Bartosik: dokładanie bez końca pieniędzy do systemu ubezpieczeń rolnych nie jest dobrą drogą
“Dokładanie bez końca pieniędzy do systemu (ubezpieczeń rolnych upraw i zwierząt - PAP), który nie jest do końca wydolny, nie jest dobrą drogą. Być może byłoby mało chętnych, jeśli chodzi o towarzystwa ubezpieczeniowe. (...) Przy dołożeniu środków nie do końca firmy ubezpieczeniowe chciałyby ubezpieczać” - powiedział Bartosik.
Wiceminister odniósł się w ten sposób do sugestii posłów, że należy zwiększyć pulę środków przeznaczoną na dopłaty do ubezpieczeń rolnych upraw i zwierząt. Bartosik wskazał też, że z roku na rok rośnie ryzyko towarzystw ubezpieczeniowych, które oferują ubezpieczenia rolne, dlatego należy zastanowić się nad zmianą systemu.
“To ryzyko z roku na rok rośnie i trzeba zastanowić się nad zmianą całego systemu, bo dokładanie pieniędzy do obecnego systemu nie rozwiąże nam problemu” - podkreślił wiceminister. “Przed nami jest praca, aby zastanowić się, jak system ubezpieczenia rolników i ich upraw miałby wyglądać” - dodał
Wiceminister poinformował, że w ubiegłym roku firmy ubezpieczeniowe na wypłaty odszkodowań dla rolników przeznaczyły około 600 mln zł.
W ustawie budżetowej na 2021 r. na dopłaty do ubezpieczeń rolnych zaplanowano 400 mln zł, co jak tłumaczył Bartosik, wynika z możliwości budżetu państwa. Dodał, że kwota ta została już w pełni rozdysponowana.
Ubezpieczenia rolne oferuje obecnie w Polsce siedem towarzystw. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
pif/ mmu/