Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-28, 06:50 Autor: PAP

Ekspert: skażona woda z Fukushimy nie zagrozi Polsce ani Europie

Uwolnienie do morza radioaktywnej wody ze zniszczonej elektrowni jądrowej w Fukushimie nie spowoduje zagrożenia dla Polski i Europy – uspokaja w rozmowie z PAP dr inż. Piotr Szajerski z Międzyresortowego Instytutu Techniki Radiacyjnej Politechniki Łódzkiej. Plan spuszczenia do oceanu ponad miliona ton skażonej wody został już zatwierdzony przez japoński rząd .

„Zanim skażona woda dotrze do Europy, zostanie rozcieńczona w takim stopniu, że w zasadzie nie będzie stanowić zagrożenia dla krajów europejskich” i nie będzie miała „istotnego wpływu na państwa amerykańskie” – ocenił naukowiec.


Stopień zagrożenia w okolicach Fukushimy jest jednak trudniejszy do przewidzenia. Zdaniem Szajerskiego należy się liczyć z możliwością skażenia sprowadzanych owoców morza złowionych w regionach zbliżonych do Fukushimy, dlatego produkty importowane należałoby badać pod kątem zawartości konkretnych izotopów, na przykład cezu Cs-137 czy strontu Sr-90.


Awaria elektrowni w Fukushimie z marca 2011 roku określana jest jako najpoważniejsza katastrofa nuklearna na świecie od czasu wypadku w Czarnobylu. Po ponad 10 latach od wypadku w Japonii wciąż trwa kosztowny proces usuwania szkód i radzenia sobie z radioaktywnymi substancjami.


Plan spuszczenia do oceanu ponad miliona ton skażonej wody, zatwierdzony niedawno przez japoński rząd, wywołuje olbrzymie kontrowersje w Azji Wschodniej. Stanowczo protestują przeciwko niemu rządy Chin i Korei Płd., japońscy rybacy, wielu mieszkańców Fukushimy i niektóre organizacje pozarządowe, w tym japońskie biuro Greenpeace.


Krytycy zarzucali japońskim władzom, że próbują się pozbyć problemu w szybki i tani sposób, nie rozważając należycie innych możliwości. Szajerski ocenia, że każdy przypadek, gdy planuje się uwolnienie do środowiska znacznych ilości izotopów promieniotwórczych, powinien budzić niepokój i skłaniać do poszukiwania alternatyw.


Jego zdaniem decyzja władz Japonii była jednak „racjonalna z ich punktu widzenia”, ponieważ zbiorniki w Fukushimie się przepełniają, a dostawianie kolejnych nie rozwiązałoby problemu, lecz tylko odłożyło go w czasie.


„Jednocześnie wierzę, że jeśli proces uwolnienia dojdzie do skutku, wszystko przebiegnie z zachowaniem odpowiednich standardów i wymogów, zarówno japońskiego dozoru jądrowego, jak i wytycznych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA)” – ocenia Szajerski.


Rząd w Tokio zapewnia, że proces będzie prowadzony powoli i ostrożnie, i nie spowoduje zagrożenia dla ludzi ani środowiska morskiego. Greenpeace twierdzi jednak, że uwolnienie skażonej wody to „zbrodnia przeciwko przyszłym pokoleniom”, a radioaktywne izotopy będą się utrzymywały przez tysiące lat.


W wodzie z Fukushimy znajduje się ponad 60 różnych izotopów promieniotwórczych o różnych czasach połowicznego rozpadu. Dla trytu wynosi on nieco ponad 12 lat, ale dla węgla C-14 już ponad 5700 lat, a jodu I-129 – około 16 mln lat.


Firma zarządzająca elektrownią w Fukushimie, Tokyo Electric Power Co. (TEPCO) obiecała, że przed uwolnieniem woda będzie oczyszczana tak długo, aż stężenie radioaktywnych izotopów spadnie poniżej krajowych norm dla wody usuwanej z elektrowni. Nie dotyczy to jednak trytu, promieniotwórczego izotopu wodoru, którego w praktyce nie można oddzielić.


Woda ma być więc dodatkowo rozcieńczona, by w momencie uwalniania do morza stężenie trytu było kilkakrotnie niższe niż normy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dla wody pitnej – zapowiedziały japońskie władze.


Te zapewnienia nie satysfakcjonują jednak krytyków. „Nie ma poziomu, poniżej którego promieniowanie nie byłoby groźne. Nie ma też przepisów dotyczących całkowitej ilości (radioaktywnych substancji uwalnianych do morza)” – alarmuje w rozmowie z PAP ekspertka ds. energii i klimatu z japońskiego biura Greenpeace, Kazue Suzuki.


Suzuki podkreśla jednocześnie, że jej organizacja jest przeciwna energetyce jądrowej w ogóle. „Energia nuklearna jest niebezpieczna, nieetyczna, niedemokratyczna i droga” – twierdzi aktywistka.


Obawy wzbudza możliwość związania aktywnych izotopów w tkankach organizmów żywych, takich jak algi, mięczaki czy ryby, a następnie ich wędrówki w górę łańcucha pokarmowego. W dłuższym okresie może to – choć nie musi - powodować uszkodzenia komórek i mutacje, które z kolei mogą przełożyć się np. na wzrost ryzyka chorób nowotworowych.


