Jak poinformował resort zdrowia, do niedzieli zaszczepionych powinno zostać ponad 250 tys. osób, głównie pracowników placówek oświatowych.

Cytująca źródła w ministerstwie zdrowia rozgłośnia Observador podała, że łącznie w ciągu dwóch tygodni poprzedzających Wielkanoc w całym kraju zaszczepionych zostanie ponad 500 tys. osób. Radio potwierdziło, że od poniedziałku masowo używaną szczepionką będzie preparat firmy AstraZeneca.

Tymczasem jak wynika z badania opublikowanego przez lizbońskie radio TSF, pomimo zniesienia w czwartek trzydniowego zakazu szczepień tym preparatem, szczepionkę firmy AstraZeneca wskazuje jako “właściwą” niespełna 9 proc. ankietowanych Portugalczyków.

Komentatorzy wskazują, że niewielki odsetek osób deklarujących chęć szczepień preparatem firmy AstraZeneca wynika prawdopodobnie z tymczasowego wstrzymania przez władze Portugalii i kilku innych państw UE jego stosowania z powodu rzekomego wywoływania zakrzepic. Ostatecznie resort zdrowia Portugalii zaprzeczył, aby istniał związek pomiędzy tą chorobą a szczepionkami.

Dotychczas w Portugalii wykorzystano 1,3 mln dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi. Pierwszą dawkę przyjęło blisko 9 proc. ludności kraju, a dwie – 4,4 proc.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ ap/