W czwartkowej uroczystości brali udział ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski, pracownicy polskiej placówki, przedstawiciele duchowieństwa i Polonii w Moskwie. Drzewko - młody dąb - będzie rosło w ogrodzie ambasady niedaleko wejścia na teren konsulatu RP. Dopełni starsze drzewa znajdujące się z przeciwnej strony budynku, zasadzone tam podczas znaczących dla Polski okazji przez poprzednich ambasadorów RP w Moskwie: Stefana Mellera, Wojciecha Zajączkowskiego, Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz.

Ambasador Krajewski wyraził nadzieję podczas uroczystości, że posadzony dąb "będzie swoją siłą wspierał relacje polsko-rosyjskie, które - jak wiemy - dzisiaj nie są łatwe".

"Chcielibyśmy, żeby nasi rosyjscy partnerzy, przyjaciele, widzieli to drzewo - drzewo nadziei - i żeby również patrzyli na nie z ufnością: że można, jeśli jest wola, przełamać wszystkie trudne, skomplikowane granice" - powiedział ambasador.

Symboliczna uroczystość odbyła się w warunkach, gdy drugi rok z rzędu pandemia koronawirusa uniemożliwiła obchody święta 3 Maja w szerszej skali. W poprzednich latach polskie święto narodowe upamiętniano koncertami i okolicznościowymi bankietami w ambasadzie RP w Moskwie.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/