Jodie Turner-Smith zrezygnowała z roli Eile w prequelu „Wiedźmina”
Postać Eile, w którą miała wcielić się Jodie Turner-Smith, to wojowniczka obdarzona anielskim głosem. Podążając za swoim marzeniem, jakim jest bycie wędrowną minstrelką, odchodzi z klanu, w którym się urodziła, a także rezygnuje z funkcji strażniczki królowej.
„Z powodu zmiany harmonogramu produkcji serialu +The Witcher: Blood Origin+ nie jest niestety możliwe, by Jodie Turner-Smith wystąpiłą w roli Eile” – poinformował media rzecznik platformy streamingowej Netflix. W obsadzie pozostaje Laurence O’Fuarain. Zagra on Fjalla, wojownika, którego życie naznaczone jest nieszczęściem. W przeszłości jego ukochana zginęła w trakcie próby ratowania go. Z tego powodu Fjall nie potrafi nigdzie dłużej zagrzać miejsca ani pogodzić się ze światem.
„The Witcher: Blood Origin” przedstawia dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w serialu „Wiedźmin”. Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego Wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do „Koniunkcji Sfer”, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się – czytamy w oficjalnym opisie serialu. Showrunnerem tej sześcioodcinkowej produkcji jest Declan de Barra, a rolę producentki wykonawczej pełni twórczyni serialowego „Wiedźmina”, Lauren Schmidt Hissirich. (PAP Life)
kal/ gra/
Oprócz roli w miniserialu „Anne Boleyn”, Jodie Turner-Smith zobaczymy też w filmie studia A24 zatytułowanym „After Yang”, gdzie zagrała u boku Colina Farrella, a także w ekranizacji powieści Toma Clancy’ego „Bez skrupułów”, gdzie w głównej roli występuje Michael B. Jordan.