Białoruś/ BAŻ apeluje o skierowanie aresztowanego dziennikarza do cywilnego szpitala
„BAŻ zwróciło się do ministerstwa spraw wewnętrznych, ministerstwa zdrowia i departamentu więziennictwa z prośbą o niezwłoczne skierowanie Andreja Skurki do cywilnego szpitala” – podała organizacja.
W czwartek Nasza Niwa poinformowała, że przetrzymywany w mińskim areszcie Waładarka Andrej Skurko, szef działu reklamy i marketingu gazety, ma zapalenie płuc. Skurko choruje na cukrzycę insulinozależną i kilka razy dziennie musi mieć podawane zastrzyki.
Dla osób chorych na cukrzycę infekcja Covid-19 może być śmiertelnie niebezpieczna – napisała Nasza Niwa.
Od razu po przewiezieniu na Waładarkę Skurko trafił na oddział medyczny. Wcześniej, jak podano, dziennikarz spędził 13 dób w areszcie na ul. Akreścina – bez materaca i pościeli. Nie przekazywano mu paczek ani nie zapewniono diety odpowiedniej dla cukrzyków.
Skurko został zatrzymany 8 lipca wraz z trójką innych pracowników Naszej Niwy w związku ze sprawą karną dotyczącą organizacji działań poważnie naruszających porządek publiczny.
Redaktor Andrej Dyńko oraz księgowa Wolha Rakowicz zostali wcześniej zwolnieni z aresztu, lecz mają status podejrzanych.
W czwartek Nasza Niwa podała, że naczelny Naszej Niwy Jahor Marcinowicz i Skurko są prawdopodobnie oskarżani o narażenie na straty państwowej firmy. Mieli oni płacić za energię miejskiemu przedsiębiorstwu Minenerha według błędnych stawek, co spowodowało zadłużenie w kwocie 3,5 tys. rubli (5,4 tys. zł).
Portal Naszej Niwy został zablokowany przez władze 8 lipca. Jak podano, miał publikować zakazane przez prawo treści.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ jo/ kib/