Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-23, 11:20 Autor: PAP

Ukraina/ Komentator o zamachu na doradcę prezydenta: psychologiczne zastraszenie

Sądząc po tym, w jaki sposób dokonano środowego zamachu na doradcę prezydenta Ukrainy, można dojść do wniosku, że w ostrzelaniu pojazdu ważniejsze było psychologiczne zastraszenie niż zabójstwo - uważa Jurij Butusow, redaktor naczelny portalu Censor.net.

"Kogo chciano zastraszyć? Jakie były motywy? Tego nie uda się rzetelnie ustalić bez zatrzymania napastnika. Oczywiście, przede wszystkim może chodzić o zastraszenie samego (Serhija) Szefira. Ale jednocześnie - prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego, biura prezydenta, partię i frakcję prezydenta" - napisał komentator na Facebooku. "Sądząc po wykonaniu, psychologiczne zastraszenie było ważniejsze niż likwidacja Szefira" - ocenił.


Według niego pojazd mógł być zaatakowany, by np. odłożyć w czasie przyjęcie jakiejś ustawy, np. o oligarchach, albo na odwrót - by przyspieszyć jej przyjęcie. "Producentów politycznych scenariuszy mamy nie mało. Wariantów jest wiele. Teraz wszystko zależy od działań policji i zatrzymania napastnika, bez tego niczego rzetelnie rozwiązać się nie uda" - podsumował Butusow. W czwartkowym wpisie ocenił, że zamach nie był zainscenizowany. Według niego strzelała jedna osoba, która jednak najpewniej nie działała w pojedynkę.


"Strzelającemu i zleceniodawcy było, najwidoczniej, wszystko jedno, co stanie się z Szefirem. Myślę, że zabójstwo doradcy prezydenta było planem maksimum, ale zastraszenie i terror także były zadowalającym rezultatem" - dodał.


Portal Ukraińska Prawda napisał, że Szefir to nie tylko bliski współpracownik Zełenskiego, ale też wieloletni przyjaciel i partner biznesowy. Źródła portalu twierdzą, że biuro prezydenta "samo nie rozumie, co się stało, jest szoku". Inny rozmówca w kierownictwie proprezydenckiej partii Sługa Narodu przekonywał, że pod adresem Szefira nie było żadnych pogróżek. Rozmówcy w środowisku organów ścigania uważają, że napastnicy albo byli nieprofesjonalni albo celem nie było zabójstwo, tylko zastraszenie.


Ukraińska Prawda podkreśla, że w różnych obozach politycznych od razu po incydencie zaczęły pojawiać się teorie dotyczące tego, kto i dlaczego zaatakował samochód Szefira. Zaznacza, że wśród zwolenników byłego prezydenta Petra Poroszenki słychać opinie o "inscenizacji" i "konflikcie w ekipie" Zełenskiego. "Jednak przypuścić, że poprzez zamach ktoś z członków drużyny Zełenskiego chciał odsunąć Szefira czy zmniejszyć jego wpływ jest bardzo ciężko. Choćby dlatego, że według stanu z początku września żadnego szczególnego wpływu na prezydenta Szefir i tak już nie miał" - pisze Ukraińska Prawda.


Szefir nie został ranny, ale może stać się dla Zełenskiego pewnego rodzaju "sakralną ofiarą", usprawiedliwieniem dla "przykręcania śruby" - czytamy. I wszyscy, którzy będą sabotować przyjęcie antyoligarchicznych ustaw czy będą krytykować decyzje Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, będą "osobistymi wrogami Zełenskiego" - dodaje portal.


Nie wiadomo, ilu było napastników; wystrzelono 18 kul, w tym ponad 10 trafiło w samochód, którym wraz z kierowcą jechał Szefir. Trzema kulami trafiono 58-letniego kierowcę. Przeszedł operację, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.


Sam Szefir w środę podczas briefingu poświęconego atakowi oznajmił: "Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że ten zamach był przeprowadzony w celu zastraszenia najwyższego szczebla władzy". Stwierdził przy tym, że Zełenskiego nie da się zastraszyć.


Policja rozpatruje trzy główne wersje ataku: działalność państwowa Szefira, nacisk na najwyższe władze, destabilizacja sytuacji politycznej w kraju, w tym rozpatrywana jest możliwość udziału zagranicznych służb specjalnych - poinformował komendant główny ukraińskiej policji Ihor Kłymenko.


Samochód pierwszego doradcy prezydenta Ukrainy został ostrzelany z broni automatycznej w środę rano w obwodzie kijowskim.


Zełenski zapowiedział, że wróci do Kijowa wkrótce po zakończeniu swego wystąpienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Podkreślił, że nie wie, kto stoi za zamachem, ale zapowiedział "mocną odpowiedź".


Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)


ndz/ ap/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 07:50 W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 tys. miejsc W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 000 miejsc, na którym będą mogły odbywać się najważniejsze sportowe wydarzenia. Jego budowa ma zostać ukończona… » więcej 2024-07-29, godz. 07:50 Trwa usuwanie skutków niedzielnych wichur, MOPR apeluje, by żeglarze nie wypływali Strażacy z woj. warmińsko-mazurskiego wciąż pracują nad usuwaniem skutków niedzielnej wichury, która powaliła wiele drzew. Kilkanaście jachtów na Mazurach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:40 Money.pl: PKW pyta o dowody na złamanie prawa wyborczego, Tusk twierdzi, że je ma PKW poprosiła szefa rządu o informacje o zawiadomieniach skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Chodzi jej o naruszenia… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Wenezuela/ Liderka opozycji: nasz kandydat zdobył 70 proc. głosów w wyborach prezydenckich (krótka2) Przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado poinformowała w poniedziałek, że opozycyjny kandydat Edmundo Gonzalez zdobył w niedzielnych wyborach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Sędzia Laskowski dla "Rz": w sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami W sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami: sędziowie, prokuratura, policja, prawodawca, ale także my jako społeczeństwo - mówi Michał Laskowski… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Gliwice/ Samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe Gliwicki samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe w mieście w logiczną całość. Tamtejsza spółka drogowa zamówiła opracowanie koncepcji… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Justin Anderson: w filmie "Płynąc do domu" chciałem uchwycić fragmentaryczność życia (wywiad) Życie jest zbiorem fragmentów, które nie układają się w spójną całość. W moim filmowym debiucie chciałem to uchwycić - podkreślił Justin Anderson… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Turniej ATP w Atlancie - trzeci tytuł Nishioki Yoshihito Nishioka pokonał rozstawionego z 'czwórką' Australijczyka Jordana Thompsona 4:6, 7:6 (7-2), 6:2 i triumfował w tenisowym turnieju ATP 250 na twardych… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Paryż/ kajakarstwo górskie - Zwolińska: dmuchałam przed telewizorem pod narty Małyszowi (wideo) Kajakarka górska Klaudia Zwolińska została wicemistrzynią olimpijską igrzysk w Paryżu w slalomie K1. Adam Małysz i Justyna Kowalczyk to jej najwięksi idole… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Wenezuela/ Maduro ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich (krótka) Nicolas Maduro został ogłoszony zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich w Wenezueli, co oznacza jego trzecią kadencję na stanowisku głowy państwa… » więcej
63646566676869
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »