Joshua Jackson zdradził, że to nie on oświadczył się swojej żonie, tylko ona jemu
„To był sylwester. Byliśmy w Nikaragui. Było bardzo pięknie, niesamowicie romantycznie. Szliśmy plażą, gdy zapytała mnie, czy się z nią ożenię” – wspominał Jackson przy okazji wizyty w talk-show Jimmiego Fallona. Rzecz miała miejsce 31 grudnia 2018 r. Aktor przeczuwał, że wkrótce może paść takie pytanie i odpowiedział oczywiście „tak”. Już z pewnej perspektywy czasu uznaje, że ślub z Jodie był „najlepszą decyzją, jaką podjął w życiu”.
W maju jego żona powiedziała w programie „Late Night with Seth Meyers”, że od razu wpadli sobie w oko. „Kiedy po raz pierwszy spotkałam mojego męża, mieliśmy jednonocną przygodę. Trwa ona już od dwóch, trzech lat” - stwierdziła czarnoskóra gwiazda. „Po pierwsze, zobaczyłam go, zanim on zobaczył mnie. Pomyślałam: +Chcę go!+. Później, kiedy mnie dojrzał, to udawałam, że go nie widzę. (...) Podszedł do mnie. Był czarujący, jak ma w zwyczaju, i przez cały wieczór nie odstępował mnie na imprezie” - wspominała Turner-Smith.
Wkrótce zostali parą, a niewiele ponad rok później, w grudniu 2019 r. wzięli ślub. W kwietniu 2020 r. powitali na świecie córkę, Janie. (PAP Life)
ag/ gra/