Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-01, 07:20 Autor: PAP

"Le Figaro" o terrorze na amerykańskich uczelniach: zastraszeni wykładowcy i pobicia

Na amerykańskich uczelniach najmniejsze uchybienie językowe ze strony wykładowców prowadzi do ich pobić przez studentów i złamania karier. Wierząc, że są prześladowane, mniejszości w USA przejmują władzę w kampusach, a internet wzmacnia mentalność tłumu – pisze francuski dziennik "Le Figaro" i zauważa, że uniwersytety w USA poddały się terrorowi cancel culture.

Francuski dziennik opisał przypadek prywatnej rozmowy dwóch profesorów wydziału prawa Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie, którzy stwierdzili, że wielu studentów z najniższymi ocenami, to Afroamerykanie, co bardzo ich niepokoi. Rozmowa została nagrana i udostępniona w sieciach społecznościowych.


Stowarzyszenie czarnoskórych studentów uczelni zamieściło oświadczenie na Facebooku, domagając się natychmiastowych dymisji obu profesorów.


„Prosimy o natychmiastowe zwolnienie. Bez zawieszenia. Żadnego dochodzenia. Uniwersytet musi podjąć szybkie i zdecydowane działania w obliczu rażącego rasizmu. (…) Te rasistowskie stwierdzenia nie tylko ujawniają prawdziwe przekonania na temat czarnych studentów, ale także ilustrują świadome i nieświadome uprzedzenia systematycznie występujące podczas oceniania studentów prawa w Georgetown i na uczelniach prawniczych w całym kraju” – napisało stowarzyszenie.


Dziekan wydziału prawa zareagował natychmiast, oświadczając, że treść rozmowy profesorów była „obrzydliwa”. Wypowiedział umowę jednemu profesorowi, a drugiego odsunął od prowadzenia zajęć do czasu zakończenia dochodzenia przez Biuro ds. Różnorodności, Równości i Akcji Afirmatywnej. Przeprosił też studentów "za zaistniałą sytuację".


Zwolniony wykładowca wydał oświadczenie, w którym wyraził skruchę z powodu swoich słów. Stowarzyszenie czarnoskórych studentów domagało się jednak podobnego oświadczenia od drugiego profesora uczestniczącego w rozmowie. Ten wkrótce również wyraził skruchę za swoje słowa.


Dziekan zapowiedział szereg działań w związku z incydentem: „szkolenia o niedyskryminacji” oraz stypendia dla wykładowców, którzy będą pracować latem dla uczelni w ramach szkoleń oraz przygotowywać materiały edukacyjne dotyczące „sprawiedliwości rasowej, nierówności rasowych oraz doświadczeń i działań grup tradycyjnie marginalizowanych”. Studenci będą też mieli teraz możliwość poufnego zgłaszania przypadków rasistowskich zachowań.


W kolejnych tygodniach jeden z czarnoskórych profesorów wezwał „nie-czarnych” wykładowców, aby bardziej zdecydowanie zajęli stanowisko w całej sprawie. Przygotowano deklarację, której sygnatariusze „uznali swoją odpowiedzialność, jako nie-czarnoskórzy członkowie wydziału, za ciągłą pracę polegającą na badaniu i korygowaniu własnych uprzedzeń”.


„Dostrzeżono wiele przypadków, w których biała supremacja”, leżące u podstaw ideologii, może wpływać na ocenę wyników uczniów - napisano. Prawie wszyscy profesorowie wydziału prawa Uniwersytetu Georgetown podpisali tę deklarację.


„Kiedy już zakwalifikujesz się jako rasista, nikt cię nie wesprze. Wszyscy na uniwersytetach są przerażeni. Całe twoje życie zawodowe jest w ich rękach, Twoja kariera może się skończyć z dnia na dzień, możesz stracić wszystko” – oświadczyła prof. Lama Abu-Odeh, która nie podpisała deklaracji.


Abu-Odeh napisała list otwarty w internetowej gazecie Quillette, w którym potępiła „rewolucję kulturalną” na Uniwersytecie Georgetown. Interpretując ten incydent jako objęcie władzy przez „nową elitę rządzącą, która przejmuje instytucje akademickie wykorzystując swój status mniejszości” i przeciwko której postępowi liberałowie są bezsilni, by walczyć, nawet gdy ich fundamentalne zasady są deptane.


Daniel Kovalik, profesor prawa na Uniwersytecie w Pittsburghu, stwierdził, że jest zbulwersowany nowym zjawiskiem, któremu poświęcił swoją ostatnią książkę zatytułowaną „Cancel this Book”.


„Ci nowi aktywiści różnią się od tradycyjnych aktywistów, ponieważ ruch atakuje jednostki. Jego mechanizmy są mechanizmami prześladowców. Nie widzę w tym nic postępowego” - stwierdził Kovalik.


Sieci społecznościowe wzmacniają mentalność anonimowego tłumu. Ci tak zwani aktywiści pozostają anonimowi i mimo, że działają tylko w internecie są skuteczni. Profesor traci posadę, a setki innych profesorów milczy. Na uniwersytetach ludzie się boją, władza należy do tych, którzy krzyczą najgłośniej – uważa Kovalik.


„Najbardziej niepokoi mnie, że ruch ten ma cechy quasi-religijne i absolutystyczne. Nie ma przebaczenia ani odkupienia, tylko potępienie. Paweł pozostaje Szawłem, a Maria Magdalena pozostaje na zawsze prostytutką” – podsumował uczony. (PAP)


ksta/ ap/ jar/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 10:10 Paryż/strzelectwo - polskie dwie pary nie awansowały do finału w karabinie na 10 m Obie polskie pary mieszane Aneta Stankiewicz i Tomasz Bartnik oraz Julia Piotrowska i Piotr Kowalewicz nie awansowały w Chateauroux do rozgrywki o medale igrzysk… » więcej 2024-07-27, godz. 10:10 Kielce/ Główny Urząd Miar uruchamia innowacyjny kampus laboratoryjny Jedna z największych i najcichszych komór akustycznych w Europie, laboratoria termometrii do kontroli urządzeń w skrajnych temperaturach, czy tunel do badania… » więcej 2024-07-27, godz. 09:20 Paryż/deskorolka - konkurencja street mężczyzn przeniesiona z soboty na poniedziałek Zaplanowana na sobotę deskorolkowa konkurencja street mężczyzn została przeniesiona na poniedziałek z powodu deszczu - poinformowali organizatorzy. Polacy… » więcej 2024-07-27, godz. 09:20 Paryż/tenis - tylko dwa razy najwyżej rozstawiona zawodniczka zdobyła złoty medal Od 1988 roku, kiedy tenis ponownie pojawił się w olimpijskim programie, tylko dwa razy najwyżej rozstawiona zawodniczka zdobyła złoty medal. W igrzyskach… » więcej 2024-07-27, godz. 09:10 USA/ W piątek ponad 110 pożarów, najtrudniejsza sytuacja w Kalifornii W USA odnotowano w piątek ponad 110 pożarów obejmujących obszar ponad 7 tys. kilometrów kwadratowych; najtrudniejsza sytuacja jest w Kalifornii, gdzie ogień… » więcej 2024-07-27, godz. 08:50 Paryż - Korea Południowa protestuje, organizatorzy przepraszają Nie jako Republika Korei, a jako Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, czyli Korea Północna, zostali przedstawieni sportowcy z Korei Południowej podczas… » więcej 2024-07-27, godz. 08:40 Paryż - mieszkania, pieniądze, diamenty czekają na polskich medalistów Na polskich medalistów olimpijskich z Paryża czekają hojne nagrody, finansowane przez partnerów Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Mistrzowie otrzymają mieszkania… » więcej 2024-07-27, godz. 08:40 Wiceszef MKiŚ: do końca roku założenia ustawy ws. powołania Parku Narodowego "Doliny Dolnej Odry" Do końca roku przygotowane zostaną założenia ustawy ws. powołania nowego parku narodowego, 'Doliny Dolnej Odry' - poinformował PAP wiceminister klimatu i… » więcej 2024-07-27, godz. 08:20 Olsztyn/ W miasteczku uniwersyteckim na muralu Szymborska z telefonem i Kant z reklamówką Wizerunki: Wisławy Szymborskiej pozującej z telefonem i Immanuela Kanta trzymającego w rękach reklamówkę znalazły się na budynku Wydziału Humanistycznego… » więcej 2024-07-27, godz. 08:20 Sroka: we wrześniu komisja ds. Pegasusa przesłucha byłych i obecnych agentów ABW, SWW i CBA Kolejne posiedzenia komisji ds. Pegasusa odbędą się 4, 5 i 9 września; zostaną przesłuchani byli i obecni funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego… » więcej
40414243444546
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »