Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-03, 09:00 Autor: PAP

Tokio/kajakarstwo - Naja: droga do tego medalu była najcięższa

Karolina Naja, startując razem z Anną Puławską w K2 500 m w kajakarskich regatach igrzysk w Tokio, wywalczyła swój trzeci medal olimpijski w tej konkurencji. "Wszystkie są tak samo wartościowe, ale droga do tego była najcięższa" - zaznaczyła 31-letnia zawodniczka.

Naja i Puławska w finale musiały uznać wyższość jedynie duetu z Nowej Zelandii. Polki płynęły na bocznym torze, co stanowiło dodatkowe wyzwanie.


"Trener przed startem powiedział nam +dziewczyny, płyniemy w tunelu+ i faktycznie się tak stało. Od początku wiedziałyśmy, że po lewej stronie nikogo nie będziemy miały, a rywalki będą tylko po prawej. Wiedziałyśmy, że jedziemy swoje. Miałyśmy wytrenowany ten wyścig - na każdym treningu się do niego przygotowywałyśmy. Wiedziałyśmy, że jak pojedziemy swoje, to na mecie się będziemy cieszyły" - relacjonowała Puławska.


Naja przyznała, że w trakcie rywalizacji czuła, że jest dobrze, choć pod koniec dystansu miała też swoje obawy.


"Najbardziej bałam się, że ta fala będzie mocno odbijająca od brzegu. Wiało z prawej strony w plecy. Ciężko było ustawić łódkę w dobrej pozycji, żeby był dobry start. Ale potrafimy go zrobić świetnie, to nasz atut. Poradziłyśmy sobie bardzo dobrze. W półfinale miałyśmy rezerwę jeśli chodzi o tempo wiosłowania, w finale nie było już nad czym się zastanawiać" - wspominała.


Zapewniła, że ona i jej partnerka z dwójki wierzyły w siebie przed tym startem.


"Wiedziałyśmy, że mamy tę moc. To było pięć lat przygotowań. Zeszły rok nas wzmocnił, nie miałyśmy chwil zwątpienia. Wiedziałyśmy, że jesteśmy świetnie przygotowane. Jedyne, co było inne, to to, że była bardzo mocna rywalizacja w tej konkurencji. Pierwszy raz w historii mogły startować po dwie łódki z danego kraju, więc np. były mocne Węgierki. Ale cały czas wierzyłam w to, że biegi finałowe z Anią, których miałam już okazję doświadczyć, są bardzo wyjątkowe. Czekam zawsze na te nasze finały" - przyznała utytułowana kajakarka.


Zapytana, na czym polega wyjątkowość finałów z jej partnerką z łodzi, żartobliwie stwierdziła, „Bo Ania się przydaje tylko w tych finałach...Co nie znaczy, że na wcześniejszych etapach rywalizacji się obija. Wręcz przeciwnie" - dodała.


Przywołała również pamiętna dla niej spotkania z Puławską, które potwierdza ich porozumienie.


"Byłam w szatni i szukałam czegoś w plecaku. Nie powiedziałam ani słowa, a Ania wyjęła tę rzecz i podała mi ją" - zaznaczyła.


Naja przyznała, że kluczem do tego, że od wielu lat kajakarki dostarczają medali na ważnych imprezach rangi mistrzowskiej, jest szeroka kadra zawodnicza.


"Gdyby nie to, to nie miałabym z kim startować w tej konkurencji" - stwierdziła.


Doświadczona zawodniczka przyznała, że miniony rok był dla niej szczególnie ciężki.


"Byłam mocno nastawiona na powrót po urodzeniu dziecka na igrzyska w Tokio. Przesunięcie ich o rok spowodowało lekkie załamanie, podświadomie odpuściłam tamten rok, by wykrzesać siły na obecny" - podkreśliła.


To jej trzeci medal olimpijski karierze. Wcześniej dwukrotnie sięgała po brąz razem z Beatą Mikołajczyk (obecnie Rosolską) także w konkurencji dwójek na 500 m.


"Każdy medal ma swoją własną historię. Pierwsze igrzyska i wywalczyłam krążek, który wtedy był dla mnie najcenniejszy. Przy drugim była presja ze względu na ówczesne wyniki w mistrzostwach świata i Europy. Droga do tego, trzeciego medalu była całkowicie inna, bardziej specyficzna, o wiele trudniejsza. Bo powrót po urodzeniu dziecka, wyjazdy na zgrupowania z dzieckiem i partnerem, łączenie przygotowań indywidualnych i z drużyną. Droga do tego medalu była najcięższa, ale myślę, że każdy z nich jest najbardziej wartościowy" - podsumowała.


Ten wywalczony we wtorek zadedykowała właśnie swojemu partnerowi.


"Przez ostatni rok pełnił funkcję mamy, gdy ja wyjeżdżałam na zgrupowania bez dziecka. Nie było to łatwe. Zawsze żartował, że nie zdobyłabym moich wcześniejszych medali, gdyby nie on. Natomiast przy tym śmiało możemy powiedzieć, że gdyby nie jego wsparcie i jego decyzja +dobra, wracaj do sportu, spróbujemy+, to nie byłoby mnie tu dzisiaj" - podkreśliła.


Puławska z kolei debiutuje na igrzyskach. Rozmawiając z dziennikarzami po ceremonii medalowej - mimo życiowego sukcesu - zarówno ona, jak i Naja były już jednak dość spokojne.


"Tonujemy emocje, bo wiemy, że przed nami jeszcze wyścig w K4 500 m, który zaczynamy za dwa dni. Musimy oszczędzać energię. Pogoda jest tu dość męcząca, my też jesteśmy zmęczone wyścigiem. Cieszymy się jednak bardzo, ale ten wyścig to już historia" - zapewniła 26-letnia kajakarka.


W "czwórce" popłyną razem z nimi Helena Wiśniewska i Justyna Iskrzycka. Po raz pierwszy popłyną w takim składzie.


"Na jedynkach jesteśmy przygotowane, my w dwójce też, a myślę, że dziewczyny dorównują nam. Myślę, że czwórka jak najbardziej jest na topie, mam nadzieję" - zaznaczyła Puławska.


Z Tokio Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ sab/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 13:30 Komisja wizowa przesłucha dodatkowego świadka, raport z prac we wrześniu (opis) Komisja ds. tzw. afery wizowej zdecydowała w czwartek, że przesłucha dodatkowego świadka, b. komendanta Straży Granicznej Tomasza Pragę i skonfrontuje dwie… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Sejm/ Rozpoczęła się debata nad wykonaniem budżetu za 2023 r. W czwartek w Sejmie rozpoczęła się debata nad projektem uchwały w sprawie wykonania budżetu na 2023 r. Projekt zakłada udzielenie rządowi absolutorium z… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Ministrowie finansów i zdrowia w piątek mają rozmawiać o wysokiej sprzedaży "małpek" (aktl.) Minister finansów Andrzej Domański w piątek ma się spotkać z minister zdrowia Izabelą Leszczyną, aby rozmawiać na temat 'budzącej niepokój bardzo wysokiej… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Paryż - rumuńska lekkoatletka Florentina Iusco wykluczona z igrzysk za doping Rumuńska lekkoatletka Florentina Iusco nie weźmie udziału w igrzyskach w Paryżu. Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) uwzględnił apelację Światowej Agencji… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Sejm/ Nowacka: będą zmiany w programie "Podróże z klasą" W przyszłym roku pierwszy nabór w programie 'Podróże z klasą' będzie zarezerwowany dla szkół, którym nie udało się skorzystać z wycieczek w dotychczasowych… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Hołownia: obniżenie składki zdrowotnej to zobowiązanie koalicji, trzeba je zrealizować Koalicja 15 października obiecała przywrócenie sprawiedliwego sposobu pobierania składki zdrowotnej i musimy zrealizować to zobowiązanie. Można obniżyć… » więcej 2024-07-25, godz. 13:20 Raport: 9,8 proc. firm zamienia energię z paliw kopalnych na źródła odnawialne 9,8 proc. firm deklaruje zmniejszenie udziału energii z paliw kopalnych na rzecz źródeł odnawialnych - wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości… » więcej 2024-07-25, godz. 13:10 Politycy PiS apelują do pacjentek, by pamiętały o swoim zdrowiu i korzystały z dostępnych badań Politycy PiS zaapelowali w czwartek do wszystkich pacjentek o to, by pamiętały o swoim zdrowiu, sięgały po profilaktykę i dostępne badania. Drogie pacjentki… » więcej 2024-07-25, godz. 13:10 Paryż - na upały pomoże klimatyzacja w metrze i dostęp do dystrybutorów z wodą W Paryżu, gdzie w przyszłym tygodniu zapowiadane są upały, ulgą dla widzów igrzysk będzie klimatyzacja w transporcie miejskim - choć nie wszędzie; możliwość… » więcej 2024-07-25, godz. 13:10 2-3 października w Katowicach dwudniowa konferencja PRECOP 29 Na nieco ponad miesiąc przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego COP 29 w Baku, 2-3 października w Katowicach odbędzie się konferencja PRECOP 29, poświęcona… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »