Ekstraklasa piłkarska – w Lubinie pełna determinacja przed derbami
Z derbowymi pojedynkami Zagłębia z Śląskiem już tak jest, zwłaszcza tych rozgrywanych w Lubinie, że bardziej elektryzują tych pierwszych. Kiedy we Wrocławiu kibice rozprawiają, czy po odejściu Fabiana Piaseckiego dołączy jakiś nowy zawodnik, u Miedziowych pełna koncentracja na niedzielnym wydarzeniu.
„Oczekuję walki od wszystkich zawodników, którzy wybiegną na boisko. Derby to bardzo ważny mecz dla wszystkich kibiców Zagłębia i dla całego regionu. Wszyscy na treningach poprzedzających mecz pokazaliśmy determinację, zaangażowanie i pełną koncentrację na niedzielnym spotkaniu. Mecz traktujemy w kategorii tych za sześć punktów” - przyznał w rozmowie z klubowymi mediami Baszkirow.
W podobnym tonie wypowiedział się również Łukasz Poręba, który nie ukrywał, że dla niego mecz ze Śląskiem zawsze był inny od pozostałych.
„Bardzo się cieszę, że możemy zagrać spotkanie derbowe u nas na stadionie. Mocno liczymy na wsparcie kibiców. Dla mnie jako wychowanka derby zawsze są wyjątkowym meczem, na który czeka się cały sezon” – dodał.
Zagłębie w meczu ze Śląskiem będzie chciało nie tylko uzyskać dominację w regionie, ale także zmazać plamę po ostatniej wysokiej porażce z Wisłą w Płocku 0:4. Na razie lubinianie są w lidze zespołem bezkompromisowym – dwa razy wygrali (z Górnikiem Łęczna 3:1 i Pogonią Szczecin 2:0) i ponieśli dwie porażki (0:3 z Wisłą Kraków i 0:4 z Wisłą Płock).
Poręba stwierdził, że kluczem do zwycięstwa w niedzielę może być gra w defensywie i zachowanie czystego konta.
„Jeżeli dołożymy do tego odpowiednią skuteczność w ataku, to z pewnością wyjdziemy zwycięsko z tej konfrontacji. Mamy zamiar przeważać i narzucić swój styl gry. Śląsk gra trójką obrońców i wychodzi im to bardzo dobrze, do tego umiejętnie się rotują i atakują dużą liczbą zawodników. Na pewno czeka nas trudne zadanie, ale wierzę, że trzy punkty zostaną w Lubinie” – analizował pomocnik Zagłębia.
Ostatni mecz w Lubinie obu ekip wygrali gospodarze 2:1. Śląsk prowadził do przerwy 1:0, ale po zmianie stron Zagłębie zdołało wyrównać, a decydującego gola zdobyło w doliczonym czasie gry. Kwietniowe derby we Wrocławiu zakończyły się natomiast remisem 0:0.
Początek meczu w niedzielę o godz. 15.(PAP)
marw/ krys/