Podkreślił, że jest bardzo szczęśliwy mogąc prowadzić ten zespół, który przejął po igrzyskach olimpijskich.

„Mamy w zespole młodych zawodników, z małym doświadczeniem, ale to nie jest istotne. Ważne jest to, jak grają, jak sobie nawzajem pomagają. Mają jakość, nie tylko techniczną, ale też pod względem charakteru. Chcemy pokazać naszą najlepsza siatkówkę” – dodał były selekcjoner kadry Polski.

Podkreślił, że czasu na przygotowania do mistrzostw miał mało.

„Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, by zbudować dobrą drużynę. Cel przed każdym meczem jest jasny – wygrać i robić postęp taktyczny i techniczny. Poziom mistrzostw jest jak zawsze wysoki, choć mamy trochę dziwny rok, bo przecież niedawno skończyły się igrzyska olimpijskie” - zaznaczył De Giorgi, który w przeszłości prowadził w Polsce kędzierzyńską Zaksę i Jastrzębski Węgiel.

"To było dla mnie dobre doświadczenie. Jako trener chcę się rozwijać każdego dnia" - zakończył.

W pierwszym sobotnim półfinale Polska zagra ze Słowenią. Mecze o medale zostaną rozegrane w Katowicach w niedzielę.

Autor: Piotr Girczys (PAP)

gir/ krys/