Opozycja pyta o działalność spółki Enea Nowa Energia, wg. spółki wszystko jest w porządku
Poseł Frysztak pytał m.in., dlaczego spółkę Enea Nowa Energia ulokowano w Radomiu, dlaczego wyremontowała ona na swoją siedzibę prywatny budynek i czy osoba, od której spółka wynajęła ów budynek była rodzinnie bądź towarzysko związana z ówczesnym jej prezesem Tomaszem Siwakiem. Frysztak - były wiceprezydent Radomia - pytał też o zastrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa.
W odpowiedzi prezes Enei Nowa Energia Krzysztof Czaban oświadczył, że trwa przygotowywanie odpowiedzi na liczne pytania, zadane wcześniej przez Frysztaka w trybie dostępu do informacji publicznej, dlatego nie jest zobligowany odpowiadać teraz.
Czaban wyjaśnił, że procesami IT zajmuje się inna spółka z grupy Enea i to ona kontroluje procesy bezpieczeństwa.
Jak oświadczył z kolei obecny wiceprezes Enei Tomasz Siwak, spółka złożyła do sądu wniosek o zaprzestanie naruszania jej dóbr osobistych przez Frysztaka i zamieszczenia stosownych sprostowań.
Siwak dodał, że ulokowanie spółki w Radomiu wzięło się stąd, iż większość pracowników spółki Enea Wytwarzanie, którzy trafili do nowego podmiotu, pochodziła z Radomia. Wybór siedziby nastąpił po szczegółowej analizie rynku, a budynek nie jest własnością osoby prywatnej, tylko podmiotu prawa handlowego - dodał. Frysztak oświadczył, że ma księgę wieczystą, z której wynika, że jest to jednak osoba prywatna.
Odpowiadając na pytania Frysztaka o zatrudnianie działaczy PiS, Siwak stwierdził, że Enea, jako spółka giełdowa, jest transparentna, a wszystkie ogłoszenia o zatrudnieniu są publikowane.
Enea Nowa Energia zarządza aktywami OZE grupy Enea o mocy ok. 140 MW. Cała grupa planuje do 2035 r. zainwestować prawie 15 mld zł w OZE - podkreślił obecny na posiedzeniu komisji wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas. Zapewnił, że powołanie Enei Nowa Energia zostało poprzedzone sporządzeniem biznesplanów, z których wynikało, że może się ona utrzymywać samodzielnie. (PAP)
wkr/ mmu/