Stężenie izotopów w morzu i ich dostępność dla organizmów będą zależeć od szybkości uwalniania wody, prądów morskich, ich kierunku i wielu innych czynników. „Aby ostatecznie przewidzieć stopień zagrożenia, należy to wszystko uwzględnić, a tym zajmują się całe zespoły, bazujące na dużej ilości danych geograficznych, meteorologicznych, hydrologicznych, wykorzystujące odpowiednie modele dyspersji i transportu izotopów” – wyjaśnia Szajerski.


„Jeśli proces mieszania i transportu wody uwalnianej z Fukushimy będzie efektywny, tryt i inne zawarte w niej izotopy ulegną szybko rozcieńczeniu, i nie powinny stanowić dużego zagrożenia. Jeśli jednak procesy te będą powolne, może dojść do sytuacji, że lokalnie stężenia izotopów wzrosną, a to spowoduje, że wejdą one w skład materii ożywionej i do łańcucha pokarmowego” – uważa naukowiec.


Jego zdaniem zagrożenie związane z wodą z Fukushimy nie powinno jednak być większe niż w przypadku normalnej eksploatacji elektrowni jądrowych, które również uwalniają do środowiska radioaktywne izotopy.


„Energetyka jądrowa, uwzględniając kontrolowane uwolnienia do środowiska, odpowiada za nie więcej niż ok. 0,2% całkowitej dawki promieniowania, którą przeciętny człowiek absorbuje w ciągu roku. Więc trudno przypisać tutaj, że takie uwolnienia i elektrownie jądrowe wpływają istotnie na zwiększenie prawdopodobieństwa występowania chorób” – podkreśla w rozmowie z PAP dr inż. Piotr Szajerski z Międzyresortowego Instytutu Techniki Radiacyjnej Politechniki Łódzkiej.


Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)


anb/ jar/


Kraj i świat

2024-07-28, godz. 12:10 Kalisz/ W rzece odnaleziono ludzkie zwłoki Policja ustala tożsamość i okoliczności śmierci osoby, której zwłoki odnaleziono w rzece Prośnie w Kaliszu. Służby zawiadomili wędkarze - poinformował… » więcej 2024-07-28, godz. 12:10 Paryż/wioślarstwo - nieudany występ Radosz i Wełny w przedbiegu Startujące w wioślarskiej dwójce podwójnej wagi lekkiej Martyna Radosz i Katarzyna Wełna zajęły czwarte miejsce w swoim przedbiegu i o awans do środowego… » więcej 2024-07-28, godz. 12:10 Paryż/szermierka - stolica Francji miastem miłości do... fechtunku Paryż jest często określany mianem miasta miłości, światła czy mody. Na przełomie lipca i sierpnia stał się jednak również miastem miłości do..… » więcej 2024-07-28, godz. 12:00 Paryż/siatkówka plażowa - delikatne gwizdy i buczenie na pierwszym meczu van de Velde Delikatne gwizdy i buczenie słychać było na trybunach podczas pierwszego występu na igrzyskach w Paryżu siatkarza plażowego Stevena van de Velde. Skazany… » więcej 2024-07-28, godz. 12:00 Paryż/pływanie - Sztandera odpadła w eliminacjach na 100 m st. klasycznym Dominika Sztandera zajęła ostatnie miejsce w swoim wyścigu eliminacyjnym na 100 m stylem klasycznym i nie zdołała awansować do półfinału olimpijskiej… » więcej 2024-07-28, godz. 12:00 Japonia i USA skrytykowały "destabilizujące" działania Chin Szefowie resortów spraw zagranicznych i obrony Japonii i USA zdecydowanie potępili 'destabilizujące' działania Chin oraz wyrazili zaniepokojenie współpracą… » więcej 2024-07-28, godz. 12:00 Paryż/boks - Durkacz przegrał pierwszą walkę w kat. 71 kg Damian Durkacz przegrał jednogłośnie z Bułgarem Raminem Mofidem Kiwanem walkę w 1/16 finału kat. 71 kg na ringu w Paryżu. To pierwszy z pięciorga polskich… » więcej 2024-07-28, godz. 11:30 Paweł Kosek wygrał Nocny Maraton Szczeciński Paweł Kosek reprezentujący SPLA Tychy wygrał 10 Nocny Maraton Szczeciński, uzyskując czas 2:34.08. Najlepszy wynik wśród kobiet (3:02.37) osiągnęła Maja… » więcej 2024-07-28, godz. 11:20 Paryż/szermierka - florecistka Walczyk-Klimaszyk w 1/8 finału, odpadła Łyczbińska Julia Walczyk-Klimaszyk pokonała utytułowaną Francuzkę Ysaorę Thibus 15:12 i awansowała do 1/8 finału turnieju indywidualnego florecistek w igrzyskach olimpijskich… » więcej 2024-07-28, godz. 11:10 Wiceszef MSZ: w przeciwieństwie do Orbana nie prowadzimy interesów z Rosją W przeciwieństwie do premiera Węgier Viktora Orbana nie prowadzimy interesów z Rosją - podkreślił w niedzielę wiceminister spraw zagranicznych Władysław… » więcej
92939495969798
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »