Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji paliwowych w Kędzierzynie-Koźlu. Do miejscowego komisariatu zgłosił się klient stacji, który po zapłaceniu zostawił przy kasie swój portfel, w którym były jego dokumenty i blisko tysiąc złotych. Gdy zorientował się o zgubie, wrócił na stację, ale jego własności już nie było.

Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci jeszcze tego samego dnia ustalili osobę, która mogła mieć związek z tą kradzieżą. Ich informacje potwierdziły się, gdy funkcjonariusze znaleźli u 43-letniego mieszkańca powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego skradzione mienie. Mężczyzna zauważył leżący przy kasie portfel i go zabrał. Zamiast powiadomić o tym obsługę sklepu, policję lub biuro rzeczy znalezionych zatrzymał go.

Mężczyzna został przesłuchany, a następnie przedstawiono mu zarzut dokonania kradzieży, zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi lub przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych albo do jednostki policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, narażamy się na odpowiedzialność karną.(PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/ mark/