Bohaterką zdjęcia jest pracująca wcześniej bez etatu nauczycielka matematyki z miejscowości Martina Franca koło Taranto w Apulii, na południu Włoch, która umowę w sprawie przyznania jej stałego miejsca w nowym roku szkolnym w miejscowym technikum podpisała w długiej białej sukni z welonem w drodze do kościoła na swój ślub.

Fotografia została najpierw zamieszczona na profilu technikum w mediach społecznościowych z następującym komentarzem: "Różne rzeczy widzieliśmy w szkole, ale czegoś takiego nigdy wcześniej". Następnie dyrekcja wyjaśniła: "Nasza nowa koleżanka musiała podpisać kontrakt o przyznaniu jej rocznej katedry matematyki, choć miała tego dnia inne bardzo ważne plany. Ale znalazła sposób, by przyjść do szkoły".

"Wszystkiego dobrego, Carmela, trafiłaś już do naszych serc" - zapewnili nauczyciele zwracając się do niej.

Wśród wielu komentarzy pełnych sympatii i entuzjazmu jest też opinia, że zdjęcie to jest bardzo smutne, bo przedstawia stan włoskiej oświaty, w której wielu nauczycieli pozbawionych jest stałych umów o pracę i musi pracować dorywczo czekając latami na kontrakt.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/