Uroczysta sesja rady miejskiej to jedno z głównych wydarzeń Święta Wrocławia, które obchodzone jest co roku w dniu św. Jana Chrzciciela, patrona wrocławskiej katedry i jednego z dwóch - obok błogosławionego Czesława - patronów Wrocławia.

Podczas sesji wręczony został tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia, a także Nagrody Wrocławia, Nagrody Prezydenta Wrocławia i Złota Odznaka Honorowa Wrocławia - wyróżnienia przyznawane przez władze miejskie osobom szczególnie zasłużonym dla stolicy Dolnego Śląska.

Jedna z pięciu tegorocznych Nagród Wrocławia trafiła do Fundacji Ogólnopolski Strajk Kobiet. Organizację wyróżniono za "działalność na rzecz praw człowieka i równouprawnienia”. W imieniu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet nagrodę odebrały Marta Lempart, Natalia Pancewicz i Anna Kowalczyk-Derlęga.

W laudacji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Bartłomiej Ciążyński podkreślił, że OSK to ruch społeczny, którego celem jest obrona przestrzegania praw kobiet w Polsce i na świecie, a także obrona zasad demokracji i praworządności. "OSK zainicjował swoje działania we Wrocławiu we wrześniu 2016 r. protestem przeciwko odrzuceniu przez Sejm obywatelskiego projektu ustawy +Ratujmy kobiety+ i jednoczesnym skierowaniu do dalszych prac projektu +Stop Aborcji+. (...)Od pięciu lat działaczki OSK organizują i biorą udział w protestach, marszach i demonstracjach, podczas których domagają się niezależności sądów, przestrzegania rządów prawa oraz godności i praw dla osób dyskryminowanych" – mówił.

Przypomniał, że w październiku 2020 roku, po orzeczeniu TK, działaczki OSK zapoczątkowały protesty przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Demonstracje odbyły się w kilkuset miastach. "Trudno uwierzyć że trzeba było w tych wszystkich sprawach protestować, trudno uwierzyć, że w XXI wieku w Europie, w UE trzeba walczyć o prawa kobiet, o równe traktowanie, o prawo decydowania o sobie, o swoim szczęściu, losie, że trzeba walczyć o rządy prawa i o prawa człowieka. Okazało się, że trzeba i wy wzięłyście to na swoje barki" – powiedział Ciążyński.

W czwartek przed wrocławskim Ratuszem zgromadzili się przeciwnicy przyznania Nagrody Wrocławia Strajkowi Kobiet. Przedstawiciele m.in. Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, Ruchu Narodowego, Konfederacji i Młodzieży Wszechpolskiej krytykowali decyzję miasta i zapowiadali, że podejmą działania, aby nagroda została Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet odebrana. Manifestujący mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Radni Wrocka zwariowali, bandytom nagrody dali", "Nie dla Nagrody Wrocławia dla Strajku Kobiet”.

Na znak protestu na czwartkową sesję nie przyszedł radny PiS Andrzej Kilijanek. "Ten wyjątkowy dzień zostanie wykorzystany do zademonstrowania manifestu, legitymującego agresję i przemoc słowną. Ja protesty organizowane przez Obywatelski Strajk Kobiet zapamiętam z obscenicznych zachowań, wulgarnych krzyków, obraźliwych transparentów i ataków na kościoły” – tłumaczył wczesnej.

Cztery pozostałe Nagrody Wrocławia przyznano w tym roku Annie Kraucz-Miękus dyrektorce Fundacji Opieka i Troska, byłemu piłkarzowi i trenerowi Śląska Wrocław Tadeuszowi Pawłowskiemu, aktorce Kindze Preis oraz Fundacji „Promyk Słońca”.

Nagrody Prezydenta Wrocławia otrzymali z kolei: Prof. Wojciech Witkiewicz, Krystyna Paraszkiewicz-Pater, firma Betard, Wrocławskie Towarzystwo Naukowe oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta we Wrocławia.

Najważniejszy tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia "Civitate Wratislaviensi Donatus" odebrała w tym roku dwukrotna mistrzyni olimpijska w strzelectwie Renata Mauer-Różańska. (PAP)

Autorka: Agata Tomczyńska

ato/ mark/