i cztery podmioty odpowiedzialne za działania podważające integralność terytorialną, suwerenność… » więcej 2024-06-28, godz. 19:40 Ekstraklasa koszykarzy - Turek Ernak szkoleniowcem Anwilu Doświadczony turecki szkoleniowiec Selcuk Ernak został trenerem koszykarzy Anwilu podpisując dwuletni kontrakt z włocławskim klubem, który szukał następcy… » więcej 2024-06-28, godz. 19:40 Ukraina/ Zełenski: trzech rannych w Dnieprze po rosyjskim ataku rakietowym W rosyjskim ataku rakietowym na Dniepr w piątek wieczorem ranne zostały trzy osoby - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że tylko wystarczająca… » więcej 2024-06-28, godz. 19:30 Lekkoatletyczne MP - Linkiewicz mistrzynią Polski w biegu na 400 m ppł, Smolińska ze srebrnym medalem 'To słodko-gorzki koniec kariery' - powiedziała Joanna Linkiewicz, która wygrała bieg na 400 m przez płotki podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski w… » więcej 2024-06-28, godz. 19:30 USA/ Szef komisji spraw zagranicznych Izby: Trump powiedział mi, że nie porzuci Ukrainy Donald Trump powiedział mi, że nie porzuci Ukrainy w potrzebie i chce, by miała jak najlepszą pozycję w negocjacjach z Rosją - powiedział w piątek PAP… » więcej 2024-06-28, godz. 19:30 LN siatkarzy - Francuzi rywalem Polaków w półfinale Francuscy siatkarze pokonali w piątek Włochów 3:2 (19:25, 25:20, 22:25, 25:22, 15:11) w ćwierćfinale Ligi Narodów w Łodzi. W sobotnim półfinale będą… » więcej 2024-06-28, godz. 19:30 Turniej WTA w Bad Homburg - Schnaider i Vekic zagrają w finale Rosjanka Diana Schnaider i Chorwatka Donna Vekic wystąpią w finale gry pojedynczej turnieju WTA 250 na trawiastych kortach w niemieckim Bad Homburg. » więcej 2024-06-28, godz. 19:20 Pracownik Politechniki Krakowskiej projektował karoserię nowego auta Bugatti Pracujący na Politechnice Krakowskiej inżynier wzornictwa przemysłowego Marek Pawłowicz należy do zespołu, który zaprojektował karoserię nowego auta Bugatti… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »