We wtorek Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19. Za ratyfikacją opowiedziała się większość klubu PiS (oprócz Solidarnej Polski), a także Lewica, PSL i Polska 2050. Teraz ustawą ratyfikacyjną musi się zająć Senat.

Krzysztof Szczerski przyznał w poniedziałek w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że na temat Funduszu Odbudowy powinna się odbyć debata, ale powinna to być debata o funduszu, a nie "o sytuacji wewnętrznej w Polsce". "Prezydent wsłuchuje się we wszystkie uwagi, ale to musza być uwagi o Funduszu, a nie o KPO, sytuacji wewnętrznej, rządu czy wszystkich innych żali pomiędzy partiami opozycyjnymi" - podkreślił minister.

"Myślę, że przedłużanie tej decyzji przez Senat tylko irytuje partnerów europejskich, nie przypuszczałem że doczekam takiego momentu, że to Platforma będzie irytowała Europę swoim zachowaniem" - dodał Szczerski.

Pytany o zgłaszane do ustawy ratyfikacyjnej ze strony opozycji poprawki, np. dotyczące przyłączenia się Polski do prokuratury europejskiej, Szczerski zaznaczył, że "jedyną osobą która mogłaby się obawiać prokuratury europejskiej jest Sławomir Nowak".

"Ustawa ratyfikacyjna to nie jest choinka, na której można powiesić tysiące innych spraw" - mówił minister odnosząc się do zapowiedzi zgłaszania w Senacie poprawek do ustawy. "To jest jednotematyczna ustawa, bo to jest jednotematyczna decyzja" - dodał Szczerski. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ par/