Abdelhak Nouri również wówczas stracił przytomność i był reanimowany na boisku.

Holenderskie media przypominają, że Christian Eriksen rozpoczynał swą karierę w amsterdamskim klubie Ajax (2010-2013). Rok wcześniej został przyjęty do drużyny młodzieżowej klubu z Amsterdamu

Dziennik "De Telegraaf" przypomina zaś w kontekście sobotniego incydentu historię byłego piłkarza Ajaksu: w 2017 r. Abdelhak Nouri stracił przytomność podczas meczu w Austrii i podobnie jak Eriksen był reanimowany na boisku.

"Obrazy z Kopenhagi były dla nas szokiem. Tym większym, że kilka lat temu dotknęło to mojego syna" – powiedział gazecie ojciec holenderskiego piłkarza, Mohammed Nouri dodając, że będzie się modlić się za Christiana. "Nasze myśli kierują się także do jego rodziny" – oświadczył.

"Pierwsze sześć minut ma kluczowe znaczenie w przypadku zatrzymania akcji serca, ponieważ potem komórki mózgowe zaczynają obumierać" – powiedział dziennikowi profesor Leo Hofstra, kardiolog z Cardiology Centres Netherlands.

Prof. Hofstra podkreśla, że dobrym znakiem było to, że piłkarz został wyniesiony z boiska na noszach. "Lekarz robi to tylko wtedy, gdy wszystko zostało zrobione poprawnie. Transportujesz kogoś tylko wówczas, gdy wiesz, że serce ma wystarczająco dużo siły, by ponownie pompować krew" – wyjaśnił kardiolog.

Hennie Spijkerman, były asystent trenera Ajaksu, ściśle współpracował z Duńczykiem podczas jego gry w holenderskiej drużynie.

Spijkerman opisuje w "De Telegraaf" Eriksena jako "niezwykle fajnego faceta". "Praca z nim była przyjemnością. Chris kocha piłkę nożną" – podkreślił Spijkerman.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

apa/ mars/