Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-21, 17:50 Autor: PAP

Dawid Migas - kolarski mistrz Polski z... piwnicy

W niedzielę w Prudniku mistrzem Polski elity w kryterium ulicznym został Dawid Migas. 22-letni kolarz zdobył wiele medali krajowych imprez na szosie i na torze, ale żyje bardzo skromnie. Mieszka w... piwnicy budynku klubowego KLTC Konin.

„To prawda. Mieszkam w piwnicy, a w zasadzie w suterenie klubowej, ale jestem za to wdzięczny prezesowi klubu Kazimierzowi Zajączkowskiemu i trenerowi Robertowi Kierejewskiemu, bo pomogli mi, gdy nie miałem dachu nad głową” – podkreślił Migas.


Urodził się w Kleszczowie pod Gliwicami. Wychowywała go samotnie matka, z trudem wiążąc koniec z końcem. Nigdy nie poznał swojego ojca. Kolarstwo zaczął uprawiać późno, a zachęcił go do tego start w wyścigu amatorskim. W trakcie rywalizacji odpadło siodełko. Trzymał je przy kierownicy, jadąc na stojąco, a i tak wyprzedził większość rywali.


„Miałem 14 lat i był to ostatni dzwonek, żeby zacząć trenować. Mama znalazła telefon do klubu w Gliwicach i tak się zaczęła moja przygoda z kolarstwem. Pożegnałem się z klubem po zawodach przełajowych. Przez przypadek uderzyłem w zaparkowane przy trasie auto. Włączył się alarm, przybiegł właściciel i zażądał ode mnie dokumentów. Gdy pobiegłem po nie, zdążył już zadzwonić do zakładu ubezpieczeniowego i na policję. Trener powiedział mi, że nie ma czasu zająć się mną, bo trwają zawody” – opowiadał.


Nie zrezygnował z kolarstwa, choć łączył je z nauką w gimnazjum, potem w technikum, a także w szkole muzycznej, ćwicząc grę na puzonie.


„Miałem do wyboru: kolarstwo albo muzyka. Ukończyłem szkołę muzyczną. Postawiłem jednak na sport, ale tak się złożyło, że nigdzie nie zagrzałem miejsca na dłuższy czas. Trenowałem w klubach w Brzegu, Toruniu, Kartuzach, Grudziądzu i teraz w Koninie. W dwóch przypadkach o rozstaniu decydowało to, że nie mogłem się dogadać z trenerem. Tak było w Gliwicach i w Kartuzach, ale wszystkich swoich trenerów szanuję i uważam, że wiele się od nich nauczyłem. Z innych klubów musiałem odejść, ponieważ nie było w planach tworzenia na następny sezon sekcji juniorskiej czy młodzieżowej. Jeden z działaczy powiedział mi, że coś ze mną nie tak, skoro zmieniam kluby jak rękawiczki. Nawet nie był zainteresowany moją historią. Kluby kolarskie w Polsce toczą walkę o przetrwanie. Głównym oparciem dla nich są samorządy, ale wciąż brakuje pieniędzy” - zauważył.


Sam Migas toczy taką walkę. Dorabia udzielając korepetycji z języka niemieckiego, z którego na maturze zdobył maksymalną liczbę punktów. Jeszcze niedawno jeździł na rowerze jako przedstawiciel jednej z firm dowożących posiłki, czasami po 10 godzin dziennie. Gdy wyjechał do Wielkiej Brytanii, zarabiał na budowie.


„Musiałem zrezygnować z pracy jako dostawca jedzenia, żeby otrzymać staż w klubie w Koninie. To 1300 złotych na rękę, dużo mniej niż wynosi płaca minimalna w Polsce. Dla mnie 600 złotych za wygranie wyścigu to już jest poważna kwota. Oficjalnie nie mogę dorabiać, bo takie są przepisy. Ale nie jestem wyjątkiem. Inni koledzy w swoich klubach nie dostają nic. Ścigają się za darmo i to wcale nie jest rzadkość. Wielu, bardziej utalentowanych ode mnie, zakończyło już karierę. Nie powinno tak być. Ciężko mi o tym mówić, ale pomaga mi moja dziewczyna Agata” – wspomniał.


Migas wywalczył 11 tytułów mistrza Polski, w tym dwa w kategorii elity – w torowym wyścigu drużynowym na 4 km na dochodzenie oraz w niedzielę w kryterium ulicznym w Prudniku. Zwyciężył w nim w drodze powrotnej z Pruszkowa, gdzie zdobył brązowy medal torowych mistrzostw Polski w wyścigu scratch.


W przyszłości chciałby dostać się do grupy zawodowej, ustabilizować się, spokojnie kontynuować karierę. Ale nie będzie o to łatwo. W Polsce istnieją obecnie tylko dwie grupy zawodowe, i to trzeciej dywizji - Voster ATS oraz HRE Mazowsze Serce Polski. A perspektywy, że powstaną następne, nie wyglądają optymistycznie.


„Mimo przeciwności losu, nie poddaję się. Chciałbym ścigać się na torze, dostać się do kadry narodowej, a za trzy lata wystartować w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. To moje marzenie” – zakończył Migas.


Rozmawiał: Artur Filipiuk (PAP)


af/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 14:00 "SZ": podczas spotkania rządów Polski i Niemiec ma być przyjęty pakiet o wartości kilkuset milionów euro Pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe, które we wtorek odbędą się w Warszawie, mają służyć do 'zostawienia za sobą napięć… » więcej 2024-07-01, godz. 14:00 Łotwa/ Zarejestrowano pierwszy związek partnerski Pierwszy na Łotwie związek partnerski zarejestrowano w poniedziałek tuż po północy - poinformował agencję LETA Kaspars Zalitis, lider równościowego ruchu… » więcej 2024-07-01, godz. 14:00 Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa Gatunek mchu obecny na pustyni Mojave, w Tybecie i Antarktydzie, może znieść warunki podobne do tych, jakie panują na Marsie, w tym suszę, ekstremalne zimno… » więcej 2024-07-01, godz. 14:00 Zachodniopomorskie/ Odwołano zakaz kąpieli nad jeziorem Trzesiecko Sanepid odwołał w poniedziałek zakaz wchodzenia do wody na kąpielisku przy ul. Mickiewicza nad jeziorem Trzesiecko w Szczecinku. Zakaz obowiązuje jeszcze… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Fibak: Hurkacz będzie w finale Wimbledonu; polscy tenisiści z dwoma medalami w Paryżu (wideo) Huberta Hurkacza widzę w finale tegorocznego Wimbledonu, a może i jako zwycięzcę - powiedział PAP były wybitny tenisista Wojciech Fibak. Dodał, że jego… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Łódź/ Nie zapadł wyrok w procesie wójta Daszyny Ponownie nie zapadł w poniedziałek wyrok w procesie wójta Daszyny i 10 innych oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała wyłudzić… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Chiny/ Lokalne władze wydały na spłacenie długów miliardy juanów przeznaczone na posiłki szkolne Władze ponad 100 powiatów w Chinach sprzeniewierzyły co najmniej 2,2 mld juanów (ok. 1,2 mld złotych), które były przeznaczone na program dofinansowania… » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Liga włoska - Brazylijczyk Douglas Luiz w Juventusie Turyn Brazylijski pomocnik Douglas Luiz, który do tej pory występował w angielskiej Aston Villi, został piłkarzem Juventusu Turyn - poinformował włoski klub. » więcej 2024-07-01, godz. 13:50 Bydgoszcz/ Pożar w szpitalu MSWiA Pożar wybuchł w poniedziałek po południu w części administracyjnej szpitala MSWiA w Bydgoszczy. Ewakuowano jedno piętro. Na miejscu pracuje siedem zastępów… » więcej 2024-07-01, godz. 13:40 Paryż - trudne zadanie polskich koszykarzy w olimpijskich kwalifikacjach w Walencji Polscy koszykarze meczem z ekipą Bahamów rozpoczną w środę (godz. 17.30) występy w olimpijskich kwalifikacjach w Walencji. Czeka ich trudne zadanie, faworytem… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »