Według najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski PiS uzyskałoby 34,2 proc. poparcie wyborców, KO - 27,6 proc., Polska 2050 - 10 proc., Lewica 6,9 proc., Konfederacja 5,9 proc., PSL - 5 proc. Największy wzrost notowań wobec poprzedniego miesiąca - 6,3 pkt proc. - zanotowała Koalicja Obywatelska, zaś największy spadek - o 6,5 pkt proc. odnotowała Polska 2050. Z sondażu wynika też, że chęć udziału w wyborach deklaruje 52,5 proc. respondentów, a absencję 40,7 proc.

PAP zapytała o komentarz do sondażu szefową koła parlamentarnego Polski 2050 Hannę Gill-Piątek.

Jej zdaniem taki wynik badania to efekt zjednoczenia się elektoratu Koalicji Obywatelskiej po powrocie Donalda Tuska, ale także wynik tego, że wielu wyborców odwróciło się od polityki, zniechęconych powracającą polaryzacją na PiS i antyPiS.

Gill-Piątek zwróciła uwagę, że polaryzacja sceny i związana z tym absencja części wyborców jest generalnie niekorzystna dla opozycji. "Dlatego Polska 2050 starała się realizować inną narrację" - przypomniała.

"Naszym wielkim zadaniem na jesień i zimę jest znowu tę grupę zniechęconych odzyskać i przekonać do zaangażowania" - powiedziała. Jeśli się to nie uda, dodała, grozi powtórka z poprzednich wyborów i kolejne zwycięstwo PiS.

"Tak jak Szymon Hołownia napisał żartobliwie - Tusk jest jak afrykańskie słońce, uciec się przed nim nie da. Chcemy jednak poczekać, aż to słońce trochę zmęczy upałem media i wtedy zobaczymy, jakie wyrosną pod nim plony" - zaznaczyła Gill-Piątek.

"Przypomnę zarazem, że kiedy kilka miesięcy temu w tym samym sondażu my mieliśmy 22 procent, Koalicja Obywatelska krytykowała jego metodologię. My nie kłócimy się z rzeczywistością, ale robimy swoje" - dodała. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ godl/