Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-01, 06:20 Autor: PAP

Archeolodzy: pochowana w jaskini k. Ojcowa 12-latka przybyła ze Skandynawii 360 lat temu

Przybyła do Polski wraz z najeźdźcami podczas potopu szwedzkiego. Nie wróciła jednak do Skandynawii. Pochowano ją w jaskini Tunel Wielki... z czaszką zięby w ustach - to najnowsze ustalenia dotyczące szczątków dziewczynki, znalezionych w jaskini na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Mniej więcej 12-letnie dziecko pochowano w bardzo płytkim grobie - tuż pod powierzchnią w jednej z dwóch komór jaskini Tunel Wielki (Małopolska) niedaleko Ojcowa. Archeologów najbardziej zaskoczyło to, że dziecko złożono do grobu z czaszką ptaka (zięby) w ustach. Druga ptasia czaszka znajdowała się tuż przy policzku dziecka. Znaleziska szkieletu dokonano kilkadziesiąt lat temu w czasie wykopalisk. Jednak dopiero w ostatnich latach naukowcy przyjrzeli się odkryciu i dokonali jego szczegółowych analiz, w tym genetycznych.


Po kilku latach analiz naukowcy są prawie pewni, że wiedzą skąd się wzięła i kim była nietypowo pochowana zmarła. Uważają, że dziewczynka mogła przybyć do Polski wraz z wojskami najeźdźczymi podczas potopu szwedzkiego, czyli na początku drugiej połowy XVII w.


"To nie były typowe badania archeologiczne. Aby dojść do takiego wniosku, musieliśmy zastosować szerokie spektrum metod badawczych. To była detektywistyczna praca" - mówi PAP dr Małgorzata Kot z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, która wraz z zespołem analizuje to niezwykłe znalezisko w ramach projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki.


Co pozwoliło badaczom na tak konkretne ustalenie? Jak sami mówią, złożyło się na to bardzo wiele pośrednich dowodów. Po pierwsze pochówek ten był bardzo nietypowy, jak na obszar Polski. Z analiz genetycznych wynikło, że zmarła nie była Słowianką - tropy prowadziły przede wszystkim w kierunku ziem zamieszkałych przez Finów.


Naukowcy mieli problemy z precyzyjnym określeniem czasu śmierci, ostatecznie udało się ustalić, dzięki zastosowaniu metody radiowęglowej, że doszło do niej w drugiej połowie XVII lub w XVIII wieku.


Badacze następnie rozejrzeli się za zbliżonymi rytuałami pogrzebowymi w ówczesnej Skandynawii. Nie udało im się znaleźć bezpośrednich analogii, ale zwrócili uwagę, że w niektórych regionach Finlandii kilkaset lat temu chrześcijaństwo nie było jeszcze tak mocno zakorzenione i nierzadkie były praktyki nawiązujące do czasów pogańskich. Jak mówi dr Kot, w niektórych jej częściach, jak w Karelii, jeszcze w XIX wieku osoba, która zginęła w lesie, musiała być pochowana nie na cmentarzu, lecz właśnie w lesie.


"Nasz fiński kolega, doktor Frog, zwrócił uwagę na to, że ptaki symbolizowały nawet wówczas wędrówkę duszy po śmierci. Jednak pochówków z głowami ptaków nie znamy z terenu północno-wschodniej Skandynawii" - zaznacza dr Kot.


"Zaczęliśmy szukać okoliczności, kiedy w XVII i XVIII w. +ludzie z północy+ mogli się znaleźć w rejonie Ojcowa. Na plan pierwszy zdecydowanie wysuwa się tutaj czas potopu szwedzkiego, podczas którego najeźdźcy jeszcze w 1655 r. zajęli ojcowski zamek, obsadzając go swoją załogą” - opowiada PAP dr Michał Wojenka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.


Ale skąd miała się pojawić mała dziewczynka i to z Finlandii w tym czasie w Polsce? I na to naukowcy mają odpowiedź. Jak wyjaśnia dr Wojenka, w potopie uczestniczyły również wojska fińskie!


Ze źródeł historycznych wiadomo, że w szwedzkim garnizonie na Wawelu było wówczas 3 tys. żołnierzy, głównie Finów. Wojska te dotarły do Małopolski na jesieni (co ciekawe, analiza szczątków ptasich wskazuje, że obie zięby zostały uśmiercone jesienią). A zdaniem badaczy część tego garnizonu znajdowała się na zamku w Ojcowie, który jest nieopodal jaskini Tunel Wielki.


"Często sobie wyobrażamy, że w czasie potopu do Polski wkroczyła wyłącznie regularna armia, ale z ówczesnych relacji wiemy, że w taborach było też całkiem sporo kobiet i dzieci. Tak też było i przypadku szwedzkiego garnizonu na zamku w Ojcowie" - uważa dr Wojenka.


Naukowcy nie są pewni, jak dziewczynka zmarła. Czy była to tragiczna śmierć w lesie, w jaskini? Dlatego zgodnie ze zwyczajem musiała zostać pochowana w pobliżu miejsca zgonu? Tego - jak przyznają archeolodzy - nie da się wykluczyć. Z analiz kości wynika, że nie miała lekkiego życia. Widoczne na kościach długich tzw. linie Harrisa świadczą o tym, że w czasie swojego życia cierpiała głód.


Wiemy, że zmarła była obca na tych ziemiach. Obcy jest też rytuał, w jakim została pochowana. Wszystkie elementy układanki wydają się wskazywać, że przybyła ona do Polski wraz z najeźdźcami w czasie potopu. I nigdy już Polski nie opuściła - wskazują badacze.


"Jak z cytryny wycisnęliśmy z dostępnych analiz, tyle informacji, ile było to możliwe. Uważamy, że na 95 proc. nasza wersja wydarzeń jest właściwa" - dodaje dr Wojenka.


Artykuł na temat szczegółowych analiz nietypowego pochówku ukazał się w niemieckim czasopiśmie naukowym „Praehistorische Zeitschrift”.(PAP)


autor: Szymon Zdziebłowski


szz/ ekr/


Kraj i świat

2024-07-26, godz. 19:00 Sejm odwołał dwie członkinie komisji ds. pedofilii (opis) Sejm odwołał w piątek dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 Barbarę Chrobak… » więcej 2024-07-26, godz. 19:00 USA/ Czarny niedźwiedź z młodym zatrzasnął się w aucie i je zdemolował Dorosły czarny niedźwiedź wraz z młodym w Winsted w stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie, w którym zdemolował tapicerkę, uruchomił radio… » więcej 2024-07-26, godz. 19:00 Lubuskie/ Straż Graniczna zatrzymała 23 cudzoziemców Straż Graniczna w Gubinie zatrzymała 22 Afgańczyków i Pakistańczyka, którzy usiłowali przedostać się do Niemiec - poinformował w piątek rzecznik Nadodrzańskiego… » więcej 2024-07-26, godz. 19:00 Indie/ Naukowcy: zmniejszenie populacji sępów doprowadziło do śmierci 500 tys. osób Drastyczny spadek populacji sępów w Indiach doprowadził do śmierci ok. 500 tys. ludzi w latach 2000-2005 - informują naukowcy w artykule w 'American Economic… » więcej 2024-07-26, godz. 19:00 Ekstraklasa piłkarska – Puszcza – Górnik 0:1 (do przerwy) Puszcza Niepołomice - Górnik Zabrze 0:1 do przerwy. Bramka: 0:1 Manu Sanchez (11-głową). Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).(PAP) gw/ krys/ » więcej 2024-07-26, godz. 19:00 Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej" w rządowym kształcie (opis) Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy w sprawie 'renty wdowiej'. W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki, które przewidują m.in. wypłatę drugiego… » więcej 2024-07-26, godz. 18:50 Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił projekt PiS o zmianach w ordynacji podatkowej Sejm podczas piątkowego posiedzenia odrzucił w pierwszym czytaniu projekt złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, skracający podstawowy termin przedawnienia… » więcej 2024-07-26, godz. 18:50 Andrzej Milczanowski, były szef MSW, legenda szczecińskiej Solidarności (sylwetka) Andrzej Milczanowski, opozycjonista w czasach PRL, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, w latach 1992-1995 minister spraw wewnętrznych, szef Urzędu Ochrony Państwa… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Paryż/siatkówka - Łomacz: będziemy rośli w czasie tego turnieju Polacy meczem z Egiptem zainaugurują w sobotę zmagania w turnieju olimpijskim w Paryżu. 'Będziemy rośli w czasie tego turnieju, jestem o to spokojny' - powiedział… » więcej 2024-07-26, godz. 18:40 Kujawsko-pomorskie/ Po wypadku normalny ruch na DK62 koło Włocławka (aktl. 2) Przywrócony został normalny ruch na drodze krajowej nr 62 miejscowości Dąb Wielki koło Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie samochód osobowy uderzył… » więcej
50515253545556
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »