USA/ Zwiększona obecność policji i korki uliczne będą towarzyszyć sesji ZO ONZ
Koncentracja wielu funkcjonariuszy będzie widoczna zwłaszcza we wschodniej części miasta. Tamtejsza siedziba Narodów Zjednoczonych gościć będzie 132 kraje, w tym wielu ich przywódców. W przyszłym tygodniu w najbliższej okolicy zaplanowanych jest także 37 akcji protestacyjnych.
"Dobrą wiadomością jest to, że wiemy, jak cierpliwi są nowojorczycy. Jestem zatem pewien, że będą bardzo cierpliwi podczas (wymuszonych) objazdów" - żartował komisarz policji (NYPD) Dermot Shea.
Jak powiadomił jego zastępca ds. wywiadu i zwalczania terroryzmu John Miller, obecnie nie ma wiarygodnych informacji o żadnych zagrożeniach dla miasta lub Zgromadzenia Ogólnego. Przekonywał, że nie oznacza to obniżenia czujności policji.
"To ma niewiele wspólnego z naszym podejściem. (…) Zawsze jesteśmy przygotowani na niespodziewane zagrożenia. Zobaczycie wiele środków bezpieczeństwa, dużo kolumn pojazdów i dużo zamknięć ulic" – zapowiadał Miller.
Dziennik „Daily News”, powołując się na przedstawicieli władz, podał, że na sesję nie przybywają ani przedstawiciele rządzących Afganistanem talibów, ani poprzedniej ekipy. Zdaniem gazety wyeliminuje to szereg potencjalnych zagrożeń.
Środki bezpieczeństwa nasilone są zazwyczaj zwłaszcza podczas przybycia na sesję ONZ do Nowego Jorku amerykańskiego prezydenta. Więcej jest wówczas m.in. punktów kontrolnych i całkowitego zamknięcia ruchu w niektórych rejonach. Joe Biden ma się zwrócić do delegacji zgromadzonych w siedzibie Narodów Zjednoczonych we wtorek.
Zgodnie z przedstawionym programem obrady 76. Zgromadzenia Ogólnego ONZ potrwają do 27 września.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ kib/